List do M...

Cześć Mamo:)
No to może wyjaśnię dlaczego taki rzadki kontakt utrzymuję, bo wiadomo każdy ma swoje życie i to się tak nie
myśli na co dzień.
Potrali społecznościowych poprostu nie lubię :), to moja żona facekukowicz.
Bo widzisz, ja przez całe życie jestem takim trochę "odmieńcem", postrzegam rzeczywistość troszeczkę inaczej jakby to tak nazwać :)
A różnica pomiędzy mną, a "Łysym" jest tylko jedna, że ja wyciągam wnioski z jego błędów.
W życiu jestem śczęśliwym człowiekiem zrozumiałem dużo (wykracza to mocno poza ramy takiego standardowego zrozumienia)
nie kłamię i mówię ludziom tylko i zawsze prawdę, nawet kosztem tego że czasem nie jest łatwo, ale koniec-końców wszyscy na tym wychodzą najlepiej :) (sprawdzona rada).
A ogólnie to dziękuję za to że obdarzyliście mnie "Swoimi" genami. Ułatwia mi to dużo życie poprostu robię trochę inaczej jak inni :) w efekcie.
Kieruje się intuijcą i oczywiście jak to się dzisiaj fachowo nazywa jestem (introwertyk-indywidualista).

Moja żona właśnie to we mnie kocha i dlatego jesteśmy razem tak długo, na dzień dzisiejszy to już 13lat. Jestem z nią bo ją kocham wiem ile mi pomogła, a ile kurwa się wycierpiała :/ czuję takie z obowiązanie w obec niej i nasza więź to z czasem się tylko umacnia z roku na rok.

Jak już w temacie żony to 3 lata staramy się o dziecko :/, na początku nie chciałem dziecka, ale teraz to go pragnę przekazać jakąś wiedzę i ślad po sobie zostawić.
Moje plemniki są zdrowe musiałem schudnąć żeby poprawić "ruchliwość plemników", no to schudłem ze 140kg do teraz 88kg :) zacząłem ćwiczyć itd..
Okazało się że to Magda ma "nie drożne jajowody", no to na różne zabiegi i tak czas zapierdala :) rok za rokiem.
Jak już zacząłem chudnąć to i takiej chęci życiowej nabrałem, chodzę po górach, lasach i łąkach na takie wyprawy, to jakiś ponton i nad rzekę i takie tam. Czasem takie zdjęcia nawet robie https://500px.com/terazreset jak mi się chce :).

Z racji tego że mój "Ojciec" to alkoholik, to ja również odziedziczyłem ową skłonność do nałogów, więc nie mogę pić alkoholu to nie pije :)
raz 2 lata, teraz to już o ogóle i do końca życia już nie zamierzam :).
Żeby było śmiesznie to Magda pracuje jako kucharka w sali bankietowej i czasem dostaje wódke, to zaczeliśmy z tego nalewki robić ale ona tez nie
pije alkoholu i mamy kilkadziesiąt litrów nalewek w domu i rozdajemy je po znajomych :)
Palić nie pale to wiesz, paliłem 13lat, a  nie pale już 5lat, w życiu to ogólnie mam kontrolę nad wszystkim, taki dar :), tylko z wiekiem się ujawnia :)

Pracuję sam dla siebie, jeżdże starym passatem i remontuję ludziom stare domy na razie :)
Tutaj taka przykładowa z tamtego tygodnia http://www.fotoallegro.pl/zdjecia/Galeria/271512/1 szału nie ma, ale robie co chce
i ludzie mnie szanują i najwazniesze nie muszę dla nikogo pracować.
Próbowałem różnych opcji ta naprawą komputerów mało dochodowe, ludzie upierdliwi :) najpepsza opcja to te remonty, nawet pracownika jednego mam. Co prawda szwagier, ale zawsze to lepiej brzmi :)
Żyję zasadą że w życiu trzeba wszystkiego spróbować, Nie wszystkie decyzje w życiu będą słuszne, lecz to jakie wnioski z nich czerpiemy czyni je słuszne.

A jaki plan na przyszłość, o no taki że kupię sobię taki stary dom gdzieś z dala od miasta, na poboczu obok lasu, żeby tylko internet był i go sobie wyremontuję. I to jest jak najbardziej realne :)
Kasy to nie zdarza się tak żebym nie miał, w tajemnicy zdradzę że mam już nawet nazbierane 1/3 na ten dom,
bo co ja zrobię żadnej emerytury a ni nic, to przynajmniej ile w życiu mi sił starczy to zawsze jedzenie ze swojego  ogródka będę miał i dach nad głową dla rodziny też będzie.

Ogólnie to w życiu robie wszystko co chce dzisiaj coś wymyślam, jutro realizuję, Magda (żona) wie że ja juz tak mam.
A czsu to w ogóle na nic mie mam :) mam tyle pasji że brakuje mi czasu na ich realizację.

Myslę że powinnaś być dumna ze swojego syna, tak jak ja ze swoich rodziców bo nie byłbym taki jaki jestem
i nigdy niczego w życiu nie żałuje, tylko wyciągam wnioski.


Dość wylewności Jak już wyremontuję ten dom, to bedę zaszczycony Waszą wizytą.
Do Zobaczenia
P.s