From gieldyswiata.wordpress.com

Poniżej opisałem powody, które są w 95% przyczynami Twoich strat i podałem gotowe rozwiązania jak się z nimi uporać. Weź je do serca i zacznij zarabiać od dziś!
1. Tracisz bo czytałeś e-booki o giełdzie, które są dnem merytorycznym. Nie wiesz tego ale zakodowały one w Twojej głowie stek bzdur, których jeśli się nie pozbędziesz, nigdy nie zaczniesz zarabiać.
Dlatego zacznij bogacenie się od odzyskania swoich pieniędzy wydanych na bublowate e-booki, które pod pozorem super, hiper książek wpoiły ogromne ilości bzdur. Zażądanie zwrotu pieniędzy za te trefne książki będzie pierwszym milowym psychologicznym krokiem do zarabiania na giełdzie.
Przekonanie, że małe pieniądze nie mają znaczenia jest błędne. Jeśli nie potrafisz sobie radzić z małymi pieniędzmi to z dużymi tym bardziej nie dasz rady. Dlatego NIGDY duże pieniądze nie zawitają do Twojego portfela.
Jeśli nie zawalczysz o swoje drobne środki, to nigdy nie uzyskasz dużych pieniędzy na giełdzie. Zatem zabieraj się teraz to pisania maila do miejsca zakupu e-booków z prośbą o wykorzystanie wieczystej gwarancji zwrotu towaru ze względu na brak satysfakcji z produktu.
Jeśli ten punkt Cię nie dotyczy, to jesteś wielkim szczęściarzem i nie zaśmieciłeś sobie umysłu. Możesz przejść dalej.
Jeśli jednak kupiłeś e-booki, czy wersje drukowane tych e-booków to musisz wykonać pierwszy krok. Jeśli nie masz tyle, odwagi i determinacji by wykorzystać gwarancję zwrotu e-booka i odzyskać zainwestowane w niego środki i wykonać pierwszy krok by z tym zerwać, nie ma sensu czytać dalej. Oznacza to że jesteś zbyt słaby, a na giełdzie nie ma miejsca dla słabych. Zawsze będą oni dawcami kapitału. Dlatego nie przechodź dalej jeśli masz w głowie wiedzę z e-booków i nie potrafisz postawić pierwszego kroku milowego by z tymi bzdurami skończyć.
2. Unikaj szkoleń robionych przez teoretyków grzejących ciepłe posadki na etacie.
Skoro ktoś grzeje sobie posadkę w banku za średnią krajową, to jak myślisz potrafi zarabiać na giełdzie? Pomyśl logicznie! Ja pokazałem jak ugrać w parę tygodni ponad 400pkt. O wszystkim napisałem z wyprzedzeniem by każdy mógł zarobić. Kontraktów wystarczy dla każdego. 400pkt. na kontraktach fw20 to 4000zł. Przeciętny gracz jest w stanie zgromadzić środki na grę 20-30 kontraktami, zatem prosto można podliczyć, że efektywny gracz w jeden miesiąc potrafi ugrać więcej niż analityk/makler/doradca bankowy zarabia przez 3 lata!
Zatem pomyśl sensownie, skoro ktoś robi szkolenie giełdowe i jednocześnie tyra na za średnią krajową brutto, to czy warto iść na takie szkolenie?
Odpowiedź jest oczywista. Zatem wszystkim teoretykom dziękujemy.
Po czym więc poznać dobre szkolenie? Przede wszystkim musi je robić praktyk rynku. Ale praktyk nie dlatego, że wstawi  ładne zdjęcie do oferty i napisze pogrubioną czcionką praktyk rynku. Praktyk musi pokazać, że się na tym zna. Jeśli ma własną stronę to powinny być na niej ogólnodostępne analizy, tak byśmy mogli sami zweryfikować jego skuteczność.
Praktyków robiących szkolenia jest jednak mało, a ludzie z reguły są leniwi i nie chce im się sprawdzać, czy można zobaczyć gdzieś ich niedawne prognozy i czy one się sprawdziły (jeśli jest lanie wody i nie ma żadnych osiągnięć w postaci skutecznych zagrań/prognoz to znaczy, że zamiast praktyka rynku jest to praktyk marketingu i wydrwigrosz, naciągający ludzi na szkolenia).  A niestety leniwy gracz patrzy na to, która witryna jest bardziej kolorowa i idzie na szkolenie bo widzi ciekawe hasła reklamowe, wydaje na nie duże pieniądze, po czym dalej traci na giełdzie.
Ja już wielu leniwym czytelnikom podsunąłem wskazówkę, do kogo warto iść. Mianowicie warto iść na szkolenie do p. Marka. Jest to trader i pasjonat giełdy skutecznie zarabiający na niej i potrafiący zarażać tą pasją innych. O jego skutecznych zagraniach można się było wielokrotnie dowiedzieć z wyprzedzeniem. Umieszcza przed sesją swój plan gdy coś kupuje. Śledziłem jego stronę i sam byłem pod wrażeniem jego wyników. Wystarczy nadmienić jak pięknie wytypował lokalny szczyt dla Franka na 4,10zł. Co więcej jest on także autorem rewelacyjnej książki.
Warto się uczyć jedynie od najlepszych, dlatego jeśli ktoś planuje wybrać się na szkolenie giełdowe, to ze wszech miar mogę powiedzieć, że jest to właściwa osoba.
3. Czytaj dobre lektury, które polecają doświadczeni gracze, a nie dzieciaczki zarabiające na sprzedaży e-booków.
Tylko doświadczony gracz potrafi zweryfikować, czy treści zawarte w danej książce mają praktyczne zastosowanie. Także uważajcie na różne śmietniki giełdowe oblepione linkami referencyjnymi do e-booków (są to takie linki, poprzez które naganiacz dostaje pieniądze, za to że ktoś inni to kupi dany e-book, czyli wpadnie w kanał). Te śmietniki tworzą dzieciaczki tracące na giełdzie non stop i starające się uzbierać kilka groszy wciskając naiwnym i niczego nieświadomym czytelnikom fatalne merytorycznie e-booki lub ich wersje drukowane. Przeczytanie takiego e-booka to prosta droga do wyczyszczenia portfela.
O tym jakie książki warto przeczytać nie będę się tu rozpisywał. Więcej można przeczytać w dziale o książkach.
4. Nie udawaj alfy i omegi.
Rynek rządzi, ma zawsze rację. Wybicie SL to nie wstyd. Ważne by bilans był zawsze dodatki. Jeśli ktoś się z ciebie naśmiewa po wybiciu SL, to znaczy że jest to dawca kapitału. Na giełdzie nie chodzi o to by trafiać. Chodzi o to by zarabiać. SL jest po to by chronić nasz kapitał. Wielokrotne jego wybicie to nie wstyd.
5. Przestań marzyć.
Usuń z głowy myśli, że z dnia na dzień zostaniesz milionerem. Tutaj potrzeba bardzo dużo wytężonej pracy. Inwestowanie jako pomnażanie oszczędności jest zawsze i wszędzie bardzo na miejscu. Jednak rzucanie pracy by zostać FOREX traderem bo sąsiad, fryzjer, kumpel z piwa mówią ile to pieniędzy nie zarobili jest głupotą.
6. Nie używaj dużej dźwigni na FOREX.
Ja wiem, że reklamy forexu i inne rzeczy ładnie kuszą i rozpalają głowę ile to można zarobić z dźwignią 1:500, ale graj tak by angażować max 3% kapitału na FOREX. Jeśli wyczyścisz rachunek do zera (tak jak robi to 99,9% młodocianych „FX milionerów”) dalej zostanie 97%.
7. Wybierz jedną jedyną metodę, setup, technikę i graj.
Niech stracę dostaniesz gotowca! Prosta i skuteczna metoda tylko trzymaj się jej. Jest to jedna z wielu skutecznych metod. Jest ich bardzo dużo, lecz nie będę ujawniał wszystkich. Jedna to i tak dużo.
Warunki konieczne metody „Odbierz swoje pieniądze mądrym graniem” do grania longów.
RSI poniżej 30 na wykresie dziennym.
Bliskość zniesienia Fibo 61,8% lub 88,6% mierząc zasięg spadków na interwale dziennym.
Zmniejszony impet spadków (na początku długie czarne świece i silne tąpnięcia, a na końcu wolniejsze spełzywanie) na interwale dziennym.
Na wykresie tygodniowym można odnaleźć wyraźny ruch w górę i później wyraźny spadek, który ciągle trwa (jesteśmy w jego trakcie).
Na wykresie tygodniowym potrafimy określić bliskość wsparć, które wielokrotnie działały w przeszłości.
Na interwale 30-minutowym realizuje się formacja podwójnego dna, ORGR lub trójkąt. Realizacja danej formacji na interwale 30-minutowym daje nam sygnał na wejście.
Ustawiamy SL na interwale 30-minutowym pod minimami.
Jeśli pojawia się zysk przekraczający rozmiar SL, przesuwamy SL na poziom wejścia + piwo.
Wszystkie punkty 1-6 muszą być spełnione. Brak jakiegokolwiek z nich nie pozwala na zajęcie pozycji zgodnie ze strategią „Odbierz swoje pieniądze mądrym graniem”.
8. Miej jasno określoną strategię.
Jeśli kupujesz na miesiąc to trzymaj miesiąc. Jeśli możesz trzymać rok to trzymaj. Bez strategii non stop będziesz oddawał na dołku i kupował na górce targany emocjami. Jeśli stosujesz strategię z punktu 7 to się jej trzymaj. Jeśli masz własną to też się jej trzymasz. Jeśli nie masz żadnej, to idź się edukować do najlepszych. Oszczędzisz mnóstwo czasu i pieniędzy. A czas to też pieniądz, czyli zaoszczędzisz podwójnie pieniądze.




Zdrowiej GS!!