Guest User

Untitled

a guest
Jan 21st, 2019
59
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 9.58 KB | None | 0 0
  1. WARSZTAT NAPRAWY SAMOCHODÓW „AUTOS”
  2.  
  3.  
  4. Tomasz Solski jest trzydziestopięcioletnim mechanikiem samochodowym. Od 15 lat pracuje w różnych warsztatach i serwisach samochodowych. Zna dobrze specyfikę małych garażowych warsztatów, dużych kompleksowych zakładów, a także serwisów firmowych. Od pewnego czasu zastanawiał się nad rozpoczęciem działalności na własną rękę, w zasadzie to już się zdecydował. Od strony merytorycznej czuł się na siłach, miał tez znajomych mechaników, o których wiedział, że będą chętni podjąć u niego pracę. Posiadane zaplecze materialne w postaci placu z budynkami gospodarczymi pod Warszawą idealnie nadaje się na taką właśnie działalność. Rzeczą nad którą ciągle się zastanawiał był aspekt monitorowania biznesu, kontroli wykonywanych prac, panowania nad magazynem itp. Znał z własnego doświadczenia jak wiele „kasy” można stracić przez złą synchronizacje zleceń, braki czy bałagan w magazynie. Wiedział też jaką przewagę mają dobrze zorganizowane i skomputeryzowane serwisy firmowe nad warsztatami w starym stylu gdzie wszystkim zarządza się doraźnie, stosownie do bieżących potrzeb. Pan Tomasz był zdecydowany postawić „na informatykę”, zastanawiał się tylko czy zrobić to samodzielnie czy zlecić stworzenie sytemu specjalistom. Komputery diagnostyczne i standardowe aplikacje użytkowe to przecież element jego pracy. Jakaś prosta baza danych w Accessie też nie jest wielkim wyznaniem. Ale z drugiej strony, w końcu ma to być nie „jakaś” baza na potrzeby hobbystyczne, tylko istotny element jego biznesu.
  5. - Chyba jednak warto się spotkać z jakimś konsultantem - pomyślał pan Tomasz - i bez zbędnej zwłoki się tym zajął.
  6. Znalezienie kilku firm informatycznych, wstępne rozmowy a następnie wybór jednego usługodawcy informatycznego nie trwało długo i wkrótce pan Tomasz rozmawiał z analitykiem systemów informatycznych Robertem Platem.
  7. - A więc panie Robercie, od razu przejdę do rzeczy. Powiem panu jak sobie wyobrażam mój biznes, szczególnie te jego elementy które związane są z różnymi danymi. Jeżeli będzie coś niejasnego, lub wyda się panu, że coś pominąłem, to proszę pytać. W końcu, pewnie pan też miał kiedyś do czynienia z serwisem samochodowym, choć pewnie od tej drugiej strony.
  8.  
  9. - Owszem, nie udało mi się uniknąć bycia klientem pana branży - uśmiechnął się pan Robert
  10.  
  11. - No to ja teraz się rewanżuje jako klient informatyki, ale do rzeczy. Widzi pan, planuję zorganizowanie nowoczesnego wszechstronnego warsztatu. Docelowo ma to być sześć samodzielnych stanowisk naprawczych, każde obsługiwane przez dwóch-trzech mechaników coś w rodzaju „Shell Service” , planuje robić także elektrykę i blacharkę. A teraz jeżeli chodzi o aspekt danych czy informacji, jak zwał tak zwał. Tak jak ja to widzę to odnosić się to będzie do klientów, dostawców części oraz naszych wewnętrznych zdarzeń. Otóż chciałbym aby jak najwięcej informacji o klientach i naprawach było rejestrowanych, tak żebym miał jak najpełniejszy wgląd w to co się dzieje na w mnie i na rynku. Teraz opiszę jak ma działać standardowa obsługa klienta, tak jakby to już działało. Na początek klient przyjeżdża lub dzwoni i zgłasza swój problem. Na tym wstępnym etapie oceniamy, czy rzecz jest w naszym zakresie czy nie. Czasami nie podejmujemy się usługi, na przykład gdy nie ma aktualnie wolnego stanowiska a klientowi się spieszy, nie robimy też samochodów amerykańskich, z drugiej strony czasami klient pyta o szacunkowy koszt jakieś standardowej naprawy jak np. wymiana reflektora i cena mu nie odpowiada, wtedy to on rezygnuje. Tak czy inaczej już na wstępie podejmowana jest pierwsza decyzja bierzemy ten wóz czy nie, i ja chciałbym już mieć zarejestrowaną informację o typie problemu.
  12.  
  13. - Czy chciałby pan mieć tą informację jak najbardziej precyzyjną czy wystarczy ogólna kategoria np. blacharka, opony?
  14.  
  15. - Myślę, ze wystarczy ogólna, zresztą precyzja w przypadku tylko takiej zgłoszeniowej rozmowy może być dość złudna.
  16.  
  17. -Dobrze a więc przyjmijmy, że bierze Pan ten wóz.
  18.  
  19. - Tak, wiec w uzgodnionym terminie klient dostarcza samochód, my go wprowadzamy na stanowisko i dokładnie diagnozujemy. I tu znowu powtarza się kwestia podjęcia właściwej naprawy. Dopiero po dokładnym obejrzeniu uszkodzenia możemy określić, czy możemy się podjąć naprawy oraz określić czas i szacunkowy koszt. Czasami nasza ocena nie odpowiada klientowi i to on rezygnuje. Jeżeli jednak obydwie strony są zgodne no to go „robimy”. W tym momencie zaczyna się właściwa naprawa. Trochę to oczywiście trwa, więc przyjmijmy teraz, że się skończyła. Otóż w tym momencie chciałbym aby dokładnie zostało zarejestrowane przez mechanika co zostało zrobione. Mam na myśli rodzaj awarii, dane samochodu, czas i sposób naprawy oraz wykorzystane części. Chciałbym także, aby w miarę możliwości mechanik sam albo z rozmowy z klientem ocenił przyczyny awarii. Chodzi o to, że inaczej będę planował stan magazynu jeżeli jakieś awarie mają charakter losowy (wypadkowy) a inaczej jeżeli jest to słaby punkt danej konstrukcji. Na przykład z samego zapisu, że pięciokrotnie w miesiącu w modelu XYZ wymieniano amortyzator ja nie wiem czy to kwestia zwykłych losowych usterek, jakiś dziur, kolizji czy jest to konstrukcyjnie słaby punkt tego samochodu. W tym drugim przypadku powinienem mieć większy zapas tych części na magazynie.
  20.  
  21. - Z tym, że zdaje sobie pan sprawę, że jeżeli będzie pan wymagał zbyt dokładnych opisów, to dla mechanika może się to wydawać zbędną biurokracją i będzie wpisywał coś na szybko pro forma. Wiem, że to tak działa z wielu projektów, gdzie osoba kontaktująca się z klientem musiała potem opisać dane zdarzenie, często robione to było na odczepnego w konsekwencji jakość takich informacji była bardzo słaba.
  22.  
  23. - Tak, też o tym myślałem, sam nie lubię „papierków” także tych elektronicznych. Niemniej będę tego wymagał od swoich pracowników czasami ich kontrolując czasami motywując, jednocześnie oczekuję jakiegoś rozwiązania systemowego od państwa. Może wyeliminowanie możliwości kopiowania przy konieczności wpisania 4 linijek tekstu lub coś w tym stylu. Tak czy inaczej musze mieć opis wykonanej usługi. Zresztą częściowo to i tak musi być robione do rozliczenia usługi i wystawienia faktury. Poza częściami i robocizną pozostaje dodać tyko trochę komentarza. Ok, jeżeli mamy to już za sobą możemy wystawić fakturę klientowi, który reguluje ją w kasie. Płacić oczywiście może gotówką lub kartą. Jeżeli ureguluje swoją należność wydajemy mu samochód. No i tak wygląda lub raczej będzie wyglądać procedura obsługi klienta. Czy jest to dla pana zrozumiałe?
  24.  
  25. - Tak, myślę że tak. Rozumiem, że dane o klientach także zbieramy i przechowujemy
  26.  
  27. - Oczywiście, byłoby idealnie oprócz jakiś danych z faktury mieć trochę innych, nie wiem może z internetu? Wiele osób widnieje na jakiś stronach. Może z czasem moglibyśmy myśleć o jakiś kampaniach typu promocyjne przeglądy, specjalne oferty opon, olejów itp. Oczywiście wymagałoby to dość dobrego profilowania naszych klientów, na razie chyba się ograniczymy do danych jakie możemy pozyskać np. z faktury plus telefon. Choć powinna być możliwość wpisania do systemu jakiegoś specjalnego komentarza lub elementu klasyfikacyjnego naszych klientów.
  28.  
  29. - Ok, widzę że myśli pan perspektywicznie
  30.  
  31. - Staram się. To pozostało nam teraz zaplecze czyli magazyny i dostawcy. Jeżeli chodzi o magazyny części i narzędzi to nie przewiduję ich zbyt rozbudowanych. Wygodniej jest oprzeć się o system zewnętrznych hurtowni, gdzie niemal wszystko jest prawie od ręki dostępne. Niemniej musze mieć pewien podstawowy asortyment bo wielu klientów chce mieć drobne naprawy zrobione od zaraz. W tym wypadku standardowo moja komunikacja wygląda następująco: zamawiam cześć, otrzymuje je wraz z fakturą, płacę za dostawę, części trafiają do magazynu. Magazyn oczywiście powinien być odpowiednio zorganizowany, każda część powinna być opisana i sklasyfikowana. Czyli co to jest i do jakiego modelu należy. Trzeba przy tym uwzględnić fakt części wspólnych na różnych samochodów, oraz generalnie pewnych produktów standaryzowanych jak żarówki czy opony. No i to byłoby chyba wszystko. Jak widzi pan, w zasadzie, w pewnym uproszczeniu są to sprawy znane chyba wszystkim którzy dokonywali samodzielnie jakiś napraw. Pojawia się problem, trzeba go zdiagnozować, ocenić czy samemu się podoła go rozwiązać, następnie zgromadzić narzędzia oraz części i go rozwiązać. A potem ewentualnie to wszystko zarejestrować np. w bazie danych. No i tu się zaczyna pana rola. W zasadzie mógłbym to zrobić sam, ale mam tysiące innych spraw na głowie z ruszeniem tego biznesu dlatego chciałbym zlecić to pana firmie. Rozumiem, że wchodzi pan w ten temat? Czy ma pan jakieś pytania?
  32.  
  33. - Jeżeli chodzi o to czy wchodzę to tak. Sam proces obsługi przedstawił pan jasno, myślę że w do końca tego tygodnia przedstawię panu model systemu tak jak ja to widzę, ewentualnie przedyskutujemy jeszcze jakieś szczegóły na temat danych i procesów. Oczywiście w dalszym terminie będziemy musieli przedyskutować właściwości samego systemu tzn. bezpieczeństwo, kopie, itp. Ale tym się zajmiemy w dalszej kolejności na początek postarajmy się jak najdokładniej zidentyfikować istotę pana biznesu oraz występujące dane .
  34.  
  35. - Doskonale, a więc czekam na projekt.
Add Comment
Please, Sign In to add comment