Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Dec 5th, 2019
115
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 2.71 KB | None | 0 0
  1. No witam szanownych kolegów kolekcjonerów entuzjastów zabytkowych języków. Nigdy wam nie opowiadałem jak zostałem milionerem, ale jest to powiązane z moim sentymentem do PHP. Zastanawialiście się kiedyś co by się stało, gdyby za wasz skrypt ktoś dał 250 i 3 dyskietki z pracami geodetów z pocałowaniem ręki? Nie? To już wam opowiem. Gdy skończyłem 18 lat szukałem prestiżowego języka programowania. Za radą Kotwicy zdecydowałem się na PHP (Kotwica uczył się go już w latach 90' z jakimś książek tłumaczonych z z Berlina i miło wspominał) i po dwóch dniach poszukiwań na elektroda.pl nabyłem od Volodymira (nick)pięknego pdf'a w języku niemieckim. Tak rozpoczęła się moja wspaniała przygoda z programowaniem. Niedługo los sprawił, że mogłem sobie pozwolić na język z górnej półki (dla ciekawskich JavaScript z MySQL'em) i postanowiłem sprzedać swój pdf do nauki PHP w języku niemieckim. No więc przeglądając Facebooka trafiłem na bardzo ciekawą internetową giełdę crackowanych pdf'ów. Ceny znacząco odbiegały od tych na innych serwisach, ale pomyślałem, że raz kozie śmierć i wystawiłem swój pdf w okazyjnej cenie 299zł do rozsądnej negocjacji. Po miesiącu, gdy już zapomniałem o tym ogłoszeniu zadzwonił do mnie jakiś mężczyzna, który przedstawił się jako Bogdan. Pan Bogdan wyraźnie był zainteresowany kupnem i umówiliśmy się na oględziny w niedzielę po mszy. Pan Andrzej otrzymał dokładnie 4 zdania z pliku żeby mógł zapoznać się z zawartością i w końcu po jakichś 15 viceroyach czerwonych później przyszedł czas na negocjacje ceny. Zacząłem udawać konesera dobrego kodu i sprzedałem jakąś bajeczkę, że to język dla wybrańców kółka różańcowego i delikatnie tylko zejdę z ceny bo jutro chcą to dwie osoby kupić. Usłyszałem pradawny okrzyk husarii "a ch*j mi w d*pe, niech strace" i zaoferował 250 polskich złotych i 3 dyskietki z pracami geodetów. Zasępiłem i się zrobiłem poważną minę, mówiąc, że zgodzę się na tą ofertę, ale tylko dlatego, że dobrze mu z oczu patrzy i widać, że kolega też kolekcjoner. Przez tydzień zastanawiałem się jakim cudem ta transakcja doszła do skutku. Jednak to otworzyło mi oczy na zupełnie nowy świat. Postanowiłem zatankować gazu do pełna i udać się w podróż po Skarżysku. W ciągu pierwszego roku sprzedałem ponad 30 somalijskich pdf'ów, na które łącznie przeznaczyłem jakieś 35 tysięcy. Minęło od tego momentu 6 lat, a ja jestem w czołówce najzamożniejszych ludzi na świecie. Martwi mnie, bo na rynku nielegalnych pdf'ów pojawia się co raz większa konkurencja. Nauczony doświadczeniem przetrwam konkurencje. Czy ktoś z was nie chciałby kupić BMW E90 318i?
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement