china

Made in China - o stereotypach
nie jest to temat czysto filozoficzny, nawet nie jest brudno filozoficzny. po prostu temat, który chciałem od jakiegoś czasu poruszyć. Chiny, a dokładniej Chińska Republika Ludowa to potężne państwo. mają największą populację na Ziemi, ich powierzchnia jest trzecia największa na świecie. są niesamowicie bogatym krajem, którego gospodarka jest jedną z najsilniejszych na całym świecie. praktycznie każdy produkt, z którego na codzień korzystacie jest wyprodukowany w tym właśnie kraju. Chiny stawiają na masową produkcję na każdym kroku, przez co wyprodukowanie czegokolwiek jest tam niesamowicie tanie. dlatego właśnie Chiny zbudowały taką potęgę. ja na przykład kupując cokolwiek związanego z klawiaturami prawie zawsze muszę sprowadzać to z Chin, a jeżeli nie bezpośrednio z nich, to przez pośrednika, który kupił to najpierw w Chinach. ale ludzie od wielu lat mają tendencję do nazywania chińskich wyrobów słabymi. dosłownie z kim bym się nie spotkał, to zawsze gdy widzi napis Made in China, to wie, że produkt jest słabej jakości. nawet same Chiny przestały grawerować na swoich produktach napis Made in China i zamiast niego korzystają z Made in PRC, co oznacza wykonane w Chińskiej Republice Ludowej (People's Republic of China).

ludzie powtarzają stereotypy, bo im to upraszcza życie
឵឵
od nadmiaru informacji można się zamęczyć. a generalizując jakąś grupę ludzi czy przedmiotów możemy sobie odbiór tego trochę uprościć. zamiast rozważać nad tym czy nasza przyjaciółka blondynka nadaje się na ASP czy na Uniwersytet Jagielloński, to możemy po prostu zalecić jej sprzątanie w sklepach, bo przecież jest tylko głupią blondynką. tak samo z chińskimi produktami. wolimy nazywać je słabymi, bo buduje to swego rodzaju pewność siebie i swoich produktów, które na przykład powstały w Niemczech. generalizując negatywnie grupę, której nie lubimy, możemy obetonować się i nieco uprościć sobie postrzeganie tej grupy, dzięki czemu nie tylko wzrośnie nam samoocena, ale także będziemy mogli w stu procentach skupić się na swoich obiektach sympatii. ale tak nie jest i nie trzeba chyba tego tłumaczyć. nie każda blondynka jest głupia i nie każdy produkt z Chin jest słabej jakości. zarzucę tu podkoloryzowanym stwierdzeniem, że chińskie produkty są najlepsze na rynku, bo są na nim jedyne. oczywiście tak nie jest i istnieją nadal wyroby z innych krajów, ale mimo wszystko te chińskie są najczęściej spotykane. cała moja klawiatura składa się z części wykonanych w Chinach, a jakoś nie narzekam na jej jakość, ba, chwalę ją za to jak świetnie jest wykonana i jak pięknie wygląda. nie korzystajcie ze streotypów, bo to serio jest głupie i buduje błędne przekonanie o świecie. a poza tym stereotypy wcale nie są prawdziwe.