Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- >Bądź tym słynnym Rzeźnikiem z Blaviken
- >Wracasz do Velen po zasłużonym urlopie, który wziąłeś po pokonaniu Dzikiego Gonu
- >Trochę pusto w sakiewce, więc szukasz jakiegoś zlecenia
- >Okazuje sie, że coraz więcej amatorów pchało się do zabawy i przeszła ta ustawa i teraz na potwory można polować tylko z licencją
- >Idziesz do ośrodka szkoleniowego
- >Jesteś ty, dwóch wieśniaków z Wrzosowej i elf ze szklanym okiem
- >Dostajesz papier
- >Pytania z cyklu „co ma cztery łapy: a) baba wodna b) wilk c) Świszcząca Zocha”
- >Zaznaczasz wilka, ale przy Zośce dodajesz adnotacje „to zależy, jak ją ustawisz”
- >Okazuje się, że wszyscy zjebali i jako jedyny dostajesz licencję
- >Gratuluje panie Gerwant, ku chwale Wiecznego Prezydenta Emhyra van Emreisa i Nilfgaardzkiej Partii Socjalistycznej
- >Cooo
- >Nowy doradca Emhyra, niejaki Coriolanus Marx, znany jako „Karmazynowy Rewolucjonista”, namówił go na upaństwowienie wszystkiego co możliwe
- >Na potwory możesz teraz polować tylko z etatem w budżetówce
- >2200 florenów miesięcznie + prowizje za każde zlecenie
- >Podatek 22%, ale mus to mus
- >PANIE GERWANT, NOSI PAN TE MIECZE, A POZWOLENIE NA BROŃ JEST?
- >Zaraza co
- >Idziesz robić pozwolenie na broń
- >Do czego chce pan używać broni?
- >No jak to do czego, żeby zabijać ludzi, jak mi będą chcieli ukraść mleko w proszku
- >Chyba nie załapali
- >Po wielkich bólach zdobywasz pozwolenie
- >Idziesz do lasu, bo słyszałeś, że tam grasuje leszy
- >Przed lasem stoi grupa wieśniaków i mają transparenty „Zostawić leszkę”
- >Te, ale wy wiecie, że leszy je ludzi i gwałci małe dzieci?
- >STOP NISZCZENIU PRZYRODY DZISIAJ LESZY JUTRO DRZEWA TAK DZIAŁA EMHYROWSKI REŻYM
- >Sprzedajesz blache w potylice liderowi manifestacji i idziesz wykonać swoje
- >Dzień następny, 6 godzin po wzmożonej aktywności północnic na chatę wbija ci Agencja Bezpieczeństwa Leśnego
- >ŁAPY NA KARK, KUPA W PANTALONACH
- >Co tu sie
- >JEST WASZMOŚĆ ZATRZYMANY ZA USIŁOWANIE ZABÓJSTWA LESZEGO
- >Jachędoże on przeżył
- >OOO A CO TO JEST
- >Funkcjonariusz ABL znajduje twoje wiedźmińskie eliksiry
- >NOOO SIWY TO MASZ PRZEJEBANE ZA TO BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ 5 LAT
- >Jedziesz do sądu
- >Leszy bez ręki, połowy głowy i konarem sterczącym z rzyci opowiada, jak zbierał owoce berberki, gdy nagle zjawiłeś się ty i spuściłeś mu wpierdol
- >Manifestant, którego potraktowałeś jak pewnego organizatora orkiestry charytatywnej w Karczmie na Rozstajach, opowiada, że też spotkał się z przemocą z twojej strony
- >Obaj pokazują sądowi wyniki obdukcji
- >Dodatkowo okazuje się, że jest jakaś lista stworów pod ochroną i leszy się na niej znajduje
- >W sumie jest na niej ¾ potworów, poza harpiami i syrenami
- >A, bo te są na liście stworów pod ochroną organizacji feministycznych
- >Jak zwykłe kobiety zresztą
- >Jakby tego było mało, to wyszło, że 90% składników do wiedźmińskich eliksirów zostało zakazanych
- >Adwokat tłumaczy ci, że dziś używa się legalnych zamienników i np. zamiast płatków zimejki dodajesz papryki z Kamisa, a zamiast nilfgaardzkiej cytrynówki używasz Amolu i trzymasz kciuki, żeby było dobrze
- >Idziesz do pierdla
- >Nie masz co robić, grasz tam w Gwinta
- >Jesteś w tym zajebisty
- >Zaczynasz pisać o tym książki
- >Hajsu jak lodu w świecie spustoszonym przez Białe Zimno
- >Golisz łeb, zapuszczasz dziwnego wąsa, zaczynasz głosić tezy o sile dawnego ustroju
- >Przekonujesz władze, że jesteś przedstawicielem gatunku, który jest na wyginięciu i nie powinieneś dogorywać w zamknięciu
- >Wypuszczają cię
- >Trafiasz do hitowego szoł, które jest transmitowane na cały Nilfgaard przez megaskop
- >Panie Geralt, co pan sądzi o ustroju Nilfgaardu?
- >Jesteś podenerwowany i się trochę jąkasz
- >Nabierasz powietrza w płuca i zaczynasz
- >Jak powiedział wybitny mieszkaniec kasztelu Wrońce Stanislaus Rem, na dnie Wielkiego Morza żyją mo-mo-morszczyńce...
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment