Advertisement
furutani

rzeczywistość

Feb 24th, 2020
120
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 4.68 KB | None | 0 0
  1. Rzeczywistość
  2. nie mam pojęcia jaki dać tutaj tytuł, ale mam silną potrzebę poruszenia tego tematu. kopie mnie on bardzo mocno on kilku dni i nie chce dać spokoju, więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak go wreszcie poruszyć. jak myślicie, czy to co widzicie jest prawdziwe? w sensie, dajmy na przykład przedmioty. widzimy je w określonych kolorach, które wpajają nam od dzieciństwa rodzice i cała reszta społeczeństwa. zielony jest zielony, pomarańczowy pomarańczowy, a czerwony czerwony, bo ktoś tak kiedyś zarządził i tak teraz jest. jak w ogóle działają kolory? no jest sobie fala, światło, które pada na dany przedmiot. przedmiot ten ma jakoś ustalone jakie fale światła ma pochłaniać, a jakie ma odbijać. w ten sposób zielony stolik pochłania wszystkie kolory poza zielonym, a następnie odbija tę zieleń, która trafia do naszego oka. my widzimy ten przedmiot jako zielony, ale w prawdzie nie jest on tego koloru. nie chodzi tu nawet o to, że sam ten przedmiot jest po prostu zbudowany z atomów, a atomy z kwarków, a nawet jak zgaśnie światło to ten przedmiot tam jest. tu bardziej chodzi o to, że on odbija zielone światło. on nie chce tego zielonego, dlatego odbija go do naszego oka. jednak w rzeczywistości on ma wszystkie kolory, które pochłania. no bo skoro je pochłania, to wchodzą one teraz jakby w jego skład. więc przedmiot ten nie jest zielony, a wszystkokolorowy poza zielenią. konkretniej poza tym jednym odcieniem zielonego, którego on się tak bardzo brzydzi, że go odbija. pójdźmy trochę dalej. skoro przedmioty, które widzimy są dla nas widoczne, bo ich odbite światło trafia w nasze oko, to co jeżeli światło odbijane przez dany przedmiot nie trafia w niczyje oko? to może oznaczać, że on nie istnieje, ale w sumie to on tam nadal jest, zbudowany z atomów. tylko niewidoczny. więc istnieje, ale dla naszego oka nie istnieje.
  3.  
  4. o istnieniu niektórych rzeczy możemy nie dowiedzieć się nigdy
  5. ឵឵
  6. szczególnie jeśli chodzi o innych ludzi. wiecie, że inni ludzie istnieją? albo inaczej, wiecie, że osoba, która do Was mówi istnieje naprawdę? że jest ona faktycznie osobnym bytem, który samodzielnie myśli, samodzielnie postrzega świat i samodzielnie robi wszystkie ludzkie czynności? co jeżeli taka osoba tak naprawdę nie istnieje, a Wy jesteście jedyną osobą na całym świecie, która myśli samodzielnie i posiada tak zwaną osobowość? brzmi strasznie, ale właściwie nie jest możliwym do zweryfikowania czy jest to nieprawdziwe. no bo przecież jesteśmy sobą, nie możemy wejść w kogoś i być tym kimś żeby dowiedzieć się czy ten ktoś istnieje czy nie. ba, nawet jakby się dało to by wciąż nie było możliwe do zweryfikowania, no bo gdybyśmy byli kimś i byli tego świadomi, to tak właściwie bylibyśmy sobą tylko w czyimś ciele. dlatego nie możemy być pewni czy dusze innych ludzi istnieją, ale możemy w to wierzyć. nie powiem Wam, że nigdy nie dowiecie się czy to prawda, bo przecież po śmierci może być coś co sprawi, że się tego dowiecie. ale może być również tak, że także po śmierci się tego nie dowiemy, a byćmoże będziemy tam oszukiwani. no bo załóżmy, że sobie umieramy. serce przestaje bić, więc tlen nie jest transportowany do mózgu, więc ten obumiera. nie wiemy gdzie w mózgu jest dusza czy osobowość, w sumie to nie musi być ona nawet w mózgu, może być gdziekolwiek, a może być rozłożona na całe ciało, co potwierdzać mogą przypadki ludzi zmieniających nawyki (takie dosyć znaczące, jak palenie) po przeszczepie serca. ale załóżmy, że nasza dusza, osobowość, jakoś przeżyła i skądś czerpie energię.
  7. my nadal jesteśmy świadomi, tak jak w swoich snach, ale jest to wszystko wymysł naszego mózgu. myślimy, że to wszystko naprawdę się dzieje, ale w rzeczywistości to tylko iluzja. i załóżmy, że po śmierci człowiek naprawdę dostaje to, co chciał dostać w życiu pośmiertnym. jego świadoma dusza generuje mu obraz po śmierci, świat, w którym chciałby żyć po zakończeniu żywota. widzi tam ludzi, których chciałby tam widzieć. swoich ukochanych, rodzinę, idoli, fanów. ale oni wszyscy nie są prawdziwi. wszyscy z nich nie istnieją, są jedynie obrazem generowanym przez świadomą duszę. nie istnieją, ale nie jesteśmy tego w stanie zweryfikować, bo nie wiemy nawet, czy nasi ukochani, rodzice, idole i fani naprawdę istnieli przed śmiercią. i to koniec. pozostaje życie w iluzji. albo wierze, że ta iluzja jest prawdą. w końcu człowiek mniej świadomy jest szczęśliwszy. a idealna kopia ukochanej żony, wygenerowana w pośmiertnym obrazie przez duszę, może zastąpić tę, z którą do czynienia mieliśmy za życia.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement