Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Mar 29th, 2020
112
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 5.44 KB | None | 0 0
  1. Ja tu tylko wstawię pastę.
  2.  
  3. Dobra wypowiem się jako były fanboy Apple, miałem dwa modele tej firmy 5s i 6. To były czasy kiedy posiadanie telefonu z nadgryzionym jabłkiem był symbolem hyhy prestiżu i luksusu w kraju kwitnącej cebuli. Czasy kiedy Jobs planował zejście z cenami iPhonów poniżej 500 dolarów, czasy kiedy Apple było kojarzone z innowacją. Dzisiaj w miarę naprzemiennie korzystam z iPhona Xs Max jako telefonu firmowego oraz Redmi Note 6 Pro jako swojego daily drivera.
  4. I teraz pewnie pojawią się głosy, ale jak ty chcesz porównywać telefon który rok temu kosztował mniej niż 1 000 do telefonu za 5 500 w bazowej wersji?
  5. Nie mam zamiaru. Ale mogę wam powiedzieć, dzisiaj iOS i iPhone broni się jedynie brandem i tym że trzyma status produktu luksusowego który jest kupowany albo przez bananowe dzieci albo przez motyki z Instagrama które również do grupy bananowej młodzieży się zaliczają. W szczególności w kraju 3 świata jakim jest Polsza. Tak to z czysto technicznego punktu widzenia. iOS goni Androida. To co telefony z Androidem mają dzisiaj, iPhone będzie mieć za rok albo dwa lata. 90Hz, Touch ID i rozpoznawania twarzy jednocześnie, hybrid network, ładowanie sprzężenia zwrotnego, kamera ToF, kamery ukryte w ekranie, czytnik linii w ekranie... mogę tak wymieniać. Aparaty już zostawię w spokoju bo Huawei z Leicą zjadają, wysrywają, zjadają jeszcze raz i wyrzygują iPhony.
  6. A tłumaczenie się ludzi spuszczających się nad cudownością ekosystemu Apple jest jak ludzie którzy otwarcie mówią na imprezie że słuchają polskiego new-age rapu, chillwagonów czy innego Belmondo na kiju.
  7. Nie mogę naładować iPhona ładowarką od Maca, muszę kupić przejściówkę, nie mogę podłączyć swoich ulubionych słuchawek do iPhona, muszę kupić przejściówkę, większość plików przy przerzucaniu z Androida na iOS po prostu kurwa nie działa, nie mówię nawet o muzyce bo to katorga, nie mogę przerzucić plików z iPhona na komputer z systemem Windows i na odwrót, praktycznie cała muzyka na iOS jest za paywallem, podobnie jak większość aplikacji użytkowych które na Androida mają swoje darmowe i niekiedy lepsze odpowiedniki. System tak ograniczony że aby odkryć pełny potencjał telefonu musisz kupić AppleWatcha i albo Maca albo iPada. System który jest tak ograniczony że został zrobiony chyba jako base target dla ludzi którzy nie mają jakiekolwiek pojęcia o technologii i są takimi typowymi cześkami którzy ledwo co ogarniają, brak widżetów, brak czego-kurwa-kolwiek, nawet nie można zmienić wyglądu zegarka. Traktowanie konsumenta jak debila sprzedając cos co Android miał od lat i mówienie że to innowacja - SwiftKey. Coś co w Androidzie jest oczywistością, w telefonie za 6000 jest niedostępne. Ci co mówią że Apple w 2019 to marka modowa, mają jebaną rację. Te telefony, ten system. Nie mają żadnego praktycznego zastosowania w dobie takich rozwiązań jak Samsung DEX, Harmony OS, czy ekosystem kitajców od Jajomi. Skośnookie skurwysynki wyprzedzają Cupertino o dekady jeśli chodzi o rozwiązania technologiczne we flagowcach. Aha i nawet dzisiaj już tłumaczenie zwolenników Apple "hyhy biedaku nie stać hyhy androidopies hyhy" jest kompletnie z dupy bo taki OnePlus 7 Pro kosztuje 3500, Note 10+ prawie 5000. Więc te wasze pierdolety możecie sobie zwinąć w rulon w wsadzić w dupę i mówię to z perspektywy człowieka który jeszcze 5/6 lat termu spuszczał się w stylu bukkake na każdy produkt Apple jaki wychodził.
  8. W dupę też możecie sobie wsadzić mit o bezpieczeństwie i prywatności Apple, parę dni temu wyszło że iPhony przez dwa lata posiadały lukę w systemie która pozwalała na kompletne przejęcie telefonu i dostęp do wszystkich danych. Afera gdzie koleś złamał zabezpieczenia iCloud i mogliśmy cieszyć się dzydzgami :----D Jennifer Lawrance. O tym że "niezłamane" zabezpieczenia Apple złamał 13 latek to szkoda kurwa gadać, szkoda strzępić ryja czy o tym że wystarczyło wysłać jedną wiadomość aby móc podsłuchiwać i podglądać właścicieli iPhonów, afera z podsłuchiwaniem przez Siri rozmów ludzi - gdzie podobno tylko hehe Google podsłuchuje, Apple to nie hyhy. Sytuacja gdzie po wpisaniu daty 1 stycznia 1970 iPhone 6s automatycznie się zawieszał bo jakiś programista przypadkiem nie pomyślał że w systemie unixowym po wpisaniu tej daty system wyrzuca z siebie kompilację liczb większą niż szacowany całkowity okres życia naszego Wszechświata, sytuacja gdzie wystarczał jeden hinduski znaczek aby zbrickować całe urządzenie. Afera ze sztucznym upiększaniem zdjęć na iPhonie Xs która przeszła do historii jako BeautifyGate, a później jeszcze wyszło na jaw że Apple robiło to celowo aby badać narcystyczne zachowania ludzi, bo sami wiedzą że użytkownicy ich telefonów dzisiaj mają bardzo duże skłonności do narcyzmu, więc postanowili to zbadać, sztucznie przez soft upiększając zdjęcia i fałszując obraz ludzi.
  9. A na koniec wisienka na torcie. Cały trolling 4chana na użytkownikach iPhonów który ciągnął się przez parę lat i przeszedł do historii jako "Great iPhone Massacre" gdzie udało się wmówić ludziom że, ich telefony są wodoodporne po aktualizacji systemu, że da się je naładować w mikrofalówce po aktualizacji systemu, że ich telefony są ultra-elastyczne... też po aktualizacji systemu, że port jack jest ukryty i że trzeba go wywiercić (XD) i ci ludzie... tak robili
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement