Drodzy gracze,

Przez ostatni czas dużo się rozglądam po okolicy pisząc z innymi dyplomatami oraz graczami z innych członów. W ostatnim czasie nawiązałem cichą współpracę z LH aby mieć w przyszłości stabilny i silny sojusz opierający się na zaufaniu i honorze. Pisałem długo z ich dyplomatą i po przemianach jakie nastąpią dziś lub jutro mieliśmy nawiązać współpracę.

MIELIŚMY nawiązać współpracę - a nie MAMY?
Nie bo LH się rozpada. Część graczy zdradziła i przeszła do EAT bo wiedzieli że idą ataki a pewnie sami zostaną sprzedani tak jak teraz LH sprzedali. Dlatego postaram się zgarnąć graczy z LH.

Przemiany to głównie powrót do starej nazwy naszego głównego plemienia czyli do LoG, oraz stworzenie WSMW dwa nienaruszone wizerunki.
W zależności jak się sprawy potoczą WSMW będziemy otwierać nowe człony lub przeistoczymy w LoG z czasem. Pożyjemy zobaczymy. Cała rada Vandetty o której wiem jest w naszych szeregach i będzie nam pomagać.

Pewnie zauważyliście ostatnio że VAO przeistoczyło się w LH II. Ludzie z LH III poprzechodzili do LH II. Z początku BlackStar chciał ich mieć tylko jako tych co będą powstrzymywać WINN przed wdzieraniem się tutaj i mieli nie podsyłać im wsparć oraz ustalone było że możemy ich dalej klepać - jednak możliwe że w najbliższym czasie sytuacja się może lekko zmienić i jeśli sytuacja będzie wymagać to również z nimi będziemy mieć pona lub sojusz. Nie jest to takie złe bo będziemy mogli się skupić na froncie od drugiej strony w zależności jak się potoczy sytuacja i ile członów EAT pozostanie.

Teraz komunikat specjalny dla WSMW

W najbliższym czasie otwieramy znów rekrutację a raczej przyjmujemy uciekinierów od EAT oraz z okolicy którzy chcą grać w miłej atmosferze a nie pod strachem rozbiórki z byle powodu. Graczy którzy nie grają nieczysto dla swoich korzyści jak EAT. Przemiana w EAT z początku była dobrym wyborem bo mieli dobry wizerunek oraz dało nam to sporo korzyści do stabilnego rozwoju i bezpiecznego prowadzenia wojny. Z czasem sami wiecie co się działo. Outside zaczął popełniać pomyłki typu sojusz z OBEV i każde kolejne zagrania były już klapą. Nie chciał słuchać moich rad i zapędził się w swój świat wielkich podboi oraz czystek plemiennych - byle do top 70 finalnego świata.

Dlatego prośba moja do Was (mimo że wszystkich Was jeszcze nie znam ale wiem że w Vandecie sobie ufaliscie) jest taka byście rozmawiali z nowymi sojusznikami i sąsiadami. Poznawali ich bliżej i niejako kontrolowali ponieważ może przyjść także sporo kretów których dotychczas nie mieliśmy lub mieliśmy na tyle krótko że nic nie wynieśli. Najważniejsze jest żeby była dobra atmosfera a sąsiedzi sami się otworzą. Wszelkie podejrzane akcje proszę zgłaszać mi lub komuś z rady. Zależy mi na jakościowym plemieniu a nie na masowce z kretami i krzykaczami forumowymi. Zależy mi by wszyscy w plemieniu byli możliwie zadowoleni mimo zbliżającego się frontu dlatego też proszę się dogadywać z ludźmi i wypowiadać się z szacunkiem na forum.
Wszelkie kolejne posunięcia dyplomatyczne które w najbliższym czasie będą wykonywane będą zapisywane na forum.

Ważne jest też byście pamiętali aby nie rozmawiać z nikim o jakichkolwiek poczynaniach dyplomatycznych naszych plemion (z nowymi graczami naszego członu też). Ktoś pyta - odsyłać do mnie. Gdy w plemieniu za jakiś czas sytuacja się ogarnie a ludzie za adoptują oraz poznamy się znów będzie swobodny przesył informacji. Ciężko jest kombinować coś na własną rękę tkwiąc w dużej koalicji a problemy pojawiają się gdy zaczynają się rozmowy graczy z innymi z zewnątrz.

Wszelkie obstawy stałe które po zmianach i po nowej sytuacji dyplomatycznej poszły do graczy którzy będą naszymi przeciwnikami proszę wycofać.

Niebawem przejdę spowrotem do WSMW i po odpowiadam na wasze pytania.

Tyle informacji na dziś - Stay Tuned.

Pozdrawiam Wodzu SuperSheepPL oraz cała rada