Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Witam zainteresowanych autem.
- Samochód jest w bardzo dobrym stanie mimo przebiegu ponad 200000km. Przebieg jest 100% oryginalny a samochód jest w zasadzie bezwypadkowy, znam osobiście historię tego samochodu od początku, mieszka on na co dzień w garażu. Nie jestem handlarzem (tylko weterynarzem) więc samochód do sprzedaży jest tylko wysprzątany a nie odpicowany. O wszystkie swoje auta dbam i nie szczędzę pieniędzy na markowe (droższe) części zamienne - potrzebuję od zawsze kosztów uzyskania przychodu i auta sprawnego, pozwalającego na nagły odległy wyjazd.
- A więc trochę historii...
- Samochód zakupiłem w 2016 roku kiedy był jeszcze na gwarancji z przebiegiem ok 95000km. Kupiłem go od znajomej, która miała go od nowości (kupiła w 2013 roku Opel Mibo w Olsztynie i była to pierwsza rejestracja tego auta) auto było u niej w leasingu jako auto firmowe w jednoosobowej działalności (czyli jak prywatne) Auto było w super stanie, wszystkie przeglądy były wykonywane w ASO na co jest dokumentacja. Jedyne naprawy jakie wtedy przeszedł to była wymiana zmatowiałych obudów lusterek (które to po 2 latach zmatowiały również i mi - wada konstrukcyjna tego modelu - obudowy polakierował mi lakiernik na czarno i do tej pory jest spokój.) Na pierwszych oględzinach samochód miał również wgnieciony próg (zahaczyła wyspę zawracając) ale to w dniu zakupu było już naprawione przez Opel Nexteam na Modlińskiej. W tym samym ASO również oglądałem potem auto wraz ze znajomym mechanikiem (w towarzystwie pracownika Nexteam), który niestety nie urwał ani złotówki bo nie było się czego przyczepić - dokładnie oglądaliśmy a właścicielka nic do ukrycia nie miała ze względu na gwarancję.
- Samochód był moim autem służbowym w mojej jednoosobowej firmie (leasing) i miał służyć mi do końca swoich dni. Po zakupie zostały wymienione płyny (olej silnikowy, w skrzyni biegów oraz w przekładni kierowniczej, płyn hamulcowy i filtry), przeglądy klimy robione są co roku na wiosnę (odgrzybiana była tylko raz).
- 2016r
- Po przekroczeniu 100000km (koniec gwarancji) wjechał na pokład LPG. Jest to instalacja premium marki Lovato z podłączeniem przez OBD do sterownika silnika - nie wymaga regulacji tylko wymiany filtrów o czym przypomina pikaniem jak nadejdzie pora. SPALANIE w cyklu mieszanym ok 9-11L gazu w zależności od pory roku, na trasie (120-130kmh) ok 8-9,5 litra przy eco-trasie da się zejśc sporo poniżej 8 litrów (nie przekraczając 3000RPM). Około 2 miesiące temu (w okolicach 200000km) instalacja zaczęła mieć problemy z przełączaniem się na mrozie na LPG i została wymieniona prawie w całości na nową (stare zostały: butla z wielozworem i 3 wtryskiwacze , nowy jest nowy komputer, reduktor, jakieś czujniki i jeden wtryskiwacz tak więc mam nadzieję że na następne 100000km będzie trzeba tylko 150pln na 3 wtryski bo kiedyś w końcu umrą a butla się raczej nie popsuje) - aktualnie wszystko jest ok z LPG. Po założeniu LPG został wymieniony rozrząd bez pompy (w tym silniku pompa jest napędzana osobno) oraz została wykonana korekta luzu zaworowego.
- Po tych zabiegach samochód miał tylko później wymieniony termostat oraz komplet hamulców (kocki przednie dwukrotnie) i w zasadzie nie wymagał napraw po za wymianą oleju (Liqui Molly Toptec 4600), filtrów, świec, przeglądu klimy i wymiany piór wycieraczek. Olej wymieniam co 10-15 tys km, silnik za każdą wymianą był płukany preparatem Liqui Moly. Oleju nie ubywa w trakcie tych 15000km wcale.
- 2017
- Padła uszczelka chłodnicy oleju (fabrycznie wadliwa o czym sporo w internecie) Została wymieniona na nową GM, jak poinformowano mnie przy sprzedaży - już poprawioną.
- 2018
- Z nieznanej przyczyny doszło do ukręcenia gumowej warstwy koła paska osprzętu a cała guma z koła wkleiła się w paski napędowe - zostały wymienione paski osprzętu, weszło nowe koło (Delphi choć było kupione jako oryginał i było w w zapieczętowanym opakowaniu GM). Został również wymieniony pasek rozrządu bo i tam wpadły drobinki gumy z koła - reszta rozrządu była ok więc po oczyszczeniu została do wymiany przez nowego właściciela (taki był wtedy plan).
- W tym roku (2018) przestał też grzać fotel kierowcy - wymieniona została mata grzewcza i wszystko gra i grzeje (oryginał z ASO oczywiście, zamienników brak).
- Tamtej zimy również powstała tajemnicza (jakby ktoś gwoździem ukłuł) dziurka w wężu wody zaraz pod maską (prawdopodobnie przegryziona przez zwierzę) - wąż został kupiony nowy w ASO i wymieniony
- 2019
- Około miesiąc czy dwa temu pojawiło się wypadanie zapłonu, wymieniona została cewka (NGK - kosztowała fortunę więc mam nadzieję ze wytrzyma kolejne 200000km). Wymiana pomogła tak dobrze że zapomniałem o koszcie – auto zrobiło się sporo żwawsze. Wymieniono również świece zapłonowe.
- Z końcem lutego skończył się leasing i z powodów finansowych zdecydowałem że jednak wyszykuje auto na kolejne 100000km i będę je nadal użytkował nie pakując się w kolejny leasing.
- Również z końcem lutego wymieniony został rozrząd (komplet INA z pompą wody tym razem) oraz wykonano kontrolę i korektę luzu zaworowego. Robił to ten sam warsztat co ostatnio tak więc nie powinno się nic dziać kolejną stówę - należy tylko dbać o regularne zmiany oleju no i kontrolować luz przy wymianie rozrządu).
- No to tyle historii, teraz jasne strony..
- Samochód nie ma widocznych ognisk korozji ani większych uszkodzeń lakieru (takie małe po kamyczkach z jezdni mogą się gdzieś zdarzyć ale regularnie je wypełniam oryginalną zaprawką co to była w komplecie z samochodem)
- Do auta dołączam 3 letnie opony letnie Vredenstein w bardzo dobrej kondycji, aktualnie ma założone zimówki Kleber (ze 2-3 sezony dadzą jeszcze radę).
- Samochód był kupiony z pakietem multimedialnym Parrot MKi9200 (montaż w aso przy zakupie, aktualnie sam zestaw bez montażu kosztuje na allegro ok 1000 pln) - pozwala on prowadzić rozmowy via bultooth oraz steramować muzykę z telefonu - można też przełączać playlistę z Youtube przyciskami na kierownicy (w androidzie, nie wiem jak IoS) – super rzecz!
- Wnętrze nie jest zniszczone, nie palę i nie pozwalam palić przy mnie, nie wożę zwierząt, nie mam swoich a sierści mam dość w pracy. Mam dziecko, ale półroczne i jeździ w suv-ie mamusi w foteliku. W 95% jeżdżę sam co można stwierdzić po chodniczkach 3 nówki + jeden kierowcy wyraźnie używany (wszystkie oryginalne od początku). Fotele również jak nowe. No kierowcy trochę mniej.
- Podczas jazdy jest cisza, nic nie puka ani w zawieszeniu ani we wnętrzu. Jest bardzo dobrze wyciszony, przy 140km/h można normalnie rozmawiać nawet przez zestaw głośnomówiący.
- Układ kierowniczy i zawieszenie, mimo że nie było nic robione od nowości, jest w bardzo dobrym stanie, nic się nie buja, nie ściąga na boki, hamuje prosto, przyspiesza płynnie, ciasne zakręty można brać z dużą prędkością i jedzie jak przyklejone (wcześniej miałem astrę coupe to te same zakręty wysadzały z fotela). Amortyzatory na ostatnim przeglądzie miały ok 80% o ile pamiętam.
- Klimatyzacja działa i jest nabita (przegląd i odgrzybianie czerwiec 2018) - nie jak w większości starych aut: Panie klima działa tylko nie nabita. Albo że nie działa bo jest zimno na zewnątrz. Moja działa i chłodzi nawet zimą - włączona u mnie jest stale i dzięki temu nie gromadzi się wilgoć w aucie i nie muszę wieszać pachnideł żeby maskować smrody z grzyba. Można wyłączyć oczywiście to mniej auto będzie palić.
- Fotele są regulowane na różne strony i podgrzewane z przodu.
- Z tyłu jest podłokietnik i z przodu również ze schowkiem.
- Klimatyzacja manualna :(
- Światła mijania włączają się same (wersja na rynek fiński jak mi tłumaczono)
- Zestaw blutooth - o tym już było
- Skórzana kierownica i lewarek
- CB radio
- Komputer pokładowy
- Elektryczne szyby przód i tył (auto domykanie tylko z przodu)
- ABS TC ASR
- Poduszek powietrznych chyba z 8 ale nie pamiętam dokładnie
- Butla LPG w miejscu na koło zapasowe
- Koło zapasowe na metalowej feldze pełnowymiarowe nigdy nie użyte + zestaw naprawczy jak by trzeba więcej miejsca w bagażniku.
- Lusterka elektrycznie regulowane i podgrzewane.
- Tempomat
- Dwa kluczyki z pilotami oryginalne
- Dokumentacja serwisu z ASO do 100000km potem to tylko moje zapiski i faktury za części – niestety większość jest w pudle z księgowości ale jak ktoś bardzo chce i ma czas to zapraszam na poszukiwania.
- Reasumując:
- Samochód przyzwoicie wyposażony
- Regularnie przeglądany i na bieżąco utrzymany w pełnej sprawności (mogłem się pomylić co do czasu tych starych napraw ale mam to wszystko zapisane)
- Krajowy
- Garażowany
- Nie od handlarza
- Miesiąc po poważnym przeglądzie - strzeliło ok 2000pln
- Ładnie wygląda i jest nie zniszczony
- Nie wymaga żadnych inwestycji (wymiana oleju chyba za 3000km to i wtedy trzeba kupić filtr powietrza i kabiny – nie są specjalnie drogie, no i jak filtr kabiny to i od razu polecam odgrzybić bo to groszowa sprawa przy serwisie klimy – też niedługo pora bo wiosna idzie)
- Możemy oczywiście podjechać gdzieś niedaleko na podnośnik, na koszt oglądającego możemy pozdejmować u mechanika osłony i pokrywę zaworów żeby nie było że te ostatnie naprawy to lipa.
- „Jak takie super auto to czemu Pan sprzedajesz taki rarytas?”
- A no trochę mi się poprawiła sytuacja finansowa, i mam okazję kupić nowiutkie auto u autoryzowanego dealera po duuużej obniżce i na dobrych warunkach leasingu.
- Z racji tego aby szybko sprzedać cenę daję niewygórowaną. Możemy negocjować ale bez przesady.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement