Advertisement
Guest User

kierowca tira

a guest
Jun 25th, 2017
71
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 6.12 KB | None | 0 0
  1. Mój stary to kierowca tira
  2. Mój stary to kierowca tira. Całe podwórko zajebane naczepami i sprzętem. W garażu wielka myjka ciśnieniowa. W sumie dobrze, że stoi w garażu bo za taką cenę to stary mógłby sobie kupić zajebistego nowego passata, ale jak on to mówi "Na chuj mi nowy passat, stary ma silnik nie do zajebania a ja i tak cały tydzień w trasie, a ty młody jak chcesz mieć auto to sobie zarób i kup". Tak kurwa zarób. Każdy jebany wikend od kiedy pamiętam to myję staremu kabinę i naczepę. Chuj, że po każdej trasie stary jedzie na bazę i myją mu tą zjebaną naczepę, ale on mówi, że to jest chujowo i, że on z takim syfem w poniedziałek w trasę nie wyjedzie, bo reszta kierowców będzie z niego ostro pizgać przez CB radio. Dobrze, że chociaż tą myjkę kupił bo jakimś chińczykiem za dwie stówy to kurwa przyczepę ujebaną od węgla musiałbym myć chyba do następnych świąt. No to ja zapierdalalam u starego za darmo. A i muszę spuszczać paliwo z jego tira do passata i to kurwa w nocy, bo jak raz spuszczałem w dzień to sąsiad się zainteresował, i stary musiał się mu tłumaczyć, że to młody próbkę bierze na kontrolę, bo on coś czuję, że na tym CPNie to chyba ostro chrzczą paliwo, bo jego MAN coś na mocy stracił. Raz sprzątałem jego łóżko, patrzę spod koca wyleciała paczka dureksów. Podchodzę do starego i mówię "Nie gadaj, że kurwa jeździsz na dziwki" Tłumaczył się, że kolega pożyczył na godzinkę jego tira i musiał zostawić bo on to faktycznie straszny dziwkarz. Coś mi od razu nie przypasowało, no i nie myliłem się, wieczorem stary przyniósł mi stówę, żebym trzymał gębę na kłódkę. Wziąłem i matce nic nie powiedziałem, bo i po co, jak ona też się puszcza z sąsiadem jak stary jest w trasie. Jak stary ma wolne to cały dzień przed TV i ogląda programy o kierowcach. "Truckersi", "Najniebezpieczniejsze trasy" itp. Zawsze mówi „Tak kurwa jak by przyjechali do Polski te kurwa lalusie to by zobaczyli co to jest prawdziwa jazda, dziura na dziurze, sarny, dziki, weź to kurwa sprzątaj jak przypierdolisz w takiego szkodnika, ,drogi tak wąskie, że ledwo dwa maluchy się obok siebie mieszczą, a ty człowieku jedź tak 50km, żeby wjechać na wojewódzką, która nie wygląda ani trochę lepiej, i cię kurwa wyprzedzają pierdoły jedne co chwile, jakby nie mogli poczekać chwilę kurwa mnie tam jeden chuj czy przypierdoli, tak to poczuje jakby mi sie mucha zesrała na nogę, ale kurwa bagiety przyjeżdżają i dwie godziny opóźnienia w trasie i szef wkurwiony". Stary tylko czeka jak skończę osiemnastkę bo etacik już na mnie czeka. "Młody o prawko się nie bój mam znajomego egzaminatora co z nim jeździłem jeszcze za komuny do Czechosłowacji, zdane masz na pewniaka, ojciec z synem w trasie, na CB radio będziemy pany! Zobaczysz co to prawdziwe życie, TIRy to jest wolność, a ile świata zwiedzisz" Tak kurwa świata, chyba parkingów przy CPNach. Ostatnio weszła moda, żeby jakieś ładne obrazki malować na tirach. Staremu też się zamarzyło mieć coś takiego. U jego kumpla Stefana zobaczył jak ten ma jakaś striptizerkę z cyckami na całe drzwi. No i Stefan mówi, że od czasu jak to zrobił to szacun w środowisku wzrósł o 17 %. Nie mniej nie więcej. Stary na początku chciał coś podobnego ale chyba przypomniała mu sie historia z dureksami i wolał nie ryzykować. Myślał chyba z tydzień co by tu sobie za graffiti strzelić. "Najbardziej na świecie to lubię tiry, to sobie też tira namaluję" Kurwa namalować tira na tirze? Ale jak powiedział tak zrobił. Po dwóch stronach pierdolnął sobie Kenwortha W900. "Młody, Kenworth W900 to jest król szos tak jak niedźwiedź król Syberii, kurwa ale bym się takim przejechał!" Co roku w każdą majówkę jest wyjazd do muzeum motoryzacji w Otrębusach. Stary mówi, że na emeryturze to on chciałby tu dorabiać, bo wiedzę i doświadczenie to on ma większą od każdego przewodnika. Starzy wojskowi też oprowadzają po muzeach wojennych, to czemu i on po służbie nie miałby tego robić. Raz z przewodnikiem o mało co się nie pozabijali. Poszło o to czy Star 200 został wypuszczony w lutym czy w marcu 1976. Przewodnik mówi, że w lutym , a stary upiera się, że w marcu i już lekko podkurwiony mówi mu, żeby ludzi w błąd nie wprowadzał, bo on tu srogi hajs zostawia i jeszcze kadra elementarnej wiedzy nie ma. Kłócili się tak chyba z 10 minut aż się ochrona zleciała i jakoś ich uspokoiła. Stary na razie musiał porzucić marzenie o emeryturce w muzeum, no chyba, że do tego czasu zmieni się prezes, bo po tej akcji wszyscy już go tam znają. Ostatnio stary zrobił się mega wierzący. „Śpię sobie w Niemcach na parkingu, aż tu nagle czuję kurwa ktoś plandekę rozcina, ciemno jak w dupie, coś czuję, że jakieś ciapaki bo się zlewają z tłem. No ale głupi nie jestem i od czasu jak w telewizji zaczęli trąbić o tym, że te ciapki wpierdalają się na ciężarówki to zawsze kanapki ze schabem robie. Biorę te kanapki i figurkę św. Krzysztofa, piękna mosiężna rzeźba, chyba z 1,5kg i wychodzę. Patrzę plandeka rozcięta i jeden z drugim już ładunek podpierdalają. Pierwszy jak się obracał to chyba dostał zawał jak zobaczył krzyż na figurce, ale bardziej mu zaszkodziło to że przypierdoliłem mu tą figurką prosto w banie, drugi już na mnie leci i chce wziąć odwet no to ja odklejam jedną stronę kanapki i tym schabem prosto mu w łeb. Ciapaty drze się jakby wampira czosnkiem wysmarować, na oślep biegnie i wypierdala się o tego co dostał z figurki w banie. Dwóch załatwionych”. Nawet w lokalnej prasie o tym mówili, teraz stary za bohaterską postawę ma dożywotnio darmowy wjazd na ten parking. Na CB radio to w całej Europie tirowcy mówili o krzyżowcu z Polski, co sam na krucjatę z innowiercami poszedł. Szef nawet dał premię za bohaterską postawę, a ludzie to przysłali tyle breloczków, że stary ledwo co widzi coś przez szybę, bo wszystkie je porozwieszał. No a ja teraz jak myję staremu szybę to wszystkie je muszę ściągać i z powrotem zawieszać co zajmuje chyba z godzinę. I kolejny wikend zjebany 
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement