Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jun 18th, 2019
132
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 3.62 KB | None | 0 0
  1. Strabag, który w połowie marca dostał pozwolenie na budowę północnego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, prac wciąż nie zaczął. Zażądał za to ogromnych pieniędzy od marszałka.
  2.  
  3.  
  4. 105 mln zł miał kosztować północny odcinek Wschodniej Obwodnicy Wrocławia z Długołęki do Łan. Tę kwotę przypieczętowała umowa, którą w lutym podpisały władze województwa z wykonawcą – firmą Strabag. W połowie marca dostała ona pozwolenie na budowę, ale żadnych prac wciąż nie zaczęła.
  5. Strabag oczekuje dodatkowego wynagrodzenia
  6.  
  7. Kiedy w kwietniu tematem zainteresowała się „Wyborcza”, podległa marszałkowi Dolnośląska Służba Dróg i Kolei tłumaczyła, że aby wejść na plac budowy, trzeba dokonać odpowiednich zgłoszeń: m.in. jej kierownika, zakończyć i uzyskać zatwierdzenie projektów wykonawczych, przygotować projekty technologiczne, dokumenty rozliczeniowe.
  8.  
  9. – Kluczowym działaniem – podkreślała Natalia Kita, kierownik działu komunikacji zewnętrznej – jest również zgłoszenie podwykonawców i sprawdzenie umów. Konieczne jest też rozpoznanie archeologiczne i saperskie.
  10.  
  11. Od tamtego momentu przy realizacji inwestycji nie drgnęło nic. Już wiadomo dlaczego. Strabag zażądał od marszałka dodatkowych pieniędzy za wykonanie zadania. Mówi się o ponad 60 mln zł. Podania tej kwoty Strabag jednak oficjalnie unika.
  12.  
  13. Anna Cembrzyńska, rzecznik prasowy tej firmy potwierdza jedynie: – Strabag oczekuje dodatkowego wynagrodzenia. Jest to związane ze zwiększonym zakresem robót niż przewidziany w przetargu.
  14.  
  15. O jaki zwiększony zakres robót chodzi?
  16.  
  17. Cembrzyńska na to pytanie „Wyborczej” odpowiada: – Jest on obecnie przedmiotem toczących się rozmów i do momentu ich zakończenia nie możemy udzielić więcej informacji.
  18.  
  19. Władze regionu też nie są wylewne.
  20.  
  21. – Prowadzimy z wykonawcą rozmowy dotyczące kosztów kontraktu i analizujemy jego oczekiwania finansowe – mówi Michał Nowakowski, rzecznik marszałka, zapewniając, że „inżynier kontraktu czeka otrzymanie dokumentacji wykonawczej, potrzebnej do rozpoczęcia kontraktu i prowadzi już część prac przygotowawczych w terenie: m.in. prace geodezyjne, rozpoznanie inżynieryjno-saperskie placu budowy”.
  22. Marszałek wyłoży pieniądze?
  23.  
  24. Decyzje w tej sprawie prawdopodobnie zapadną w przyszłym tygodniu. Nie wiadomo, czy marszałek przyparty do muru, wyłoży dodatkowe kilkadziesiąt milionów złotych. Wykluczyć tego nie można, bo poślizg z realizacją tego zadania, które ma być wykonane do 2020 r., już jest. Odcinek Wschodniej Obwodnicy Wrocławia z Długołęki do Łan od ośmiu miesięcy powinien być już w budowie, bo wtedy planowane było „wbicie pierwszej łopaty”. Tak się nie stało, bo opóźniło się wydanie pozwolenia na realizację tego zadania przez wojewodę.
  25.  
  26. To pewnie nie koniec problemów z dokończeniem Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Na realizację czeka jeszcze południowy odcinek tej trasy, który został podzielony na dwa zadania: od ronda w Żernikach Wrocławskich do skrzyżowania z ul. Grota Roweckiego i odcinka przez Wysoką w gminie Kobierzyce do węzła A4 w rejonie al. Karkonoskiej. Pierwszym postępowaniem zainteresowane są firmy, które zaproponowały od ponad 30 do 41 mln zł. To więcej niż chcą wydać władze Dolnego Śląska. Zaplanowały bowiem na to zadania 28,7 mln zł.
  27.  
  28. Ofert na drugi fragment WOW jeszcze nie otwarto, bo DSDiK wciąż przesuwa termin. Najbliższy wyznaczono na 18 czerwca, ale on też nie jest pewny. Powód?
  29.  
  30. Nowakowski: – DSDiK dostało od potencjalnych wykonawców ponad 800 pytań, na które trzeba odpowiedzieć.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement