Advertisement
Guest User

Podanie

a guest
Jun 17th, 2019
98
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 4.51 KB | None | 0 0
  1. INFORMACJE OOC:
  2. Jak masz na imię?:
  3. Ile masz lat?:
  4. Mutacja (TAK/NIE):
  5. Coś o sobie (min. 4 zdania):
  6. Link do profilu steam:
  7. Nick Discord (nick#1234):
  8. Co to jest RP:
  9. Twoje doświadczenie RolePlay:
  10.  
  11. INFORMACJE IC:
  12. Imię:Shay
  13. Nazwisko:Cormac
  14. Data urodzenia:
  15. Pomysł na postać:
  16. Historia postaci (min. 10 zdań):Shay pochodzi ze stanu Iowa, w życiu nigdy nie miał łatwo, zawsze był dobrym człowiekiem ale doskonale zdawał sobie sprawę z tego że w dzisiejszym świecie dobrzy ludzie mają przesrane... Ciągle musiał walczyć z różnymi przeciwnościami losu. W dzieciństwie przez całą szkołę był prześladowany i dyskryminowany przez innych członków klasy, nie było mu z tym łatwo ale miał nerwy ze stali i zawsze to wytrzymywał bo wierzył, że za 5 lat męki otrzyma 10 lat szczęścia. I w sumie nie mylił się ale nie tak to sobie wyobrażał, otóż te lata męki które musiał cierpieć wyhartowały mu psychikę, kiedyś Shay był fajnym chłopakiem ekstrawertykiem który chętnie lubił zaprzyjaźniać się z innymi ludzi ale to właśnie ci ludzie zmienili go w zamkniętego w sobie niemalże nieczułego introwertyka. Ale wszystko ma swoje dobre strony Shay uświadomił sobie że to wszystko nie było na marne, dzięki temu ma teraz twardą psychikę wyhartowaną tak, że może zostać strażakiem bo bez problemu poradzi sobie z trudami tej pracy i miał do niej zamiłowanie, jednakże nie mógł już mieszkać w swojej starej miejscowości za dużo w niej złych wspomnień więc podjął decyzję, że wyprowadzi się do Los Santos w poszukiwaniu lepszego życia.
  17. Opisz jedną kreatywną sytuację/akcję z twoim udziałem (wymyśloną):Shay po niedawnej przeprowadzce do Los Santos dowiaduje się że mieszka tutaj typ który prześladował go przez całą szkołą i z tego co usłyszał od swojego przyjaciela nic się nie zmienił i dalej niezły z niego skur****n a nawet jeszcze gorszy niż Shay go ostatni raz zapamiętał. Gdy tylko usłyszał jego imię przed oczami stanęły mu te wszystkie lata męki ale jakoś to przetrawił i starał się żyć dalej. Tydzień później dowiedział się że jego siostra która miała do niego przyjechać w odwiedziny zniknęła, na początku Shay się zbytnio nie przejmował bo myślał, że to tylko jakieś opóźnienie samolotu, ale na następny dzień nie mógł się do niej dodzwonić więc telefonował w kółko i dalej nic, Shay bardzo się martwił ponieważ jego siostra jest jedynym człowiekiem do którego darzy pełnym zaufaniem. Shay skorzystał ze swoich kontaktów poszedł do swojego przyjaciela który pracuje w straży pożarnej i opowiedział mu że się martwi, a on z kolei zaprowadził go do swojego kumpla który robi w policji i tak oto rozpoczęło się śledztwo... Kilka dni później Shay otrzymał telefon, że jego siostra została porwana przez okoliczny gang, mało nie wyszedł z siebie, ale kiedy zobaczył z porwania coś w nim pękło... Zobaczył jak znienawidzony przez niego Martin (to ten skur*****) wrzuca jego siostrę wraz z kilkoma innymi pasażerami którzy właśnie szli na podziemny parking do czarnej furgonetki. Shay przysiągł sobie że zrobi wszystko aby za to zapłacił... Zakupił po znajomości trochę broni i zaczął tropić Martina ponieważ wiedział że policja nie kiwnie palcem, bo ten gang ma w garści większość oficerów z LSPD. Około po tygodniu poszukiwań Shay dotarł do Martina jednakże on już wiedział że Shay go szuka i specjalnie dał się znaleźć... Martin wrobił Shay'a w usiłowanie morderstwa i dostał wyrok 20 lat pozbawienia wolności. Na początku nie było łatwo w więzieniu ale w końcu Shay'owi udało się złapać kilka ciekawych kontaków, to byli potężni ludzie którzy wszędzie mieli kontakty. Po kilku miesiącach odsiadki Shay doskonale się z nimi zakumplował, opowiedział im o Martinie i okazało się że zna go większość więźniów i nienawidzą go tak samo jak Shay. Wilson i Taylor postanowili pomóc Shay'owi dorwać Martina, przygotowali ucieczkę z więzienia i dali znać do kogo ma się zgłosić po pomoc, teraz myśliwy stał się zwierzyną...
  18.  
  19. Sytuacja:
  20. Okradasz sklep.
  21. W środku znajduje się właściciel sklepu oraz cywil.
  22. Obydwoje błagają abyś ich nie okradł lub nie zranił.
  23. Jakbyś odegrał tą sytuację i jakie działania podjął?
  24. Zaczołbym zachowywać się agresywniej zagroziłbym, że zniszcze asortyment sklepowy, albo wezme cywila za zakładnika i wykrzycze, że jeżeli za kilka sekund nie dostane wszystkich pieniędzy, to właśnie on na tym ucierpi.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement