Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- 1. Lady Makbet chwile po zabójstwie Duncana jest szczęśliwa, że morderstwo zaplanowane z jej mężem się powiodło. Żeby ich czyny nie wyszły na jaw, wrabiają strażników króla. Świadczy to o jej przebiegłości i bezwzględności. W pierwszej scenie aktu V Lady Makbet popada w obłęd. Dręczą ją wyrzuty sumienia i czuje skruchę. Finalnie zdaje sobie sprawę, że jej zbrodnie pociągnęły za sobą spore konsekwencje, jednak jest już za późno. Widzi krew na rękach, mimo że są czyste i bezskutecznie próbuje je myć.
- 2. Szanowny wysoki sądzie
- Proszę o uniewinnienie bądź, złagodzenie kary dla mojej klientki Lady Makbet. Jest to kobieta pochodząca z dobrego domu, jej ojciec pełni funkcje doradcy, a zarazem jest dobrym przyjacielem króla. Wychowała się w wierze katolickiej i jej wartości traktuje jako rzecz niepodważalną. Nie byłaby skłonna do popełnienia tak ciężkiego grzechu, jakim jest morderstwo. To przez rodzinę weszła w związek małżeński z Makbetem, jednak patrząc z perspektywy czasu, jestem pewien, że jej rodzice zaniechaliby tej decyzji, gdyby tylko mogli przewidzieć, co się stanie w przyszłości. O wielu rzeczach dowiadywała się jako ostatnia, gdy było już za późno na jakikolwiek odwrót. Nie zdecydowała się na poinformowanie osób postronnych o zbrodniach Makbeta, ponieważ bała się, że ją też zabije. Biorąc wyżej wymienione aspekty pod uwagę, sądzę, iż rola oskarżonej w postawionych jej zarzutach była znikoma. Nie jest to osoba zdolna do takich czynów.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement