Advertisement
Guest User

Pasta o romku golebiarzu

a guest
May 25th, 2019
69
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 5.07 KB | None | 0 0
  1. Wiecie co mnie niesamowicie wkurwia?
  2. Klawiatury laptopowe
  3. A ponadto to, co zgotowaliśmy sobie i przyszłym pokoleniom.
  4.  
  5. Weźmy na przykład małego Romka:
  6. Romeczek - human gówniak - lvl 11:
  7. Od czasu jak w telewizjach zaczęli puszczać Harrego Pottera i Kamień Filozoficzny, Romeczek nie przestawał męczyć swoich rodziców by dali mu w końcu jego list z Hoghwartu. Ubzdurał sobie, że on na pewno ma SPECJALNE moce po tym jak przekonał gołębia w parku by ten nasrał na szczyt jego ulepionego z piasku zamku. Potem gonił po całym osiedlu i darł się wniebogłosy krzycząc "JESTEM KRÓLEM GOŁEMBI!!111".
  8.  
  9. Poza tym Romek był najzwyklejszym podbaziakiem na świecie. Przed lekcjami spisywał zadania z przyry co to miały być na dziś, na przerwach grał klasy i gumę z Jolą i Grześkiem, po lekcjach wracał do domu oglądać kolejne odcinki mega zajebistego serialu SMOCZE KULE czy innych chińsich bajek.
  10.  
  11. Pech chciał, że ojciec Romka dostał robotę na wysokim stanowisku w urzędzie miasta. Stwierdził, że cała rodzina musi uczestniczyć w przechodzeniu na "wyższe sfery" dlatego zabierał swoją małżonkę na drogie kolacje, a Romeczek w tym czasie bawił się z nieco starszym synem przełożonego ojca Romka. Syn ten, bardzo niepodobny do ojca, miał na imię Albert lvl 13.
  12.  
  13. Albert mieszkał w centrum wielkiego miasta, był dużo doroślejszy od Romeczka, więc młody szybko małpował jego zachowania. Pech chciał, że Albert wciągnął Romeczka w COŚ.
  14.  
  15.  
  16. Przenieśmy się trochę w czasie:
  17. Romek - human nastolatek - lvl 15:
  18. Od jakiegoś czasu z Romkiem zaczęły być małe problemy w szkole. Dość mocno opuścił się w stopniach z wyjątkiem jednego przedmiotu, właściwie nie rozmawiał z nikim z klasy, na lekcjach siedział zamyślony, a przywołany do tablicy tylko wzdychał bez życia odpowiedzi "na 3" co u takiego bystrego dzieciaka (w końcu króla gołębi bądź co bądź) nie przychodziło z wielkim trudem. W większości czasu na lekcjach był zamyślony i nieobecny. Czasami Jola z Grześkiem przychodzili i pytali czy on nie pogra z nimi w HEHE klasy, na co Romek odpowiadał, że nie, bo on po lekcjach ma do załatwienia COŚ.
  19.  
  20. Lata mijały:
  21. Roman - human młodociany - lvl 17:
  22. Pamiętacie że w licbazie zawsze był taki gruby typ, co zawsze siadał w ostatniej ławce, a na biurku biurku stawiał swoje radzieckie pudełka na żarcie, z których smród konserwy (pewno też radzieckiej) było czuć na cała klasę mimo 3 warstw reklamówek, jakby sam zapach pocącego 100 kilogramowego warchlaka nie wystarczał by trzymać się od takiego typa z daleka.. No ale nie martwcie się, nasz bohater się w niego nie zmienił. Roman upadł znacznie znacznie niżej. Roman siedział z tym typem w jednej ławce.
  23.  
  24. Znacie tych ludzi: uśmiechniętych, przystojnych, którzy sukces mają wypisany na twarzy, u których chęć życia i charyzma pociągają za sobą tłumy do działania. To Roman był totalnym przeciwieństwem takiego człowieka.
  25.  
  26. Jeśli jeszcze pare lat temu istniał cień szansy, że Romkiem ktoś będzie chciał zamienić pare zdań, tak z Romanem nie chciał gadać nawet jego kolega z ławki. A i z wzajemnością, Roman był zajęty swoimi myslami. Obce były dla niego zalotne feromony białogłów w jego klasie, żadne życie społeczne nie wchodziło w grę, nie interesowała go wspólna gra w nogę z Grześkiem, a o grze w HEHE gumę z Jolą fantazjował wieczorami pałując wiplera.
  27.  
  28. Z szybko rosnącego młodzieńca, zmienił się w chudą szkapę, która jedyne co miała wspólnego z małym Romeczkiem to zamiłowanie do chińskich bajek.
  29.  
  30. Refleksem szachisty rodziców było zagranie pod tytułem "PSYCHOLOG". Werdykt był jednoznaczny. Powodem stoczenia się Romka było COŚ.
  31.  
  32.  
  33. Zastanawiacie się pewnie: W jakie gówno Albert wciągnął naszego Romeczka? Koka, hera, hasz, lsd? Nic z tych rzeczy.
  34. Każda z tych rzeczy w końcu wychodzi: Ślady po strzykawkach, rozszerzone źrenice, przekrwione oczodoły, dziwny zapach i próba nawiązania kontaktu z rybkami akwariowymi za pomocą elektrycznej szczoteczki do zębów o 3 w nocy - nie oszukujmy się, skończyło by się zanim się zaczęło.
  35.  
  36. Jednak na początku XXI wieku naszym rodzicom przyszło borykać się z dużo potężniejszym narkotykiem, takim, którego nie mogliby sobie nawet wykoszmarzyć.
  37.  
  38.  
  39. No bo jak powiesz do Zbigniewa lvl 53 spod monopolowego, żeby zamiast sępić po browara o 7 rano, przerzucił się na coś mocniejszego i tańszego, to on pomyśli o denaturacie.
  40. Bo jeśli pogadasz z Jolantą lvl 33 i Gulczasem lvl 34 i powiesz, że już nigdy nie będą musieli myślec co robić w długie piątkowe wieczory, to oni pomyślą o MEGA HICIE w TVN.
  41. Jeśli napomkniesz do znudzonego rozpustą Bolka lvl 60, że zapewnisz mu zabawe na wiele godzin to on pomyśli "Dd"
  42.  
  43. Ale jeśli podejdziesz do małego Romka lvl 11, pokażesz palcem w monitor i powiesz mu:
  44. "Tu możesz być czarodziejem jak w Harrym Potterze!"
  45. To bądź pewny tego, że mały ambitny chłopak nie spocznie póki na ekranie komputera nie pojawi się napis:
  46.  
  47. ! Krol_golembi_romuald - human mag - lvl 999
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement