Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- >wracasz z zakończenia roku
- >w sumie wesolazaba.jpg
- >już czujesz te noce spędzone na obserwowaniu trójkątnych piersi lary croft
- >ale w środku zamiast twojej jedynej szumiącej, dwuprocesorowej miłości siedzi mame na walizkach
- >mame mówi, ze jedziesz na obóz - jakiś kompas czy inny orion
- >przypominasz sobie. Wszystko staje się jasne. Twój stary jest fanatykiem twierdzy
- >pół mieszkania zaśmiecone podręcznikami od twierdzy z każdego roku
- >gdy inne dzieciaki ganiały za piłką, ty poznawałes tajniki besyrskiej magii druidów
- >już następnego dnia stoisz na placu defilad z 20 walizkami
- >nie wiesz jak się z tym zabierzesz, ale ojciec kazał zabrać Ci te wszystkie podręczniki
- >autokar spóźnia się dłużej niż kolejny sezon ricka i mortiego
- >w końcu jest
- >wtaczasz swój bagaż do środka i zajmujesz miejsce
- >widzisz jak stary wesoło macha ci zza okna ręcznie wykonanym sztandarem z napisem "Tylko Besyr"
- >rozglądasz się po autokarze
- >wszędzie takie same piwniczaki jak ty
- >ale to nie piwnica
- >to autokar
- >ale halo halo, tu polskie radio
- >coś tu nie pasuje
- >ktoś obok ciebie usiadł
- >ojeżukolczasty.png
- >loszka
- >mocne 7/10
- >krew odpłynęła ci z warg więc nie możesz się odezwać
- >na szczęście ona odzywa się pierwsza
- >nie słyszysz dokładnie co mówi, ale jej głos cię upaja
- >wyłapujesz, że jedzie na jakieś pegieery
- >przez chwile obawiasz się, że twoi starzy wysłali Cię na wykopki do Łotwy
- >na szczęście przypominasz sobie, że na Łotwie nie ma ziemniaków
- >niby to ona mówiła przez całą drogę
- >ale to chyba liczy się jako rozmowa
- >duma.xcf
- >wreszcie dojeżdżasz na miejsce
- >wyciągasz swój bagaż +20 do skoliozy
- >na szczęście jakiś frajer w zielonej koszulce proponuje Ci wniesienie walizki na górę
- >obogowiechaosu.mp3
- >podczas wnoszenia na górę jedna z walizek puściła i kolekcja wszystkich dodatków do dnd 3.5 spadła na jakiegoś faceta
- >wszyscy panikują
- >tylko jednemu smerfowi w zielonej koszulce świecą się oczy (potem dowiedziałeś się, że to mistrz ceramika czy jakoś tak)
- >ok
- >szybko pozbierałeś parę podręczników i pobiegłeś do swojego pokoju
- >na łóżkach siedzą 3 anony, nachyleni nad książką "kryształy czasoprzestrzeni", czy coś
- >spoko, masz do przetrwania tylko 12 dni
- >wołają was na apel
- >spęd_bydła.mp4
- >wychodzi ten facet, na którego zrzuciłeś podręczniki
- >z jakiegoś powodu trzyma pluszowego jeża
- >połowa obozu kłania się
- >to chyba nie sekta.wav
- >śmieszny smerf w zielonej koszulce to kierownik
- >przez kolejne 3 dni siedzicie ze spoconym 40- latkiem na ciemnym strychu i rzucacie kostkami
- >dzwoni ojciec i rozentuzjazmowany pyta ile miast już strąciliście
- >dochodzisz do wniosku, że po prostu znów nie wziął swoich leków, więc szybko się rozłączasz
- >jakiś typo robi ci zdjęcia każdego dnia i czujesz się jak w zoo
- >ponadto wszyscy umieją liczyć tu tylko do 15
- >dzień 5
- >przy rozmowie wyrwało ci się "wieczorem"
- >wszyscy zaczęli śpiewać
- >jesteś już pewien, że to sekta
- >prawdopodobnie czczą potwora z kuchni, bo zawsze przy obiedzie klaszczą
- >nadeszła niedziela
- >z jakiegoś powodu na każdym korytarzu słychać inny gatunek techniawy
- >ponadto wszyscy się na wszystko spóźniają
- >na szczęście byleś raz w życiu na mangokonwnecie, więc minimalnie ogarniasz
- >wchodzisz do piwnicy
- >w sumie cały ośrodek to piwnica
- >ale to pomieszczenie najbardziej
- >6 kermitów siedzi nad kawałkiem papieru i pisze pastę
- >No ok
- >w nocy budzi cię ostry zapach energetyka i spoconego ciała
- >twój mistrz (bo tak każą się tytułować), każe ci się ubierać, macie nocne zwiedzanie piwnicy
- >któregoś dnia wychodząc z piwnicy wpadasz na jednego z mistrzów
- >patrzy się na ciebie groźnie
- >na plecach ma dwa piankowe miecze, a na szyi ma medalionik z pyskiem psa
- >odzywa się groźnym głosem
- >mówi coś o tym, że jest wiedźminem i skończył 50 szkół w kaer morhen
- >wciąga miecze
- >uciekasz i słyszysz jak krzyczy za tobą, że pewnie i tak walczysz jak jakiś Józef
- >ostatni dzień
- >dziś wyjątkowo nie siedzicie z jakimś staruchem w piwnicy, siedzicie z kilkoma staruchami w większej piwnicy
- >wszyscy
- >jest twoje 7/10
- >to jest ten moment, gdy twój besyrski elf lvl 42 może się do czegoś przydać
- >przez całą sesje czekasz na moment, w którym możesz się popisać
- >wreszcie jest twój moment chwały, twoje mt.doom, twoja gwiazda śmierci
- >wielki parowy golem z dwoma minigunami właśnie ma zgnieść postać twojej wybranki
- >w tym momencie wszystko rozumiesz
- >lata spędzone na zgłębianiu tajników besyrskiej wiedzy druidystycznej nie były zmarnowane
- >w myślach dziękujesz ojcu
- >deklarujesz zaklęcie "to ja go tnę"
- >przed oczami latają ci kartki, strona 97 trzeciej części podręcznika dodatkowego do czwartej edycji twierdzy
- >wszystko skalkulowane, obrażeń starczy akurat na uratowanie twojej księżniczki
- >mistrz rzuca kośćmi, kawałki plastiku uderzają w stół
- >i nagle słyszysz gdzieś spod stołu krzyk: "rewolucjoniści goblińscy wysadzają most!"
- >oimperatorze.bmp
- > Postać Twoja i Twojej wybranki gina
- > czuj źle
- > na koniec dnia siedzisz w pokoju i pakujesz graty
- > nagle do pokoju wchodzi twoje 7/10
- > zamierasz z drugą edycją zaawansowanego bestiariusza edycji koszernej w ręce
- > Twoja bogini otwiera usta
- > i wydobywa się z nich anielski głos
- > pamiętasz z dodatku o istotach astralnych że ma właściwości leczące +100
- > "Hej, anon, widziałam że znasz wszystkie dodatki o Besyrze"
- > nie wierzysz w to, co słyszysz
- > "chcesz kiedyś pójść do piwnicy zrobić postacie do World of Darkness?"
- > z powrotem w domu
- > wspominasz te 12 dni i dochodzisz do wniosku że w sumie wygryw
- > masz paru nowych ziomków z którymi odtąd co roku zestrzeliwujecie latające miasta
- > znalazłeś loszkę
- > i nowe hobby
- > tate jest dumnien
- > Twierdza, polecam
- 2/10 kappa
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement