Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Dec 15th, 2018
79
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 4.28 KB | None | 0 0
  1. Masz rację, ta firma jest warta miliony: technologia, ludzie, rynek, szacunek. Była odpowiedzią w latach 80-tych na zapotrzebowanie kopalń na taśmy trudnopalne! Wybudowana wysiełkiem całego Śląska! I na końcu trafiła do farbowanego.. -Rok 2006: farbowany wypłaca 6 mln. dywidendy,bez zysku w firmie z kapitału zapasowego -kończy budowę domu 1000 m kw w Mysłowicach na działce 5 tyś. -Rok 2010: otwiera upadłość układową w Conbelts, prawie 30 mln zł odda kooperantom po 8 latach ( farbowany kończy basen kryty w swojej rezydencji wart 1,2 mln zł, znaczy się basen) - Rok 2011: Węglokoks i Kopex podpisują konsorcja z Conbelts i wkładają po 10 mln zł, Syndyk Technologii Buczek pożycza 10 mln zł( jest nadzorcą w Conbelts). - Rok 2012 i 2013 farbowany szaleje z cenami, dźwignia finansowa i.. 8 ; 9 mln zysku! - Rok 2014: odlot!!! Australia, projekt w PARPIE na 25 mln inwestycji taśm „ niespotykanej jakości”, 8 mln zysku - Rok 2015: farbowany wypłaca 8 mln zł dywidendy do Luksemburga, BMW 6, Tajlandia, już cała rodzina obsadza strategiczne stanowiska ( za wjątkiem zarządów, tam byłe „asystentki”). Krzyże Zasługi, Diamenty BCC, cudotwórca restrukturyzacji - rok 2016: „Kupujemy Wolbrom”!!! Pamiętacie to spotkanie z kadrą? Brakowało tylko UUUUUUra!!!! Wodzu, prowadź! Wypłata 6 mln zł dywidendy do Luksemburga. Ciekawe za co farbowany chciał ich kupić ? Kupić akcje od ludzi na termin a potem zapłacić pieniędzmi z kasy Wolbromia. Ciekawe, czemu w to nie weszli... Dzisiaj byliby tu gdzie my, tylko basen by był większy. Pierwszy kłopocik, służby zwęszyły że syn prezesa Węglokoku pracował u nas. Farbowany ma 2 miesiące na oddanie 17 mln zł. - 2017r. Banki nie bardzo chcą mieć w portfelu firmę z właścicielem transferującym kasę do Luksemburga, farbowany łączy transgranicznie Luksemburg z SCF. Conbelts warty 80 mln zł wprowadza za 1zł, bez podatków.. kłopocik. Ten rząd nie lubi transferu kasy do rajów podatkowych , wprowadza ustawę działającą wstecz.. kłopocik...To jakieś 30 mln zł „oszczędności” na podatkach ( z dywidendami) farbowanego. Siada płynność, siada jakość, ABW w firmie. Mówi nam, że to zmowa konkurencji, Wolbromia, „zachodnich firm” ( forma w golfa ciagle jednak rośnie). Pierwszy wniosek o upadłość, to jeszcze nie panika, raczej nie zrozumienie. Odwiedza nas nadzorca, przemiły Pan Damian Zgolik. Prosi o dokumenty, jeszcze prosi...Zaczyna się panika. Druga kancelaria od restrukturyzacji w Polsce Karola Tatary przygotowuje obronę- wniosek o sybką restrukturyzację. Wniosek przechodzi, niezapłacona faktura na 100 tyś. zł leży nie zapłacona zostaj,( do dzisiaj w księgowości). Farbowany biega za pieniędzmi, ale jak zwykle „ trzyma fason” chce za firmę 90 mln a sobie chce zostawić biurowiec, tak dla szpanu. Gdyby powiedział 50, pewnie by był dzisiaj bogaty, a my wybierali byśmy prezenty na Święta. -2018r. Walka o przetrwanie i jednocześnie bajdurzenie farbowanego, zaraz będzie finansowanie, zaraz będzie inwestor. To nie on jechał na Bogdankę negocjować zmianę terminu dostawy! Wysłał dziewczyny! To my dzwoniliśmy na kopalnie że już się produkuje i za chwilę będzie dostawa. To z nami dzisiaj nie chcą gadać o pracy w Tauronie, bo ich rolowaliśmy z umową. Farbowany się Nigdzie ! nie podpisał. No chyba że uznać za wyjątek to, gdzie złożył prywatny podpis na wekslach pod ostatnie pożyczki ( zastawa na wytłaczarkach), złamał swoją zasadę o nieporęczaniu prywatnie firmie..Może to go dogoni. Złożenie wniosku o sanację to już ratowanie własnego tyłka. Ten wniosek bez otwarcia NIC nie daje, ani firmie ani zarządowi. W przypadku nie złożenia wniosku o likwidacje w terminie, zarząd nie ma ochrony. Nawet jeżeli jest to spółka akcyjna. ZUSy, PITy 4, i kilka sprytnych kancelarii znajdą ścierzkę do majątku prywatnego zarządu. Prokuratura w Bytomiu przesłuchuje w temacie fikcyjnych podwyższeń kapitałów . Banki zaczynają windykację. Wystarczy na upadłość jak zabiorą zastawy? Mają wszystko. Jak sobie to podsumowałem, jest mi lepiej. Nawet bez prezentów pod choinkę. Ktoś to kupi, od Banku, syndyka lub komornika. Zadzwonią do nas, bo nikt bez nas nie uruchomi tej fabryki, zadzwonią.... A do farbowanego mam nadzieję o 6.00.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement