: W porządku, byłem tam 5 dni co prawda, ale cały tydzień coś robiłem.
Noisebeat: Od samego poniedziałku zacząłem podróżować.
Noisebeat: Jechałem po kumpla do Bydgoszczy który z Wrocławia przyjechał, poszliśmy do jego znajomego.
Noisebeat: Wypilismy po piwie, pogadaliśmy, pojechaliśmy do mnie
Noisebeat: Spotkaliśmy się z innymi znajomymi
NoisebeatNoisebeat Szept: I zjedliśmy w restauracji dobrą pizze, wieczorem posiedzieliśmy to samo przy piwku, załatwialiśmy kilka spraw
NoisebeatNoisebeat Szept: No i na drugi dzień też zaczeliśmy multum rzeczy przed wyjazdem załatwiać.
NoisebeatNoisebeat Szept: Konsole od kumpla, kable, nie kable, muzykę zgrać, kupić kartę dźwiękową
Guest_xNIEWIRUJx: Cały tydzień roboty
Guest_xNIEWIRUJxGuest_xNIEWIRUJx SzeptDodaj do znajomych: xD
Noisebeat: I wieczorem jakoś ruszyliśmy do Bydgoszczy, byłem jakoś po 22-giej i czekaliśmy dobre 7 godzin w Bydgoszczy.
Noisebeat: Bo pociąg był jakoś 2:37
NoisebeatNoisebeat Szept: A spóźnił się o 80 minut
NoisebeatNoisebeat Szept: No to w ten czas poszliśmy posiedzieć w McDonaldzie jakoś do 1wszej
NoisebeatNoisebeat Szept: A potem trochę na PKP-ie
Noisebeat: Pomijając to że nażarłem się tak że mógłbym śmiało deskę pod dupe podłożyć xD
Guest_xNIEWIRUJxGuest_xNIEWIRUJx SzeptDodaj do znajomych: Haha xd
Noisebeat: Pojechaliśmy, byliśmy jakoś po 9tej na miejscu i spotkaliśmy się z 2-ma od nas z ekipy (o dziwo każdy z nas poznał się na facebooku i zgraliśmy się wszyscy w jednym miejscu, kazdy był z jakiegoś zakątka polski)
NoisebeatNoisebeat Szept: Wyruszyliśmy w miejsce noclegu pod podany adres, zapłaciliśmy za 5 dni, rozpakowaliśmy się i rozpoczęliśmy standardowo sielankę od piwa.
NoisebeatNoisebeat Szept: Potem poszliśmy na miasto patrzeć jak buduje się Sunrise, poszliśmy na plażę, zjeść jakiś obiad i pozwiedzać trochę miasto
Noisebeat: (ale się powtarzam.. XD)
Noisebeat: Wróciliśmy, wsiadliśmy w zły autobus i szliśmy 5km z buta do domu
Noisebeat: Przy tym godzinę błądząc po osiedlu w którym mieszkaliśmy.
Noisebeat: GPS-a mieli wszyscy, ale każdy miał rozładowany telefon
NoisebeatNoisebeat Szept: A osoba, która miała baterię na full w telefonie nie miała GPS-a
NoisebeatNoisebeat Szept: xDDDDD
Noisebeat: No nic, wróciliśmy z tego miasta i poszliśmy kupić "artefakty" potrzebne do grill-a, mięsiwo, przyprawy, rozpałkę, węgiel, Jack-a Danielsa i kilkanaście piw
Noisebeat: Pierw nas była 5-tka
Noisebeat: i z pięciu na drugi dzień zrobiło się 35 osób
Noisebeat: Więc całą ekipą postanowiliśmy zrobić jakiś Before na tarasie.
WestHombre: Może do festiwalu przejdziemy? xD
Noisebeat: Każdy kupiił po kilkanaście browarów, zrobiliśmy do tego znów grilla
Noisebeat: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Noisebeat: Nie wiedziałem że wstęp zajmie mi tyle czasu
Noisebeat: xDDDD
WestHombre: Bo generalnie pytałem o festiwal defakto.
WestHombre: A zaraz poznam
WestHombre: cały Twój spędzony czas
WestHombre: w tym tygodniu
WestHombre: xD
Noisebeat: Igor, właśnie chodzi o to że ten początek przed Sunrise to rozwinięcie tego co tam się działo
Noisebeat: xD
WestHombre: Aaa, no rozumiem.
WestHombre: Zatem kontynuuj.
WestHombre: xD
Noisebeat: Dojeżdżaliśmy mimo wszystko Autobusem na Sunrise
Noisebeat: Na gapę
Noisebeat: Przyjechaliśmy na miejsce, idziemy
Noisebeat: 1-wszy dzień festivalu od cholery ludzi, kolejka kilometrowa
NoisebeatNoisebeat Szept: Staliśmy dość długo, nawet bardzo
Noisebeat: Ale jakoś tam wszyscy się po pewnym czasie wcisnęliśmy
NoisebeatNoisebeat Szept: Wbijamy, idziemy na scenę Parking
Noisebeat: I grali jacyś polacy, nie pamiętam dokładnie
Noisebeat: Ale wiem że jak się już dostaliśmy w tłum to miotało nami porządnie xDDDDD
NoisebeatNoisebeat Szept: Zaopatrzyliśmy się w jakieś trunki na przeżycie i zaczelismy zabawe do 4-tej 5-tej rano
NoisebeatNoisebeat Szept: Duzo nagrałem, telefon mam do teraz zapchany
Noisebeat: W 1wszy dzien bylo dość lekko
NoisebeatNoisebeat Szept: Ale sobota to jedno wielkie pierdolnięcie za przeproszeniem xD
Noisebeat: Cały autobus który jechaliśmy jechał na Sunrise
Noisebeat: którym*
Noisebeat: Wszyscy śpiewali, zbijali sobie piątki, poznawali się
Noisebeat: Oczywiście potem każdy bawił się razem, każdy nagrał kilka video
Noisebeat: Jak tańczyliśmy to zawsze się ktoś dołączał
Noisebeat: A w naszym gronie było naprawdę dużo osób
Noisebeat: W sobotę przed Sunrise też trochę popiliśmy, pojedliśmy pizzę, bo kolega zamówił i też typowa sielanka była
Noisebeat: W niedzielę chyba był ten najbardziej dobitny dzień
Noisebeat: Lał deszcz, wszyscy przed obiektem schowaliśmy się gdzieś na mieście w Żabce
Noisebeat: Wypiliśmy po małpce, kilka piw
Noisebeat: Jak przestało mocno padać to szliśmy dalej
Guest_xNIEWIRUJx: Historia Sunrise
Guest_xNIEWIRUJx: xd
WestHombre: xD
Noisebeat: Ludzie po drugiej stronie ulicy śpiewali
NoisebeatNoisebeat Szept: razem z przeciwną stroną
NoisebeatNoisebeat Szept: Jechał pociąg Intercity w ten czas
WestHombre: Pisz, pisz, spiszę to na papier i wydam jako książkę.
WestHombre: xD
Noisebeat: I nnam "zatrąbił"
NoisebeatNoisebeat Szept: xD
NoisebeatNoisebeat Szept: I wszyscy: JEEEEEEEEEEEE ŁUUUUUUUUUUU
Noisebeat: xDDDDDDDDDDDDDDDD
Guest_xNIEWIRUJx: hahaha
Noisebeat: Ludzie z pociągu nas obserwowali i machali starymi flagami Sunrise-u
Guest_xNIEWIRUJx: Radek xD
Noisebeat: Bo nie wszyscy mieli bilety na 3 dni a niektórzy dojeżdżali
Noisebeat: Lataliśmy do obcych ludzi spytać skąd są, z kim są, kogo chcą pozdrowić do nagrania
NoisebeatNoisebeat Szept: I nikt nie miał nic przeciwko
NoisebeatNoisebeat Szept: Nikt nikogo nie zaczepiał, nikt się nie bił, wszyscy bardzo pokojowo nastawieni.
Noisebeat: Stworzyliśmy naprawdę piękny klimat w naszej ekipie jak i na Sunrise
NoisebeatNoisebeat Szept: I każdy znalazł coś dla siebie, jeżeli chodzi o muzykę
WestHombreWestHombre : Doszliśmy do sedna,
WestHombre: yay.
Noisebeat: Mało tego, tworzymy wspólnie Aftermovie z Sunrise
Noisebeat: Nasze prywatne
Noisebeat: :D
Guest_Morticiax dołączył/a do czatu.
WestHombreWestHombre : To fajnie mieliście ;)
Guest_xNIEWIRUJxGuest_xNIEWIRUJx SzeptDodaj do znajomych: no
Guest_xNIEWIRUJx: zajebiście
WestHombre: <,< "no" to najlepsze podsumowanie 400 zdaniowej opowieści.
WestHombreWestHombre : hahahah
NoisebeatNoisebeat Szept: Powiedziałbym jeszcze więcej
Guest_xNIEWIRUJx: oj tam :D
NoisebeatNoisebeat Szept: Ale nie będe waas męczyć
NoisebeatNoisebeat Szept: xD
Guest_xNIEWIRUJx: Nie no mów
Guest_xNIEWIRUJx: bo to ciekawe jest
WestHombre: Grunt, że masz super wspominki
Guest_Morticiax: hejo
Noisebeat: Po Sunrisie w Niedzielę taksówki wszystkie były zajęte jak wracaliśmy
Noisebeat: Cześć
WestHombreWestHombre : Hej
NoisebeatNoisebeat Szept: Wziąłem jakąs swiecaca pałkę z festivalu
Guest_xNIEWIRUJx: Cześć
Noisebeat: stanalem na ulicy i krzycze do kazdego samochodu:
Noisebeat: EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE STÓJ TAX
Noisebeat: TAXI
Guest_xNIEWIRUJx: XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Noisebeat: O 4-tej rano
Noisebeat: xD
Guest_xNIEWIRUJx: bozee
Guest_xNIEWIRUJx: XDD
Noisebeat: Potem szliśmy z buta na piechotę
NoisebeatNoisebeat Szept: I mój kumpel upity zaczął mewy gonić xD
NoisebeatNoisebeat Szept: Krzycząc że jest głodny..
Guest_xNIEWIRUJxGuest_xNIEWIRUJx SzeptDodaj do znajomych: Zw xd
Guest_Morticiax: nie osrały go?
NoisebeatNoisebeat Szept: Nie xD
Guest_xNIEWIRUJx: ide pranie rozwiesić
Guest_Morticiax: uf
Guest_MorticiaxGuest_Morticiax : :D
NoisebeatNoisebeat Szept: W domu zaczęliśmy jajca robić, mam kilka nagrań xD
Noisebeat: Ze zmęczenia zaczęliśmy się śmiać z byle czego
Noisebeat: xD
Noisebeat: Ale wyjazd na 6+ jak najbardziej
Noisebeat: Wróciłem pełen energii, motywacji, siły i pełen wspomnień
Guest_xNIEWIRUJx: I zajebiście