Advertisement
littlebaexx

EDEN— °han byul

Oct 21st, 2018
118
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 12.34 KB | None | 0 0
  1. | NICK NA WATTPADZIE | bbyzv_
  2. | POSTAĆ | blade runner
  3.  
  4. - personalne
  5.  
  6. | IMIĘ I NAZWISKO | chom han byul
  7. | PRZEZWISKO | cytując: “ksywy są tylko dla zaślinionych bachorów”
  8. | DATA URODZENIA | 01/05
  9. | MIEJSCE URODZENIA | gimhae, korea południowa
  10.  
  11. | WIEK | 25 lat
  12. | GRUPA KRWI | a rh+
  13. | WZROST | 167 cm
  14. | WAGA | 52 kg
  15. | RELIGIA | ateizm (han byul najzwyczajniej w świecie nie ma czasu na boga, o ile teraz w ogóle istnieje taka postura, a poza tym kręci ją ta ciemniejsza strona mocy, yk)
  16.  
  17. - konto EDEN
  18.  
  19. | NICK | baba.dook
  20. | LEVEL | 126
  21. | RASA | demon
  22. | LOKACJA | rzecz jasna, iż najczęściej przesiaduje w krainie demonów, a dokładniej w swojej luksusowej jaskini wypchanej od każdej strony futrem zmutowanego niedźwiedzia, żeby nie było słychać patologii od strony kasyn, a do tego ma swój własny domek na drzewie, z którego straszy zwierzaki. ogólnie jest znana z uprzykrzania życia leśnym kreaturom i nowym graczom, którzy błądzą wśród drzew. poza tym makia to też jej oaza, no i często bywa również w królestwie ludzi.
  23. | GILDIA | nie należy do żadnej, jebana indywidualistka
  24. | PODEJŚCIE DO GRY | szczerze mówiąc, dla han byul eden nie jest ani zabawą, ani sposobem na życie — to bardzo mocna, rodzinna tradycja, która staje się w pewnym etapie życia czymś naturalnym, wręcz dziedzicznym. osoba, która nie grałaby w eden, byłaby wśród jej krewnych czarną owcą, dlatego dziewczyna traktuje to całkiem całkiem poważnie.
  25. byul jest raczej introwertykiem, także rzadko wychodzi ze swojego pokoju, odrywając się tym samym od świata wirtualnego. zdarza jej się cały dzień nie jeść albo nie wykąpać przez tydzień, kiedy zbytnio się wciągnie. a jak już opuści swoją śmierdzącą grotę tajemnic, to najczęściej snuje się po prostu po ciemnych ulicach, strasząc czarne koty bądź małe dzieciaki, które jeszcze nie wiedzą, co to znaczy uzależnienie.
  26.  
  27. - aparycja
  28.  
  29. | FACECLAIM | park soo joo (ik, że stara, ale tylko ona mi tu idealnie pasuje)
  30. | BACKUP FACECLAIM | liu wen
  31. | OTHER FACECLAIM | fei fei sun
  32.  
  33. | AVATAR | steve aoki
  34. | BACKUP | johnny depp
  35. | OTHER | lee arenberg
  36.  
  37. | OPIS AVATARA | ku wszechobecnemu zdziwieniu (chyba), avatar han byul jest facetem. ogólnie rzecz biorąc, ona podaje się tam za chłopa, żeby siać grozę, no i mieć dostęp do lepszych ubrań. zresztą stwierdziła też, że skoro eden to jej prawie drugie życie, to po co kolejny raz pakować się w staniki i niewygodne majtki, skoro można łazić w bokserkach i super ekstra luźnych ciuchach, do tego mając to poczucie “inności”.
  38. aczkolwiek wracając do sedna, avatar byul jest straszny, lecz bardzo spersonalizowany — ten niby przerażający demon, który kojarzy się z czarnym diabłem, czerwonymi rogami i spalonymi widłami/trójzębem/cokolwiek to do cholery jest, tak naprawdę wygląda po prostu jak chory psychicznie starszy pan, który od lat nie podawał sobie dłoni z żadnym fryzjerem. ciemnoszare, proste i przede wszystkim niewybaczalnie zniszczone włosy sięgają mu lekko za ramiona. jego twarz jest stara, nie oszukujmy się, a co za tym idzie — nieco zapadnięta i pomarszczona. brwi ma gęste jak najciemniejszy bór bythi, usta suche i wąskie jak tamtejsze strumyki, a uszy podobne do tych elfickich, tyle że z tych wiecznie kłębi się delikatny dym. twarz niby niezbyt straszna, no nie? trzeba przyznać dozę racji, ale tylko dozę, bo wszystko wydaje się nieszkodliwe, dopóki na twarzy avatara nie zawita ten koszmarny uśmiech, który podobnie jak u byul, wita dość rzadko i tylko po to, aby w konsekwencji nieść za sobą kolosalny krzyk — te długie kły ubrudzone szkarłatną krwią o niezidentyfikowanym pochodzeniu odstraszą każdego. co do ubioru, to najczęściej jest to długa, poszarpana szata o najciemniejszym odcieniu czerni, jaki kiedykolwiek był widziany w edenie. szata ta przepasana jest warkoczem ze smoczych łusek i zakończona kapturem, który nieustannie zakrywa czubek głowy. jeżeli chodzi o buty, to teoretycznie ich nie widać i praktycznie ich nie ma. avatar han byul chodzi na boso, a jego stopy są ogromne i paskudnie pokaleczone, jednak nie czuje on bólu czy dyskomfortu z tym związanego. o ile ta kreatura czuje cokolwiek.
  39.  
  40. - kokoro
  41.  
  42. | LOVE INTEREST | jisung, ale nie dla efektu pedofilii, tylko raczej dla słodkiego kontrastu
  43. | BACKUP LOVE INTEREST | em idk chenle to też słodziak
  44.  
  45. - osobiste
  46.  
  47. | LUBI | większość męskich akcesorii, ubrań oraz nawyków, gdyż gdzieś tam w środku, mimo kobiecej i bardzo lubianej urody, czuje się zagorzałą chłopczycą ; tematykę szatanów i demonów, ogólnie jest przerażająca i wiele ludzi uważa ją za pomiot diabła ; straszyć, tak, straszyć, bo to fajne, kiedy ktoś ucieka na widok keczupu rozpuszczonego w buzi ; odcienie szarości, czerni, bieli, granatu..... po prostu wszystkie kolory, które uważane są za kwintesencję powagi ; halloween, które jest jedynym świętem i jednym z nielicznych dni, podczas którego wychodzi z domu, aby zaczerpnąć świeżego powietrza, dać odpocząć oczom i chociaż na chwilę uciec od elektroniki ; metal jako muzykę i metal jako substancję, bo czemu nie ; czarny humor, bo to jedyne, co ją potrafi naprawdę rozśmieszyć .
  48. | NIE LUBI | kotów i w sumie sama nie wie, dlaczego. być może to wrodzona uraza, bo te wstrętne zwierzęta to jedyny gatunek, nie licząc też szczurów, które, swoją drogą, wielkością nawet przypominają koty, na który syczy z wściekłością ; różowego i innych dziewczęcych pierdółek, no kto by się tego spodziewał, no nie ; nowicjuszy w grach, bo to definicja idiotyzmu i nieporadności, czego też nie cierpi ; słodyczy, bo mają słodką nazwę i są niedobre, gdyż nikt nie ma czasu się nimi należycie zająć ; współpracy, bo wymaga to rozmowy i kontaktu z drugim człowiekiem, a za tym nie przepada, bo zbyt szybko się irytuje ; zapachu spalonych kabli, bo pomimo wielu takich wpadek, nie jest w stanie znieść tego odoru .
  49. | CIEKAWOSTKI | ma cholernie szybką przemianę materii, o czym świadczy chociażby jej nie do końca paskudna figura przy tak dużej ilości jedzenia i praktycznie zerowym czynniku aktywności ; jak była mała, kochała tańczyć i chciała zostać baletnicą z różową spódniczką — potem dostała dyskiem w głowę, zaczęła grać w eden i zdemonizowała się do reszty ; ma klaustrofobię, której dorobiła się, grając w ciasnym kantorku bez okien ; nie ma żadnych znajomych, co z jednej strony nie przeszkadza jej w ogóle, ale z drugiej jednak sprawia jej kompleksy i dużo samotności ; hoduje pająki w starym klozecie i tłumaczy się, że same tam wlazły ; za czasów szkolnych nienawidziła informatyki ; odrażają ją wszelakie cukierkowe dodatki, dekoracje i w ogóle wszystko, co zawiera w sobie namiastkę zabawy i słodyczy ; w szkole wyższej myślała, że jest homoseksualna, a teraz uważa, że jest aseksualna, jednak to wcale nieprawda .
  50.  
  51. | OSOBOWOŚĆ | han byul należy do grupy osób, w których towarzystwie ciężko jest wytrzymać psychicznie, a znużenie przychodzi tak szybko, jakby było co najmniej na zamówienie. mówiąc prostolinijnie, byul nie lubi się śmiać, cieszyć czy w ogóle okazywać jakiekolwiek emocje, bo jest ich, można uznać, pozbawiona. wiecznie chodzi z tym samym wyrazem twarzy, odziana w ciemne ubrania, z platynowym poblaskiem na włosach. większość pospolitego społeczeństwa określa ją jako człowieka nudnego, sztywnego i przede wszystkim poważnego, do którego nie powinno się podchodzić bez kija i świadków, którzy mogliby potwierdzić fakt morderstwa.
  52. byul jest też zagorzałym introwertykiem, który za cholerę nie potrafi porozumieć się z kimkolwiek innym — mimo przesądu bycia wredną, to w takich momentach serce bije jej jak kowadło, no i ogólnie szybko irytuje się podczas rozmowy czy chociażby siedzenia obok siebie, przez co staje się doprawdy niebezpieczna. jest dosyć niewychowana, dzięki czemu jej wachlarz nieprzyzwoitych słów jest szeroki jak uśmiech dziecka, które właśnie dostało nową zabawkę.
  53. | RODZINA | •matka — so eun kyung, pięćdziesiąt trzy lata ; jak na te czasy przystało, dziadkowie oraz rodzice, wujowstwo i wszyscy krewni, a w szczególności dzieciaki, są wychowani na technologii, co oznacza, że matka byul wcale nie jest starodawną babunią, która dzierga na drutach, a o internecie wie tyle, co młodzież o kulturze osobistej, lecz zalicza się do szalonych mamusiek. ma w sobie tyle energii, że aż powstają w sąsiedztwie plotki, iż podkrada pogodę ducha swojej córce, przez co ta jest typowym flaczkiem. eun kyung wiele razy próbowała wyciągnąc ze swojego dziecka, co jest nie tak, ale po latach stwierdziła, że to po prostu taki charakter i natury człowieka nie da się zmienić. mimo to ma bardzo dobry kontakt z han byul, która chyba tylko przed nią potrafi się tak naprawdę otworzyć i stara się nie być sarkastyczna, pyskata czy po prostu oziębła (no ale drastycznie słabo jej to wychodzi, bądźmy szczerzy). czasem lubią sobie razem pograć.
  54. •ojciec — chom kang dae, pięćdziesiąt pięć lat ; tutaj już relacje rodzicielskie nie są tak do końca przyjemne, a nawet rzec można, że napięte. kang dae jest zirytowany zachowaniem córki, która pomimo ukończenia pełnoletności, nadal tkwi w rodzinnym gniazdku, odizolowana od społeczeństwa. fakt faktem, że spełnia rodzinną tradycję, grając w eden, ale nie zmienia to postaci rzeczy — on po prostu jest paskudnym człowiekiem i tyle. często wbija jej szpile, obraża ją i wychodzą z tego niezłe awantury.
  55. •babcia — kim yong jin, siedemdziesiąt dziewięć lat ; jedna z najbardziej czadowych babuniek na świecie, która mimo że urodziła coś takiego jak kang dae, nie traci pogody ducha. to ona zapoczątkowała rodzinną tradycję z grą w eden, no i w sumie jest na najwyższym poziomie umiejętności wśród ich wszystkich, o czym świadczy chociażby tytuł mistrza gry. zachowuje się bardziej nieodpowiedzialnie, spontanicznie i zabawnie niż jej wnuczka, co momentamu tak bardzo zawstydza byul, że aż ma ochotę się w ogóle do niej nie przyznawać. w całokształcie jednak kocha ją najbardziej ze wszystkich.
  56.  
  57. | NA CO DZIEŃ | jak już było napisane wcześniej, han byul prawie całkowicie marnuje swoje życie na grę w eden, co sprawia, że nie miała, nie ma i raczej nie liczy, że będzie mieć jakichkolwiek znajomych. pomimo ostrego poczucia samotności, które dopada ją dopiero w okolicach nocnych, kiedy byul kładzie się spać, nie czuje potrzeby stworzenia sobie życia towarzyskiego, bo twierdzi, że nie byłaby w stanie tak żyć.
  58. mimo że wygląda jak typowa rebelka czy chłopczyca z podwórka, to jest dość inteligentną kobietą, którą niejednokrotnie dopadały refleksje na temat tego, jak wyglądałoby jej życie bez edenu — byłoby lepsze? gorsze? spełniłaby się w życiu w inny sposób? pytania te są strasznie męczące i niestety nie odnajdują odpowiedzi ze strony psychiki byul, bo uzależnienie zalazło jej tak mocno za skórę, że chyba musiałaby umrzeć, żeby się od niego uwolnić. jedyną rzeczą, na którą sobie pozwala poza grą, jest szwędanie się po pustych ulicach w czasie ciszy nocnej (o ile taka obowiązuje, bo w końcu ludzie nie śpią do rana i walczą z cyfrowymi postaciami, drąc pyski na całe osiedle), po drodze krzycząc na wszelkie gryzonie i koty.
  59.  
  60. - reszta
  61.  
  62. | EKSTRA | nawiążę tu tak trochę do love interest, bo w sumie długo myślałam nad odpowiednim wyborem i w końcu wpadł mi do głowy nadzwyczajny pomysł, żeby połączyć rockową byul z jakimś słodziakiem na zasadzie kontrastu. do ciebie należy wybór, jak w sumie się spotkają i czy w ogóle do tego dojdzie, ale ja myślałam nad interwencją jisunga/chenle, jak han byul będzie chciała ze złości kopnąć kota i yk, to ich jakoś tak do siebie zbliży, mimo że z początku ona będzie pesymistyczna, sceptycznie nastawiona i po prostu nieoswojona z takimi sytuacjami. do tego chciałabym, abyś pokazała wewnętrzną walkę byul z uzależnieniem — ona chce grać, ale jednocześnie nie chce i ma dylemat, co zrobić. no a wiadomo, że zawsze nawyki zwyciężają.
  63.  
  64. | SVTVNSLUT | uwierzcie mi, kocham apply fiction właśnie dlatego, że tworzę je z wami i zawsze znajdzie się na nie grupa chętnych i idk, milusio mi przez to, kc was BUZI BUZI, love u
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement