Advertisement
Guest User

PKS Lodz

a guest
Aug 21st, 2017
137
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 3.45 KB | None | 0 0
  1. ,,Autobusy kursują, jak chcą". Pasażerowie skarżą się na łódzki PKS
  2.  
  3. - Nie ma reguły, czasem nie przyjedzie jeden autobus, a czasem cztery. Nie mamy żadnej informacji o zmianach w rozkładzie jazdy, więc stoimy i czekamy. Nieraz trzy godziny - skarży się jeden z pasażerów łódzkiego PKS-u, który dojeżdża z Tuszyna do Łodzi.
  4.  
  5. Autobusy łódzkiego PKS-u na trasie Łódź-Tuszyn jeżdżą od poniedziałku do piątku średnio co godzinę. Od kilku tygodni pasażerowie na część kursów, zwłaszcza tych popołudniowych, nie mogą jednak liczyć. - Codziennie jest inaczej, nie ma reguły. Na przykład 8 i 9 sierpnia nie przyjechał autobus o godz. 17.20, potem nie było kursu o 19.20, 16 sierpnia znowu nie przyjechał ten z godz. 17.20 - wylicza Krzysztof, który codziennie dojeżdża PKS-em do pracy z Tuszyna do Łodzi.
  6.  
  7. Brak kierowców
  8. Problem w tym, że na rozkładach jazdy żadnych informacji o zmianach pasażerowie nie znajdują. I nigdy nie wiedzą, czy dotrą do domu za godzinę, czy za trzy. - Jeszcze gorzej mają ci, którzy pracują na rano i potem przez brak autobusu spóźniają się kilka godzin do pracy. Zaczynamy być odcięci od świata - stwierdza nasz czytelnik. Jak dowiedzieliśmy się w łódzkim PKS-ie, część kursów na trasie Łódź-Tuszyn w ostatnich dniach rzeczywiście została odwołana. Wszystko z powodu braku kierowców. - Czterech pracowników jest na zwolnieniach lekarskich, część osób w wakacje jeździ na trasach sezonowych nad morze - podaje Mieczysław Konka z łódzkiego PKS-u.
  9.  
  10. W spółce przyznają, że mają też coraz większy problem z zatrudnieniem nowych osób. - Młodzi ludzie nie garną się do pracy, zarobki są dosyć słabe, a wymagania wysokie, stąd też braki kadrowe - dodaje Konka. A na kierowców, którzy już pracują skarg nie brakuje. - Kiedy jednego spytałem, dlaczego części kursów nie ma, to zaczął się śmiać, inny powiedział, że jest rower miejski, mogę nim dojeżdżać. Traktują pasażerów jak śmieci - wspomina Krzysztof.
  11.  
  12. Brak informacji
  13. A co brakiem informacji o zmianach w rozkładach jazdy? PKS tłumaczy, że trudno jest im poinformować pasażerów o odwołanych kursach, bo dzieje się to ,,z dnia na dzień” - Np. przychodzi rano kierowca i mówi, że bierze urlop na żądanie. Wtedy musimy wycofać część kursów - wyjaśnia Konka. Zapewnia też, że spółka stara się odwoływać te linie, którymi podróżuje najmniej osób. To nie przekonuje jednak pasażerów, którzy przypominają, że kupili bilety miesięczne, wydali pieniądze, a teraz i tak nie mają czym jeździć. Nie mogą też dodzwonić się do PKS-u i dowiedzieć, z czego taka sytuacja wynika. Spółka przyznaje, że przez ostatni czas telefony rzeczywiście mogły nie działać tak jak powinny. Wszystko przez wichurę, która w ubiegły czwartek przeszła nad Łodzią i uszkodziła linie wysokiego napięcia. - Mam nadzieję, że wkrótce będzie to naprawione. Póki co można dzwonić do dyżurnego dyspozytora pod numer 508 216 625 - podaje Mieczysław Konka.
  14.  
  15. Spółka zapewnia jednocześnie, że od wtorku sytuacja powinna się poprawić, bo dwóch kierowców wróci ze zwolnień lekarskich. Pod koniec wakacji skończą się też wyjazdy sezonowe, które organizuje łódzki PKS i pracownicy wrócą na normalne trasy. - Zawsze w sezonie wakacyjnym mamy taki problem, który potem mija. Robimy, co możemy, żeby pasażerów dowieźć na miejsce według rozkładów jazdy - zapewnia Konka.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement