Nepal / Everest - Październik

Przygotowania w kraju (najczęściej w Polsce) przed trekkingiem
	1. Kupić tylko bilet do Katmandu (i ewentualnie z Katmandu) - w sensie, żeby przylecieć jakoś do Nepalu
	2. Napisać do Sudana (https://www.facebook.com/stephen.dhakal), o nocleg u jego żony, Sary (Sara's Backpackers Hostel: https://goo.gl/maps/GNuWjVEAwGEqX3mE6), żeby kupił bilety do i z Lukli (u niego taniej wychodzi i taxi w cenie). Ogólnie rodzina Sudana uwielbia Polaków, bo jeden z naszych podsunął im pomysł z prowadzeniem hostelu
	3. Ogarnąć ubezpieczenie ( co prawda jak coś się stanie tam wysoko, to i tak trzeba płacić kokosy za helikopter, ale i tak warto coś mieć z ubezpieczeniem do 5-6k m.n.p.m. - ja miałem Euro26 Sport Extra)

Wskazówki odnośnie pierwszych chwil w Nepalu
	1. Od razu po wylądowaniu w Katmandu pędzić do komputerków na lewo od punktów wizowych, bo bez nich nic się nie zdziała
	2. Urzędnicy, mundurowi i cała reszta Nepalczyków, to bardzo mili ludzie. Przy podbijaniu wizy można sobie nawet na ludzie żartować xD
	3. Na min 2 dni (przylot i wylot) zarezerwować nocleg u Sary przez Sudana (można negocjować ceny, jak nie przez Booking - w końcu nie ma opłat za serwis). Ten czas przyda się na zakupy (buty, jedzenie, mała aklimatyzacja) i później na ogarnięcie się. Można zostać też dłużej i zwiedzić Katmandu i okolice lepiej
	4. Można też poprosić Sudana, żeby wyjechał na lotnisko (wystarczy podać dzień, godzinę i numer lotu). Warto go uświadomić, jak się leci większą grupą, bo ten wariat lubi jeździć swoim motocyklem po ludzi xD
	5. Sudan i Sara wypożyczają sprzęt (np. kijki) za free
	6. Zostawić niepotrzebny bagaż u Sary za free

Katmandu Domestic Airport
	1. Piwa i woda spokojnie przechodzą kontrolę bezpieczeństwa przy wejściu na lotnisko i przy wejściu na bramki
	2. Zapalniczka nie przechodzi przez security check na bramki
	3. W Lukli fajki można wziąć ze sobą bo są zapalniczki w palarni
	4. 5h opóźnienia lotu, to standard
	5. Pierwsze miejsce po lewej przy pilotach jest dla załogi. Tak samo jedno z ostatnich miejsc po prawej
	6. Warto zachować kartkę z numerem bagażu bo czasami wymagają przy odbiorze
	7. Służba mundurowa pomoże skontaktować się z Sudanem żeby odebrał z lotniska w razie odwołania lotu

Co spakować na trekking?
	• ~3k NPR dziennie +6.5k NPR na wejście do parku
Elektronika
	• Powerbank solarny, lub zwykły, ale min 30 000 mAh (+ ewentualnie złodziejka)
	• Telefon (do robienia zdjęć)
	• Słuchawki - czasami można sobie fajnie wyczillować przy ulubionej muzyce
	• Czołówka
	• 1 zestaw zapasowych baterii do czołówki
	• Ebook
Zdrowie i higiena:
	• Filtr do wody - u mnie od kilku lat sprawdza się Care Plus Water Filter (nie działa tylko na chlor w kranówce w Katmandu)
	• 4 rolki papieru toaletowego
	• Krem z filtrem UV 50 spf
	• Szczoteczka, pasta do zębów, mydło, antyperspirant (ewentualnie do golenia pianka, maszynka i coś po goleniu)
	• Ręcznik szybkoschnący
	• Dużo pastylek na gardło, jakieś przeciwbóle, folia NRC, bandaż elastyczny, elektrolity
Jedzenie:
	• Własną herbatę i termos (wrzątek tańszy od herbaty)
	• Trochę słodkości (baton dziennie i 2 paczki żelków)  - ogólnie ok 2kg słodyczy wychodzi
	• 2 x 1.5l butelka wody (później można sobie filtrować wodę do nich)
Dla palaczy (tak, da się palić nawet powyżej 5k m.n.p.m):
	• 3x paczka zapałek
	• 5x paczka fajek
Dla alkoholików:
	• Ludzie upijają się do Namche. Później jakoś już nikt nie ma siły :) Warto napić się piwka w Namche, a później sobie odpuścić (im wyżej, tym droższe, a samemu nie ma co tyle piwska też nosić)
Ubrania:
	• 2 x boxerki
	• 2 pary ciepłych skarpet (w tym jedna do snu)
	• 2 pary cienkich skarpet (na niższych wysokościach do chodzenia)
	• 1 komplet ciepłej bielizny termoaktywnej
	• 2x t-shirt szybkoschnący
	• 2x bluza (na dzień i noc/wieczór - na dzień najlepiej stretch)
	• 1 długie spodnie z odpinanymi nogawkami (w sensie, że można krótkie z nich zrobić)
	• Buty ale raczej takie do biegania (można kupić w Katmandu jakieś adidasy za grosze)
	• Klapki (na wieczór, żeby stopy odpoczęły i do kąpieli)
	• Kurtka wiatrowa
	• Puchówka
	• Czapka
	• Rękawiczki ale nie jakieś grube, bo po chwili człowiek tak się rozgrzewa, że ręce w grubych się gotują
	• Buffka
	• Chusta na głowę (do zbierania potu)
Akcesoria:
	• Wkładka do śpiwora (śpiwór zbędny, bo wszędzie dają tyle okrycia, ile potrzeba)
	• Okulary lodowcowe
	• 90 sztuk mokrych chusteczek do mycia się
	• Mapa
	• Karty do gry
	• Scyzoryk
	• Powertape
	• Zapasowy plecak lub torba podręczna (na jakieś wypady aklimatyzacyjne do picia i jedzenia)

Przydatne wskazówki i spostrzeżenia na trekking
	1. Karta sim i wifi zbędne - fajny odpoczynek od świata, jak całkowicie człowiek się odetnie
	2. Ludzie demonizują ten trekking, mówią, że jest bardzo ciężko i niebezpiecznie. Ale słuchając organizmu nie zginiemy. Jak boli głowa, to zjeść więcej zupy czosnkowej, wziąć przeciwbóle i zrobić dzień przerwy. Nie spieszyć się. Uśmiechać się do ludzi, bo można bardzo miło spędzić czas z nowopoznanymi osobami.
	3. Chusteczki nawilżone można potraktować mydłem i umyć tak stopy. Jednak na jedną stopę potrzeba wtedy 3 chusteczek
	4. Codziennie jeść zupę czosnkową, bo pomaga z chorobą wysokościową
	5. Kąpiel tam wysoko jest mało przyjemna, bo mało kiedy jest ciepła woda. I jest to bardzo drogie. A bakterie odpowiedzialne za smród i tak na tych wysokościach praktycznie nie żyją, więc mało ludzi się myje xD
	6. Gdzieś od środka trasy można mówić, że się wzięło za mało pieniędzy i że lepiej wydać te pieniądze w danym miejscu na jedzenie, zamiast na nocleg gdzieś indziej. Wtedy śpi się za darmoszkę w jadalni z szerpami
	7. Pierwszy pełny prysznic wziąłem dopiero po wszystkim w Lukli (warto spędzić tam chociaż jeden wieczór, żeby się ogolić i wykąpać, podelektować pysznymi słodkościami i pogadać z ludźmi)
	8. Na spokojnie w 18 dni można zrobić 3 przełęcze wraz z 3 Base Campami (Everest, Cho Oju i Ama Dablam)
	9. Warto przejść się do Klasztoru w Kunde - świetne ceremonie i herbata za darmo i mnisi się ciągle uśmiechają
	10. W Lukli przy lotnisku i głównej ulicy są wszystkie linie lotnicze i można zmienić tam datę biletu za free
	11. W Gokyo Guest House jest przepyszny Hashbrown
	12. W Namche w Tibet Hotel jest przepyszne jedzenie i stek z jaka
	13. Wszystkie lodge z Sun w nazwie są the best po drodze
	14. Jeżeli wspomniałem, że coś jest przepyszne, to pewno dlatego, że przy takim wysiłku wszystko smakuje i wyżej nie czuć aż tak smaku (i smrodu przy okazji też)