Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Geopolityczne podłoże interwencji Federacji Rosyjskiej w Syryjskiej Republice Arabskiej
- Tło historyczne
- Historia współpracy Rosji i krajów arabskich sięga czasów drugiej wojny światowej.
- Po roku 1945 Związek Radziecki wpływał na wyrwanie się krajów arabskich z jarzma kolonialnego, wyposażał ich wojska i implementował socjalizm w rodzime gospodarki.
- Wg Dołgowa (Ośrodek Studiów Islamskich i Arabskich w Instytucie Orientalistyki Rosyjskiej Akademii Nauk) "zwycięstwo tych krajów nad kolonializmem było w dużej mierze wynikiem pomocy i wpływów Związku Radzieckiego"
- Jest to teza uzasadniona, ponieważ kraje arabskie pod przywództwem partii Ba'ath stosowały rozwiązania socjalistyczne, łącząc je z klasycznym ujęciem tradycyjnych samorządów opartych na prawie Islamu.
- Ta synteza w specyficzny sposób umożliwiła unowocześnienie państw arabskich. O ile rozwiązania socjalne nie sprawdzały się w tym czasie w Ameryce Północnej i niechętnie przyjmowane były w Europie, o tyle tradycyjne społeczności arabskie, jednocześnie funkcjonując w wiekowym systemie szariatu, były w stanie unowocześnić swoje gospodarki i armie.
- Dla przykładu w latach 1966-1970 dostawy broni z ZSRR do krajów arabskich wyniosły w przeliczeniu 3,2 mld dolarów.
- Należy tu również wspomnieć o Hafezie al-Assadzie, który korzystając zarówno ze wsparcia finansowego i materialnego z ZSRR - wzmocnił swoją pozycję na arenie wewnętrznej i międzynarodowej.
- Wpływ Związku Radzieckiego na kształtowanie się zarówno stosunków własnościowych jak i marginalizację opozycji oraz antagonizację społeczeństwa (dojście do władzy Alawitów) jest nie do przecenienia, szczególnie wobec radykalnej postawy syryjskich komunistów - pierwotnie Hafezowi przeciwnych.
- Wzmocnienie pozycji międzynarodowej należy rozumieć jako przeciwstawienie interesów strategicznych Związku Radzieckiego po tym jak Stany Zjednoczone ogłosiły Izrael swoim strategicznym sojusznikiem po roku 1949.
- Należy tutaj również wspomnieć o współpracy Kremla z Irakiem (np.: odkrycie głównych pól naftowych, wspieranie rozwoju infrastrukturalnego). Stanowiło to tło w latach 1980-1988 w wojnie z Iranem i nie pozostało bez konsekwencji we współczesnych relacjach między tymi trzema krajami.
- Podsumowując, Federacja Rosyjska nie jest w regionie nowym graczem i dzięki tradycjom współpracy z socjalistycznymi rządami w Lewancie, jej poczynania wydają się uzasadnione z perspektywy historiografii. Ponad to, czynnik ten uwypukla łatwość z jaką interwencja Federacji Rosyjskiej została zaakceptowana przez rdzenną ludność.
- Dziś
- Gdy na fali rewolucji przeciw rządom w Magrebie i Lewancie rozpoczęły się najpierw demonstracje, a później eskalacja prowadząca do regularnych starć, kraje zachodu i wschodu wydawały się temu biernie przyglądać.
- Dziś wiemy już, że zarówno obalenie rządów Kadaffiego w Libii, jak i próba obalenia rządu Baszara al-Assada, były operacjami amerykańskich, brytyjskich i francuskich służb specjalnych.
- Służby wywiadu Chin i Federacji Rosyjskiej nie pozostawały w tym czasie bierne.
- Chiny, mimo iż w tym okresie głównym obszarem absorbującym ich potencjał stała się przede wszystkim Afryka centralna, nie poprzestały na biernej obserwacji.
- Najlepszym tego dowodem jest wykorzystanie konfliktu syryjskiego do infiltracji struktur Ujgurskich radykałów islamskich działających w Syrii oraz Iraku.
- Jest to zresztą działanie zbieżne z chińską racją stanu - w ten sposób możliwe jest uprzedzenie działań terrorystycznych na terenie własnego kraju.
- Niech świadczy o tym ryzyku fakt że co czternasty członek tzw. Państwa Islamskiego dołączył do niego z chińskim paszportem.
- Federacja Rosyjska od wielu lat jest dużo bardziej uwikłana w problemy z islamskim radykalizmem. Doświadczenia wyniesione z konfliktu w Afganistanie nie zdały się na wiele Związkowi Radzieckiemu. Można by zaryzykować stwierdzenie, że interwencja prawosławnych "krzyżowców" przyczyniła się do nasilenia problemu.
- Gigantyczna mniejszość muzułmańska w Federacji Rosyjskiej przez wieki pozostawała na uboczu. Jednak pod koniec lat osiemdziesiątych interwencja w Afganistanie rozbudziła sentyment radykalny, drzemiący w strukturach plemiennych "miękkiego podbrzusza" najpierw Związku Radzieckiego, a później Federacji.
- Główne działania wywiadowcze Federacji Rosyjskiej zostały skierowane przeciwko zagrożeniu rosnącemu z każdym rokiem. Dagestan i Czeczenia stały się regionami zapalnymi - świadczy o tym zarówno mnogość zamachów przeciwko państwowości rosyjskiej jak i liczba operacji antyterrorystycznych, nie tylko w tych regionach, ale i na terenie całej Federacji.
- Północny Kaukaz, środkowe Powołże i Ural, Baszkiria i Tatarstan to regiony zdominowane przez sunnitów - gałąź Islamu najbardziej niestety podatną na radykalizację. Liczbę Muzułmanów na tych terenach szacuje się na niecałe 17 milionów, czyli nieco ponad 11% populacji.
- By nadać tym suchym liczbom sens, wyobraźmy sobie, że Śląsk i Kaszuby występują przeciwko Rzeczypospolitej w charakterze terrorystycznym. Jest to faktyczne zagrożenie dla państwowości. Infiltracja tych środowisk, zapobieganie ich radykalizacji, zapewnienie im względnego dobrobytu, wreszcie skierowanie ich zaangażowania w innym kierunku niż oddolne działania przeciw państwowości to nie lada wyzwanie.
- Można by zaryzykować twierdzenie, że powstanie tzw. Państwa Islamskiego było dla Federacji Rosyjskiej "gwiazdką z nieba". Nie dość że czynnik najbardziej zradykalizowany wyjechał poza granice państwa, to jeszcze umożliwił owego czynnika likwidację za pomocą wyrafinowanych środków technicznych, praktycznie bez narażenia personelu wojskowego Federacji Rosyjskiej.
- Wiąże się z tym jednak i zagrożenie. Czynnik plemienny odgrywa w strukturach klanowych społeczności islamskich wiodącą rolę. Jeden poległy za wiarę szahid, w ojczyźnie tworzy kult jednostki mogący radykalizować dziesiątki. Stąd nomen omen radykalne środki odpowiadające na ową radykalizację między innymi w Dagestanie i Czeczenii.
- Tym bardziej naturalnym wydaje się zaangażowanie Federacji Rosyjskiej w konflikt syryjski.
- Zupełnie innym czynnikiem jest (jeżeli weźmiemy pod uwagę już zajęty Krym), chęć posiadania solidnej bazy na Morzu Śródziemnym, czyli drugiego niezamarzającego portu dla Floty Czarnomorskiej.
- Obecność okrętów podwodnych o potencjale nuklearnym jest dziś podstawą (pomijając lotnictwo i rakiety balistyczne) strategicznej równowagi sił. Zaangażowanie się Federacji w wojnę syryjską wydaje się naturalnym krokiem realizującym zarówno rację stanu jak i politykę bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
- W niepewnych realiach geopolitycznych, bliskości Izraela, Stanów Zjednoczonych, Turcji, Arabii Saudyjskiej, rząd i prezydent Federacji Rosyjskiej wiosną roku 2015 decydują się na eskalację konfliktu syryjskiego.
- Realizacja interesu narodowego, wymiernych geopolitycznych korzyści (systemy S400 efektywnie pokrywają dziś praktycznie całe terytorium powietrzne kraju, od Deir ez-Zor po Hmeimim, Dara'a i Tartus, zaś Flota Czarnomorska stacjonuje w bazie w Tartus) wiązała się z niepojętym ryzykiem.
- Relacje Władimira Putina z Barackiem Obamą można określić jako dobre. Trzeba jednak zauważyć, że establishment amerykański był stosunkowo świeży, ponad to zdominowany przez tak zwaną frakcję jastrzębi - czyli republikanów, którzy za cel honoru stawiają sobie pozostanie tzw. milicją świata.
- Ten ruch Federacji Rosyjskiej wydawał się wręcz bezprecedensowy. Czymże wszak jest samo poparcie prezydenta Syryjskiej Republiki Arabskiej wobec tylu krzyżujących się gier interesów?
- Mimo wszystko rząd i prezydent Federacji zaangażowali znaczące siły, najpierw do konsolidacji prezydentury al-Assada, do wzmocnienia wspólnego frontu zdolnego wystąpić przeciwko ludobójstwu mniejszości religijnych i etnicznych (Jazydów, Druzów, Alawitów, Chrześcijan wreszcie), a przede wszystkim dążącym do definitywnego pokonania militarnego regularnych sił tzw. Państwa Islamskiego.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement