Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Tostuje klasyka z uczucio xD
- >bądź mną
- >IV wiek przed naszą ero
- >lekcje u samego platanona
- >starsi czuli że gówno ze mnie wyrośnie a wojaczka woła więc wydali wszystko co mieli bym mógł studiować u największego filozofiszcza w grecji
- >senseja wszystkich spierdolin, przewodnika wygrywu, i senpai każdego anonka
- >w każdym razie życie i dzień jak co dzień po dniu
- >marszczenie Pytygorasa do papirusów i najebywanie się tanimi winiaczami z dodatkiem ołowiu z mordami pod atenami
- >jednak pewnego dnia idąc koło panteonu zobaczyłem ją
- >piękniejsza od afrodyty i jaśniejsza od heliosa
- >mocne 10/10 w skali ruchacjusza
- >o zeusie, tyś zesłał tak piękną dziewczyne na ziemie by uszczęśliwić chociażby wzrokiem trapionego anona
- >byłbym dla niej tym czym perseusz był dla andromedy
- >jebać, musi być moja
- >niestety z mordy typowy uciskany prowincjusz z odrobiną betonu
- >tak więc to się nie uda
- >dobra wiem co, pójde do platona i zapytam go o rade
- >wpadam do akademii i szukam piernika
- >akurat prowadzi lekcje
- >siema anon ty nieobrzezany penisie
- >czołem kurwiszcza, a wy co dalej szukacie usprawiedliwienia w ezoterycznych systemach myślowych by dawać dupy za drachmy jakimś gajuszom na skwerach?
- >a zamknij ryj, z mistrzem byś się przywitał
- >czołem łysy chuju
- >wszystko, co zgubę przynosi i psuje, to zło, a to, co ocala i przynosi pożytek, to dobro.
- >spoko
- >platon każe mi spadać prostować dzidy persom bo dziś nie ma ze mną zajęć
- >no więc ja więc chuj mnie to boli i potrzebuje pomocy mówię platonowi o swoim problemie i czy jest dla mnie ratunek
- >by cipsko dziewoji rozjebać ty musisz w słowa myśli ubierać
- >czyli?
- >A niewiedza i nierozum, czy to nie jest też niedostatek w stanie duszy?
- >przypierdole ci Platon jak Temide kocham
- >Kultura przynosi także zwycięstwo, choć zwycięstwo czasem obniża kulturę.
- >czyli?
- >wszystko, co piękne, jest naprawde trudne.
- >platon widząc że z takim przegrywem to nie ma co więc kazał serdecznie wszystkim spierdalać i wrócić jutro na zajecia a mi udzielił korków
- >i nie, nie wkładał swojego uranosa w mój styks ale uczył konsekwentnie, prawilnie i równomiernie jak zostać pełnoprawnym filozofem
- >kilka dni potem
- >no tera to ja jestem Sofokles drodzy panowie, jade gładko jak Ajschylos i pióro lekkie jak Eurypides
- >thx platon
- >gotowy na nowe wyzwania tego świata mając zapas liryki za szatą ruszam więc do mej piękności
- >widzę ją w gaju, siadam obok niej lekko a ona spogląda na mnie
- >oczywiście morda jak Tyfon po 4 lewatywach ale próbuje
- >muzo! męża wyśpiewaj, co święty gród troi zburzywszy, długo błądził.
- >ona niewzruszona patrzy się na mnie jak na debila więc plan b
- >lece dalej
- >taki już los ludzkich rodów, jak losy nietrwałych liści, jedne na ziemię wiatr zrzuca liście, a inne wydaje rozkwitający las, kiedy zbliża się pora wiosenna
- >czy to homer?
- >TAK
- >udało się, skumała o co chodzi
- >od tamtej pory szło gładko
- >morde jak zawartość puszki pandory nadrabiałem lekkością w mowie i rozkminianiu z nią dzieł homera i jego motywów
- >czujedobrze
- >przez następne tygodnie przychodziłem regularnie do gaju i razem cytowaliśmy dzieła homera
- >mimo że tylko jego cytaty znałem xD
- >nawet wojny trojańskiej nie czytałem xDD
- >o bogowie, świeciliście nad mą duszą
- >niestety potem wepchnęliście mi kolumne w dupsko i zrzuciliście do hadesu
- >pewnego dnia przychodzę do gaju jak zawsze by spotkać się z mą ukochaną a tam moja luba siedzi z jakimś łysym cieciem który nawija jej coś w moim stylu
- >zszokowany podchodzę i pytam kim jest ta osoba i co robi na moim miejscu
- >a ona że to Sebixokrates, nowy piewca ludu i wielki filozof Grecki
- >co kurwa ja go zjadam na śniadanie loszka nie porównuj mnie z tym amatorem
- >najmądrzejszy jest, który wie, czego nie wie.
- >hihihihihi oj ty
- >loszka jeszcze mu przytakuje
- >przecież to mnie kochałaś, razem przecież uwielbiamy dzieła homera
- >ona na to że znudziło jej się czytanie jakiegoś tam homara i że rozprawianie nad życiem i śmierdzią jest lepsze
- >gdybym nie był szanowanym uczniem wielkiego greka filozofa to bym jej wyjebał xD
- >ale tak to smutek mocno
- >odchodzę więc z spuszczoną głową akceptując mój los
- >ateny są jak ospały koń, a ja jak giez, który próbuje go ożywić
- >dobra zamknij ryj
- >godzę się więc ze swoim losem i wracam do marszczenia tytana
- >jakiś czas później idę znowu ulicą aż tu nagle z nie nacka dostaje kamienną tablicą w morde
- >padam na glebe i próbuje się pozbierać
- >z japy 3/10 skoczyłem do 2/10
- >ale nie ważne, to kamienna tablica z ogłoszeniami
- >niedługo ma się odbyć jakiś battle fristajl na najlepszego pisarza-filozofa w grecji
- >o kurwe to moja okazja
- >rozjebe sebixostulejona i odzyskam utracony honor
- >wracam więc do homera i pod jego czujnym okiem zakuwam wszystkie dzieła jakie wpadną mi w ręce
- >dzień sądu
- >bogowie na nas patrzo
- >o dzeusie trzymej mie w swojej opiece
- >wychodzimy na scene
- >siedzi locha, siedzą rodzice i platon
- >czujstress
- >poprawionabroda.kamień
- >zaczyna sebix
- >puste worki nadyma wiatr, bezmyślnych ludzi - próżność
- >okurwe
- >ludzie szaleją
- >co tu się odkurwia
- >bitwa stulecia, przyznam nieźle pojechał
- >pot spływa mi po karku ciurkiem po dupie
- >oby tylko szata nie zamokła
- >składam więc szybko w nerwach pancza i wjeżdzam w Sebe jak Aleksander Wielki do Persepolis
- >platon przyjacielem, lecz większą przyjaciółką jest prawda
- >osiągnąłem to przez filozofie: że bez przymusu robię to, co inni robią tylko w strachu przed prawem.
- >WIDOWNIA SZALEJE
- >widzę rozdygotanie na twarzy sebixa
- >czas na dojebe
- >im krwawsza bitwa, tym słodsze zwycięstwo.
- >byłem tam jak lew spuszczony ze smyczy na bezbronnego gladiatora
- >mówię wam annały, o tej bitwie będą pisać epopeje
- >kilka zajebistych zdań potem - publika jak marisa w szoku
- >sebixosteles jąka się i nie wie co powiedzieć
- >próbuje coś tam dukać ale mu nie wychodzi
- >schodzi ze sceny z zamkniętą japą
- >a więc wygrałem
- >schodząc ze zwycięstwem w dłoni ze sceny droge zastawia mi locha
- >łasi się do mnie bo myśli że wróci do mnie
- >tak więc robię to co zrobić powinienem już dawno
- >wypierdalam jej taktycznego luja jak Leonidas pod Termopilami
- >będąc na glebie zacytowałem jej homera
- >być zawsze pierwszym i innych przewyższać.
- >i odszedłem z moją mordą platonem w zachód słońca w chwale
- >sebixa skazano na śmierć za herezje i wypił trucizne, debil xD a ja dałem początek systemowi filozoficznemu który przetrwał następne 1000 lat
- >a imię moje Arystofeeles
- Pić rel
- P.S bumpujcie xD
Add Comment
Please, Sign In to add comment