Podaniev2

Pewnego pięknego sobotniego dnia postanowiłem z nowym członkiem LSPD wyruszyć w patrol. Pojeździlismy kilka godzin, wlepiliśmy dużo mandatów ale dostaliśmy pewien sygnał na radiu. Napad na bank. Postanowiliśmy zjechać na komende i zmienić samochód. Byliśmy w 7 na służbie. Negocjator podszedł do napastnika i zaczął dogadywać się z nim. Zarządali sobie tzw ,,Wolny przejazd" za 2 zakładników. Zgodziliśmy się i czekaliśmy kiedy zrobią swoje. Kiedy wsiadli na motory zauważyliśmy że został jeden zakładnik. Zaczęli uciekać. My mając sportową corvette doganialismy ich lecz gorzej z zakrętami. Uciekali nam. Lecz po 2 dniach zgłosili się na komende z powodu skradzionych pieniędzy. Okazało się że były to pieniądze z napadu, a oni zostali zamknięci.