PODANIE PODANEI PODANIE

**[OOC]**
Imię: Kacper
Wiek: 13
Nazwa na Discordzie: Friday#2997

Co wiesz o RP?: Odgrywanie danej roli, co tu dużo mówić i się nad tym rozwodzić. Tworzysz postać, a potem ją odgrywasz z pomocą komend /me, /do i tym podobnych oraz czatu głosowego.
Doświadczenie w RP: +/- 230h w FiveM i inne SAMPy.
Kilka słów od siebie: Bede grac lspdika jak sie sprobuje dostac.

**[IC]**
Imię i nazwisko postaci: Scott Crowe
Wiek postaci: 26
Historia postaci: Scott urodził się w Stanach Zjednoczonych, a konkretniej to w San Andreas. Wychowywał się na jednej z bogatszych, ekskluzywnych dzielnic Liberty City, bo jego ojciec był CEO jednej z dobrze prosperujących firm z branży IT. Matka zaś była po studiach pedagogicznych, była nauczycielką w jednym z gimnazjów. Niestety, po pewnym czasie matkę szlag trafił i ojciec wraz ze Scottem chcieli wyjechać, żeby obecne miejsce zamieszkania nie przypominało im o matce. Warto napomnieć, że główny bohater historii miał wtedy niecałe 7 lat. Przyfarciło im się, bo nie musieli się bawić w papiery z przepisywaniem dziecka do innej szkoły, bo ten jeszcze nawet nie zaczął edukacji w podstawówce. W końcu wylądowali w San Fierro, gdzie ojciec chłopaka mieszka po dziś dzień. Zakupili spore mieszkanie w okolicach centrum, a z okna wieżowca młody Scott miał bezpośredni widok na odlatujące i przylatujące na lotnisko samoloty, do których miał on zamiłowanie od dzieciństwa - ale to już mniej istotne. Wiadomo, ojciec chciał, aby jego syn gdy już dorośnie poszedł w jego ślady i przejął firmę, z tego też powodu chłopak jest obecnie obeznany w kilku językach programowania, co przydaje mu się obecnie w codziennym życiu biznesmana. Edukował się, edukował, aż w końcu przyszedł czas zdania matury i wkroczenia w dorosłe życie. Postanowił, że będzie wkuwał jak najwięcej wejdzie, żeby zdać maturę najlepiej jak może - bo wiadomo, to jedyna taka okazja w życiu i od tego zależy na jak dobre studia się dostanie. Poszło mu mniej więcej tak, jak sobie zaplanował. Kilka tygodni po tym, nastał czas, w którym Scott musiał przebierać przez kilka ofert studiów, aż w końcu zdecydował się na studiowanie w oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów od obecnego miejsca zamieszkania Los Santos. Obrał on za cel studia zarządzania i finansów, a także w międzyczasie uczęszczał do szkoły lotniczej. Po 6 latach trudów włożonych w naukę, odebrał wszystkie dyplomy i zaświadczenie, a następnie zarejestrował oficjalnie przedsiębiorstwo, jakim były linie lotnicze "Yuria Airlines" w nawiązaniu do imiona zmarłej matki, która no była pochodzenia japońskiego. Niestety, po 6 miesiącach firma splajtowała, a resztę życia mężczyzna spędził na studiach i kursach, żeby zostać stróżem prawa.

Twój pomysł na grę/postać: Będę się starał o pracę we frakcji LSPD.
Opisz jedną kreatywną akcję IC, którą chciałbyś/chciałabyś rozegrać z udziałem Twojej postaci: Scott będąc na codziennym patrolu po północy Los Santos napotyka na pobicie nastolatka. Zaniepokojony sytuacją zatrzymuje radiowóz obok nich, następnie wychodzi i odciąga napastnika od poszkodowanego. Nic poważniejszego się nie stało poszkodowanemu, aczkolwiek wezwał medyka, żeby opatrzył mu rany. Zabrał agresywnego 21 latka na komendę, jak się później okazało - był to kuzyn poszkodowanego. Nie dowiedział się jednak, co chłopakiem kierowało przy ataku na członka rodziny. Sprawa została zamknięta, a chłopak został skazany przez sąd rodzinny w Los Santos.