TSAR'S HEART’ —miriam .

Tsar's heart ♚ APPLY FICTION by HinoloweLove

Proszę o usunięcie moich notatek oznaczonych koroną po wypełnieniu pastebinu.

  [SLEEPOVER]

| NICK | apotheroses
| HASŁO | hayley kiyoko
| OC | we young

  [HNLY]

| IMIĘ I NAZWISKO | miriam alarcón
 : PRZEZWISKO : —
| DATA URODZENIA I WIEK | 03/01, 21 lat
| MIEJSCE URODZENIA | cúcuta, kolumbia
| NARODOWOŚĆ | kolumbijska
| WAGA | 53 kg
| WZROST | 171 cm
| GRUPA KRWI | a rh+
| GRUPA ETNICZNA | latynoska

  [PALM DREAMS]

| CHARAKTER |     ❛są ludzie, którzy swoim charakterem niszczą to, co zbudowali rozumem❜ — ten pełen nieprzeniknionej mądrości cytat idealnie opisuje osobliwy charakter miriam. skromna dziewczyna wywodząca się z niższych sfer społecznych, niepokojąco często kojarzonych z brakiem wykształcenia oraz bolesnym ubóstwem, tak naprawdę błyszczy niedocenioną inteligencją. wychowywała się w biednej, pełnej goryczy i ciężkiego do przyjęcia odosobnienia dzielnicy jako obywatelski wyrzutek — prawie żadne dziecko nie chciało mieć z nią nic do czynienia i nawet starsze osoby, które pozornie powinny dawać przykład młodszym poprzez szacunek do innych, mijały ją na chodniku jak wroga. w tej bezwyjściowej sytuacji miriam odnajdywała w sobie, poza bolesnym urazem do ludzi, siłę oraz inspirację do nauki. potrafiła poświęcać godziny na czytanie przestarzałych, okurzonych książek w najbardziej obskórnej bibliotece w mieście, ponieważ i tak była pewna, że to jedyne, czym może się tak szczerze zająć. te dotkliwe doświadczenia pozbawiły ją resztek charyzmy, na dobre pozwalając nieśmiałości zakorzenić się w jej zranionej duszy. miriam, podczas rozmowy z drugim człowiekiem, czuje się nie tyle co nieswojo oraz niekomfortowo, ale raczej po prostu dziwnie i na miejscu pali buraka, zaczyna się jakąć i błądzić wzrokiem gdziekolwiek, byleby tylko nie spojrzeć tej osobie w oczy, które jednoznacznie oczekują odpowiedzi. do tego jest niezwykle miłą i pokorną kobietą. nie można powiedzieć, że nigdy nie użyła zbereźnego słowa, gdyż to w końcu tylko szary człowiek, a każdemu się to zdarza, jednakże życie nauczyło ją, jak łamiąca jest ludzka podłość. fakt, nienawidzi wielu, doprawdy wielu osób, ale nigdy nie byłaby w stanie świadomie ich skrzywdzić. miriam jest także bardzo cicha, jak można się zresztą domyślić. rzadko zabiera głos i stara się w żaden sposób nie wychylać z tłumu, który prawdopodobnie moralnie zgniótłby ją jak robaczka. i na tym kończy się lista jej “zalet”. tym, co kolosalnie odpycha od niej całe garści istot, jest infernalny pech. większość rzeczy, które dotknie miriam, dosłownie się rozpada. dzieci w przeszłości nie chciały dzielić się z nią swoimi cennymi zabawkami, bo niesłychanie bały się możliwej straty. kiedyś, gdy udało jej się zdobyć cenny okaz w postaci rzadko spotykanej książki, przez przypadek wtrąciła ją do rozpalonego ogniska. miriam po prostu żyje w ciągłym strachu, że coś nieodwracalnie spapra. nie zdziwiłaby się, gdyby umarła w najbardziej niedorzeczny i głupi sposób.

| SPECJALIZACJA |     miriam bardzo chciałaby nauczyć się gry na skrzypcach, jednakże unika zwierzenia się z tego komukolwiek, ponieważ z tyłu głowy ma tylko wizję niepowodzenia, dlatego skupia się głównie na nauce, a dokładniej na teorii sztuki i literatury oraz na astronomii.
| HOBBY |      skrycie pisze przepiękne wiersze, ale nikomu ich nie pokazuje, bo przecież istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż podczas kontaktu z papierem, na którym zostały spisane jej słowa oraz odciśnięte linie papilarne, jakiś przypadkowy nieszczęśnik zatnie się papierem i wykrwawi na śmierć.
| UMIEJĘTNOŚCI |     ma naprawdę niebywale wspaniałą pamięć, a do tego jej umiejętności pozornego kamuflażu w tłumie to coś niepodrabialnego. no i bardzo ładnie oraz szlachetnie się wysławia jak na pospolitą mieszczankę.

| JĘZYKI |     hiszpański (ojczysty), angielski (poziom zaawansowany), łacina (poziom średni)

| LUBI |
—zapach starych książek (w sumie innych nie miała nawet okazji wąchać)
—zachody słońca, które swoją drogą uważa za niesłychanie romantyczne
—uliczną muzykę
—zapach nasiąkniętego wilgocią powietrza po burzy
—bakalie
—dziecięcą beztroskę i naiwność
—oglądanie nieboskłonu nocą
—elfiki zielone i inne kolumbijskie ptaki
—cielisty kolor, ponieważ w ogóle nie jest ani wyzywający, ani zwracający jakąkolwiek uwagę
—jesień, która obdarowuje ją szeregiem refleksji

| NIE LUBI | —bycia zauważoną, broń boże w centrum uwagi czy zainteresowania
—plotkarstwa
—ludzi nad wyraz pewnych siebie, bezpodstawnie wrednych i narcystycznych
—wszelakich publicznych i niepublicznych spotkań
—braku wrażliwości na sztukę
—przepychu w każdym tego słowa znaczeniu
—przemocy
—ostrego jedzenia
—lata, ponieważ dni są wtedy zbyt długie, a noce zbyt krótkie
—owadów

  [FEELINGS]

| RODZINA I RELACJE |
     •   gerardo alarcón, czterdzieści dwa lata, stolarz — mimo że miriam jest jego jedynym dzieckiem, dosłownie oczkiem w głowie, jest na tyle zapracowany, iż widuje ją maksymalnie dwa razy dziennie — rano, podczas kameralnego śniadania, a także wieczorem, zaraz przed spaniem. naprawdę chciałby móc poświęcać jej więcej czasu, ale nie ma innego wyjścia, jakoś musi zarabiać. ich relacje są ciepłe, aczkolwiek miriam często ma wrażenie, jakby po prostu go nie było lub przychodził jako wyczekiwany gość, przez co czasem podświadomie traktuje go zbyt formalnie.
     •   stephanie espiga alarcón, czterdzieści cztery lata, “kura domowa” — tak jak miriam jest niefortunnie znana ze swojego pecha w całym mieście, jak i nie w całej kolumbii, tak stephanie kojarzona jest głównie ze swojego przecudownego usposobienia — to prawdziwa kulka szczęścia, zawsze optymistyczna i aż nadto energiczna, mimo iż przeżyła naprawdę wiele. jest dosyć chorobliwą osobą, przez co miała niemałe problemy z zajściem w ciążę, ale kiedy się finalnie udało, błyskawicznie stała się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. kocha miriam najmocniej pod słońcem i nie wyobraża sobie bez niej życia. przez jakiś czas była mocno zaniepokojona jej aspołecznością, ale wkrótce odpuściła, nie mogąc nic wskórać.
| STOSUNEK DO RESZTY DZIEWCZĄT |     traktuje je niewymownie na dystans, można nawet rzec, że ich pamięciie unika. zawsze w sali siedzi w kącie, a w jadalni wybiera miejsce gdzieś z rogu, chociaż i tak czuje się przytłoczona samą ich obecnością, stąd większość czasu przesiaduje kompletnie sama w bibliotece. dziewczyny tak bardzo wyczekują od niej chociażby słowa, że kiedy tylko subtelnie otwiera buzię, aby ziewnąć, one milkną, licząc na cud. na razie to niemożliwe, lecz za jakiś czas to ma cień szansy, żeby jednak się wydarzyć.
| STOSUNEK DO KSIĘCIA |     nigdy nie miała okazji go zobaczyć czy usłyszeć, w sumie to wcześniej nawet nie wiedziała o jego istnieniu, aczkolwiek jest niezwykle ciekawa jego osoby.

  [CURIOUS]

| JAK ZNALAZŁA SIĘ W SZKOLE |     dla niej nie było to jakimś wielkim wyzwaniem, jakkolwiek absurdalnie to brzmi, patrząc na jej życiowe niepowodzenie. jest przecież nad wyraz inteligenta, także był to, można powiedzieć, pikuś.
| JAK TRAKTUJE CAŁE ZAJŚCIE Z CAREWICZEM |     jako ktoś aż zbyt skromny, nie daje sobie ani grama szansy na podbicie jego serca. znając jej niezwykłą feralność, może liczyć jedynie na stałe wejście do jego pamięci — pewnie negatywne, ale też się liczy. w końcu jej doświadczenie z randkowaniem czy flirtowaniem jest zerowe, a jakby dodać jeszcze jej pecha do głupich sytuacji... wniosek sam się nasuwa.

  [MOLECULES]

| FACE CLAIM | samantha boscarino
| BACKUP FC | camila cabello
OTHER FC | kelsey chow

  [EXPECTATIONS:OVERTURE]

| ORIENTACJA ROMANTYCZNA | heteroromantyczna
| ORIENTACJA SEKSUALNA | heteroseksualna
| IDEAL TYPE |     miriam w tej sekcji nie jest szczególnie wymagająca, ponieważ oczekuje jedynie szczerej, takiej typowej książkowej miłości — a czy będzie ona płynęła od przystojnego carewicza, czy od pulchnego rzemieślnika, nie ma to najmniejszego znaczenia. po prostu chciałaby bezgranicznego szczęścia, aż niemożliwego do wyobrażenia, który zrekompensowałby jej wszystkie wylane łzy.

  [WANNA BE MISSED]

| INNE | ujęłam tu to wszystko bardzo depresyjnie i lirycznie, aczkolwiek chciałabym, żebyś cisnęła z miriam bekę. no wiesz, wymyśl jej tam od ciula krępujących albo żenujących sytuacji, chcę się pośmiać (o ile nie będę płakać po przegranej)¡! ogólnie to jest dokładnie 2:25, kiedy to piszę, więc doceń moje starania.