Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Inkantacja Zuwuncjusza:
- aby przyzwac Zuwo musisz grac w terarie o polnocy, wszystko musi sie wspolgrac wiec w grze muszom panowac takze egipskie ciemnosci - tworzysz drugom skrzynie, do ktorej przekladasz wszystkie itemki z pierwszej skrzynki ktora masz. Kiedy tego dokonasz mowisz - dziekuje pan Zuwo. Masz na to dokladnie 10 minut, gdy dokonasz tego wczesniej czekasz do 10 minut po polnocy - gdy ten czas nadejdzie wyjmujesz itemki z drugiej skrzyni po czym przenosisz je wszystkie, by wrzucic do lawy. Masz na to takze 10 minut, jesli nie dokonasz tego to proponuje ci abys juz nigdy nie zasnal, bo gdy nastepnym razem obudzisz sie, odkryjesz ze zuwo nasral ci do mordy - od teraz juz nigdy nie pozbedziesz sie gowna ze swojej mordy. Gdy juz uda ci sie wrzucic itemki do lawy, mowisz chlodnym glosem "nic nie ukradlem pajacu" - teraz szybko zamknij oczy, jesli tego nie zrobisz lub nie uda ci sie tego wykonac wystarczajaco szybko to jedyna gierka w ktora bedziesz mogl grac to singleplayerowy minikraft. Wierze ze ci sie udalo, ty tez to bedziesz wiedziec gdy poczujesz obecnosc osoby za toba, bedziesz czul stopniowo zwiekszajacy sie chlod, ale nie otwieraj oczu - bo zuwo nasra ci do mordy. Po 5 minutach, otworz oczy, jesli nie liczyles od kiedy zamknales oczy, to zdaj sie na instynkt. Spojrz na ekran monitora - ujrzysz rozjebany domek, wraz ze skrzyniami oraz itemami. Na ziemi jednak bedzie sie znajdowac czaszka na ktorej jest wyryte imie "brutal" a na odwrocie "xplod", zbuduj skrzynie i ja tam umiesc. Po czym wylacz komputer i sie poloz spac, nie rob nic, nastepnego ranka znajdziesz przy sobie taka sama czaszke - od teraz moc zuwo bedzie podazac za toba - za kazdym razem gdy ktos ukradnie cos twojego, zuwo nasra mu do mordy w nocy, a smrod bedzie wprawial wszystkie istoty zywe w dziki szal nakazujacym im obrzygac osobe ktorej jebie z mordy. W przypadku gdybys stracil czaszke to proponuje ci nie walic konia,albo uprawiac seks, bo zuwo w czasie wytrysku skurczy ci penisa do rozmiarow noworodka. Powodzenia.
- Archont na naszej ostatniej imprezie:
- 21:03 - Sourusophy: czas umierac - powiedzialem wzdychajac, kiedy archont po raz kolejny probowal nas przekonac ze 2 opening JoJo jest jednak lepszy. Jedyne co osiagnal to salwa smiechu i ignorando na pysk od reszty zgromadzenia, spojrzalem na niego z politowaniem, kiedy niczym robak pelzal po ziemi na czworakach. Zaczal blagac, abysmy mu w koncu uwierzyli, ze to pewnego razu zaoowocuje - Brutal tylko spojrzal na niego zawadiacko, po czym odepchnal go od swojej nogi, aby nastepnie mu ja przyjebac. Patrzylem w szoku, gdy spluwa na niego i odpowiada, ze brzydzi sie takim fanbojem jak on po czym zlapal za wlosy siedzacego na krzesle Michala, sprowadzil go na podloge jednym mocnym szarpnieciem po czym odpowiedzial - nawet ten pies ma wiecej szacunku od ciebie. Podszedlem do brutala po czym zamachnalem, aby go uderzyc w twarz, musialem go wytracic z tego stanu. Niczym za dotknieciem czarodziejskim penisem, brutal usiadl na krzesle, ujrzalem jak lzy splywaja mu po policzkach - przepraszal nas za to co zrobil, Lukasz natychmiast przybiegl do niego liczac ze takze dostanie atencje za to co mu kiedys wyrzadzil - Szyba zawsze mial nosa do takich spraw i tym razem sie nie mylil. Przeprosilem pozostalych gosci, a nastepnie poprosilem, aby wyszli, poniewaz gospodarz nie czuje sie dobrze oraz pragnie zostac sam. Archont jeszcze lezal na ziemi, dostal ataku, zaczal sie trzesc po tej ziemi, niczym elektryczna glizda - nie bylo sposobu na zatrzymanie go, gdy probowalem sie zblizyc to w dzikim szale ugryzl, a nawet oslinil. 15 minut pozniej wstal, wykrzyczal, ze nie zalezy mu juz na niczym i spotkamy go tam gdzie jest Bobson. Nagle przerazenie ogarnelo nasze twarze, stalismy niczym z kamienia, nie mogac poruszyc nawet naszymi mozgami - nie to, zeby ktos z tej grupy go czesto uzywal, no oprocz mnie oczywiscie, khehee. Spierdolona twarz brutala przybrala nagle rysow zawodowego psychologa, odpowiedzial, zeby sie uspokoil i ze jutro pograja sobie razem w Terrarie, Lukasz polecial do pokoju szybko przyniesc slodycze i 2 czesc dragon age.
- 21:03 - Sourusophy: Wiedzialem co sie stanie, przeczuwalem, ale tak jak wtedy, nie moglem ruszyc nawet palcem co dopiero ustami. Twarz Archonta zastapil wielki grymas irytacji - wytracil mu z lapy gre, po czym go pchnal i ryknal "TY CHUJU, ZNOWU JAKIES GOWNO PRZYNOSISZ? 2 CZESC? NAWET W CD-ACTION KAZALI CO NAJWYZEJ SOBIE DUPE PODCIERAC TYM GNIOTEM, MOZE JESZCZE PLANETSIDE CO? POWIESZ ZE NAJLEPSZY FPS? A PIERDOLCIE SIE..." po czym odszedl trzaskajac drzwiami. Westchnalem i wszyscy w tym samym momencie zaczelismy plakac. Nazajutrz, postanowilem poprawic nam wszystkim humor skoro Archont nie bedzie juz nas odwiedzal, wchodze do McDonalda i w momencie, gdy ujrzalem Bobsona za lada, a obok niego Archonta - obsralem moje cottonworldy.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement