Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jan 26th, 2020
116
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 20.35 KB | None | 0 0
  1. •*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚
  2.  
  3.  
  4.  
  5. Podanie do kanału › » ❌ tych cudnych chłopców ❌ « ‹
  6.  
  7.  
  8. Imię : Aleksandra
  9.  
  10. Nick : LusiaWariotka ♥
  11.  
  12.  
  13.  
  14. Unique ID : jsMbgAgZ2Pcrs7Q7Gi8Qztd0lx4=
  15.  
  16.  
  17.  
  18. Data urodzenia (dzień/miesiąc/rok) : 17.12.2001r
  19.  
  20. Wiek : 18 lat
  21.  
  22.  
  23.  
  24. •*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚
  25.  
  26. Daj mi chwilkę. Napełnię twą filiżankę czym tylko chcesz. Mogę równie dobrze nalać do niej miłość ze szczyptą cynamonu, czy radość z nutą goździków!
  27.  
  28. Wypadałoby się przedstawić. Jak można komuś nalewać picia, gdy się go nie zna? To niedorzeczne! Mam na imię Ola, już tak oficjalnie haha.. Jak widzisz, sama potrafię oddać moje myśli i mą duszę. Nie jestem prostym człowiekiem. Dużo osób mówi mi, że urodziłam się artystką i jestem niezwykła. Ja jednak wolę tego nie oceniać, na takie zdania tylko się uśmiecham i dziękuję. Nie chcę wyjść na próżną, poza tym nie lubię napawać się komplementami. Wiem po prostu, że nie każdy z nich jest szczery.
  29.  
  30. Nalewam sobie do filiżanki ciepły płyn. To marzenia ze szczyptą najpiękniejszych kwiatów. Mam tyle marzeń, że trudno mi wszystkie wymienić, a ponadto ciągle chodzę z głową w chmurach. Taka ze mnie marzycielka...
  31.  
  32. Biorę łyk 'marzeniowej' herbaty. Wymyśliłam tę nazwę na poczekaniu haha.
  33.  
  34.  
  35. Przejdźmy dalej w porządku? Szczerze to nawet nie wiem od czego zacząć. Dlatego trzymajmy się pewnej teorii. Mianowicie nic nie ma swojego początku ani końca. Osobiście niezbyt umiem pisać jakiekolwiek wstępy, więc najzwyczajniej w świecie… Zacznę od środka. Mój mózg jest skomplikowanym urządzeniem, także będę trochę mieszać. Opowiadanie rzeczy chronologicznie po prostu mi nie idzie. Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
  36.  
  37. Dlatego jeśli odrzuca Cię czytanie pewnego bałaganu słów, nie wytrzymasz tu dużo czasu. Jeśli jednak masz zamiar pozostać tu i czytać te głupoty to dziękuję Ci.
  38.  
  39. Dziękuję Ci Osobo, kimkolwiek jesteś. Twoja obecność wiele dla mnie znaczy.
  40.  
  41. Zapamiętaj, proszę, jedno. Ja Cię szanuję, dlatego tego samego chciałabym oczekiwać od Twojej strony.
  42.  
  43. Jednak udało mi się napisać coś w rodzaju wstępu, mimo zaprzeczenia co do umiejętności robienia tego na samym początku historii. No cóż.
  44.  
  45. Także prawda na dziś? Nie jestem na tyle fajna czy tam ładna czy czego wy istotki z tego kanału wymagacie ze swoimi miarkami by ludzi do mnie ciągnęło. Miło było w końcu uświadomić sobie samej prawdę, a nie zataczać się po zlizanej prawdzie wymówkami, że to przejdzie czy coś haha. Od razu czuję się lepiej.
  46.  
  47. To jest już moja prawda ale nie prawda prawda czy najprawdziwsza prawda, bo to wyższe szkoły jazdy. Ej, całkiem miłe te literki, teraz widzę, że jednak coś w tej głowie jest co można zilustrować na znakach.
  48.  
  49. Dwudziesty szósty stycznia dwa dwadzieścia.
  50.  
  51. A co wydarzy się jutro?
  52.  
  53. A więc czy jesteś gotowy by zapoznać się z nieco szaloną, ekscentryczną, słowotokową i zamyśloną Lusią? I dowiedzieć się jakie sekrety skrywa?
  54.  
  55. Dobrze trafiłeś. Rozgość się.
  56.  
  57. Przed Tobą żyjąca we własnym świecie, artystyczna duszyczka, lubująca się w pięknych słowach. Niepoprawna romantyczka zakochana w odcieniach nieba i kwiatach polnych. Zbyt optymistyczna, szalona istota z trawą we włosach.
  58.  
  59. Zapraszam do czytania!
  60.  
  61. •*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚
  62.  
  63. Może zacznę od takiego króciutkiego opisu siebie samej.
  64.  
  65.  
  66. Tak więc JESTEM tu. Piszę to podanie, chyba tylko po to, żeby na waszych znudzonych twarzach pojawił się cień ekscytacji. Po to, żeby w waszych zmęczonych ciałach uruchomił się ferwor. Po to, żebyście mogli śmiać się i płakać bez przerwy i na przemian. No i po to jak sądzę, żebyście mogli poczytać trochę szlamowatej lektury.
  67.  
  68. Tak, tak.
  69.  
  70. Mam juuż skończone 18 lat, rocznik 2001, jednak nie przyznaje się do bycia dorosłą.
  71.  
  72. Urodziłam się zimą, w grudniu. Jestem najzwyklejszą dziewczyną, która uciekając od rzeczywistości, znalazła pociechę w swoim wymyślonym świecie. Żyję na granicy dwóch światów przedzielonych cienką nicią. Przepełniona goryczą w swej słodyczy. Zaprzedałam duszę diabłu rozrywając serce na pół. Śmieję się przez łzy balansując na krawędzi. Wypełniam czernią biel. Żyję po swojemu. Żyję w moich dwóch światach wedle moich zasad. Okrążona światem zewnętrznym tak bliskim i tak odległym. Bardzo lubię siedzieć na TeamSpeak’u. Jestem tu już od paru lat! Nie zawsze odpowiada mi to jacy ludzie są tutaj względem siebie i co sobą reprezentują, ale zdaję sobie sprawę, że nie zawsze te osóbki rzeczywiście rozumieją co robią i jak wpływają na innych. Lubię tu przebywać, bo w większości przypadków (oczywiście zdarzają się wyjątki) nikt siebie nie ocenia. Widzimy człowieka bez tej zewnętrznej otoczki. Lubię słuchać innych, wyobrażać sobie i próbować zrozumieć każdego z osobna. Komuś pomóc, z kimś porozmawiać. Więc jeśli potrzebujesz rozmowy - jestem dla Ciebie! Postaram się wysłuchać każdego, bo wiem, że nawet zwykłe wygadanie się czasem bardzo pomaga.
  73.  
  74. Jestem tylko zbłąkanym wędrowcem, pisarską frustracją, człowiekiem ze zbyt dużą ilością marzeń, zbyt długą listą zainteresowań, powoli gubiącym samego siebie, artystą skomplikowanego umysłu, więc nie krępuj się. To moje policzki zazwyczaj płoną żywym ogniem.
  75.  
  76.  
  77. Uczę się w liceum na profilu psychologicznym. Przynajmniej próbuje uchodzić za mądrą, ale cóż - na próbach się kończy. Byłam pilną uczennicą, ale obowiązki szkolne jednak mnie zabiły i już nie mam siły starać się do matury. Pragnę już tylko spokoju i własnej kawiarenki. Lubię pomagać ludziom w problemach i dlatego chcę zostać w przyszłości psychologiem, psychiatrą lub mediatorką. Wierzę, że pomagając innym zmieniać się na lepsze, zmienię nie tylko ich, ale i siebie. Czasami daję ponieść się emocjom - panikuję, krzyczę, kocham, nienawidzę, śmieje się i płaczę. Uczę tym innych jak odczuwać i okazywać emocje. Dużo rozmawiam. Pokazuję jaka jestem. Daję się poznać. Wiem, że jeśli kiedyś się rozstaniemy to za mną zatęsknicie. Będziecie o mnie pamiętać.
  78.  
  79. Czytam wiele książek o depresjach, nerwicach i fobiach. Dzięki temu jestem bardziej tolerancyjna i wyrozumiała. Sama utożsamiam się z zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym. Powinnam już dawno odwiedzić psychologa. Chwaliłabym się już oficjalnie jakimiś zaburzeniami i ogólną depresją, gdybym w końcu otrzymała diagnozę, ale póki co tylko mogę udawać, że pozornie cierpię.
  80.  
  81. Opisując siebie mogłabym tyle opowiedzieć. A przede wszystkim o swoich zainteresowaniach. Stanowią one nieodłączny element mojego życia. Nie mam jednej pasji, która mnie fascynuje i której poświęcam cały mój czas wolny. Staram się być wszechstronna, bo to czyni człowieka mądrzejszym niż oddawanie się tylko jednej rzeczy.
  82.  
  83. Uwielbiam chodzić na spacery do lasu. Często wychodzę wieczorem, wtedy mogę pozwolić sobie na odcięcie się od ogólnego świata. Gdy sobie spaceruję, czuję jakby wieczorne słońce przenikało do moich kości. Zawsze kiedy jestem sama i wybieram się na taką dłuższą przechadzkę, czuję ciszę, harmonię i spokój. Mogę skupić się na rozważaniach, otaczającym mnie świecie, który mnie zachwyca i zdumiewa, a przede wszystkim na samej sobie. Wierzę, że gdy wystarczająco długo wpatruję się w niebo, to trochę jego koloru przelewa się do moich tęczówek, a trochę jego magii do mojej duszy.
  84.  
  85. Po tacie odziedziczyłam zainteresowanie do kryminalistyki. Myślę o tym, żeby za rok zacząć studia związane z Analityką Kryminalną lub Medycyną Sądową. (Nie chcę tu kłamać ani rozpisywać całej biografii haha, ale pozwolę sobie wspomnieć o narcystycznych zapędach, jakie mną kierują, oraz o pragnieniu studiowania każdego nieprzydatnego na rynku pracy kierunku.) Gdy byłam mała, zaczęłam oglądać różne seriale o policjantach i detektywach. Wciągnęły mnie zagadki kryminalne, oglądając utożsamiałam się z bohaterami i starałam się rozwiązywać wszystko razem z nimi. Moimi ulubionymi serialami związanymi z tą tematyką, o których nie sposób zapomnieć jest “Detektyw Monk” i “Z Archiwum X”. Choć oglądałam ich odcinki po setki razy to wracam do nich jeszcze raz, i tak w kółko. Znam już każdy dialog na pamięć, ale i tak z uwielbieniem wpatruje się w ekran, mając czasem nawet nadzieję, że może bohaterowie mnie zaskoczą i coś potoczy się zupełnie inaczej.
  86.  
  87. Uwielbiam czytać i kupować pełno książek. Jeśli nie mam pieniędzy, prędzej kupię powieść niż obiad. Spędzam tyle czasu w księgarniach i antykwariatach, że ludzie biorą mnie za pracownika. Zazwyczaj mocno angażuję się w przeżycia głównych bohaterów. Jestem wychowana na historiach, które nigdy się nie zdarzą, zakochana w postaciach, które nigdy nie staną się prawdziwe. Jestem dzieckiem Władcy Czasu czy Lucyfera. (Pociągają mnie fikcyjni mężczyźni ze skłonnościami do bycia psychopatycznymi mordercami lub po prostu złe charaktery. To o nich najchętniej bym Ci ciągle opowiadała haha) Jestem też zdecydowanie upadłym aniołkiem wypędzonym z piekła, za to, że jednak jest za dobry. ~ kiedyś kręciła mnie Biblia. Teraz się przeciwko niej buntuję. Literatura pochłania wiele mojego czasu. Zdarza się, że jednego dnia jestem w stanie przeczytać parę książek. Jestem bezgranicznie oddana dwóm dalekomorskim krajom, pragnąc kiedyś znaleźć się tam, gdzie dzieje się akcja moich książek. Czytam przede wszystkim beletrystykę i poezję. Moimi ulubionymi pisarzami są Edgar Allan Poe, Oscar Wilde, Ernest Hemingway, T.S. Eliot, Sylvia Plath itd. To ciągle nie wszyscy, ale Ci tam o na górze zawsze siedzą w mojej głowie i nie ma szans, żebym o nich zapomniała.
  88.  
  89. Jestem uzależniona od słuchania muzyki. Dzień bez muzyki to dla mnie dzień stracony. Gdy jej słucham, zatracam się w sobie, jeśli wiesz, o co mi chodzi. Czuję się wspaniale. Muzyka bezpośrednio trafia w serce, co na to poradzić. Słucham jej tyle, że nawet jeśli jej nie słucham, mam włożone słuchawki. Słucham różnego rodzaju muzyki. Przede wszystkim indie, folk, punk i rock.. Jednak tworzenie muzyki jest jeszcze bardziej przyjemniejsze i cudowne. To właśnie dlatego uczęszczam do Szkoły Muzycznej. Zakończyłam podyplomówkę z keyboardu i pianina. Aby trochę bardziej opowiedzieć Ci czym jest muzyka indie przedstawię Ci niektórych moim ulubionych wykonawców.. jest tego pełno uh. Jak zawsze komuś mówię, że słucham indie, głównie indie rocka właściwie, to przez pierwsze parę sekund jest takie zwątpienie o jakim Indyjskim ona mówi haha. Nikt nigdy nie ogarnia, że chodzi o taki typ muzyki a nie muzykę z Indii XD Więc taak moim pierwszym kochankiem jest oczywiście mój ukochanyy Tom Odell / Tom Rosenthal/ zespół The Antlers, ich Kettering to arcydziełoo/ Cage the Elephant też zajmuję bardzo wysokie miejsce/ Nothing, Nowhere ~ ale akurat u Niego to indie jest wymieszane z głównie jakimś rapem, trapem (to jedyny rap jaki toleruję) czy NF/ Gabrielle Aplin też bym zaliczyła to indie, jej niektóre piosenki są przecudowne!/ Vance Joy ~ jego chyba nie muszę Cii przedstawiać haha/ The Paper Kites/ Angus & Julia Stone mój uluubiony duecik, mam do nich ogromnyy sentyment/ BeMy coś po części polskiego, zakochałam się w ich jednej piosence 'Oxygen', ale chyba bardziej ze względu na przesłanie iii to co przedstawia / Alt-J ajj oni są po prostu nietypowii i oryginalniii, nie każdemu przypadnie do gustuu/ Florence and the Machine i wielee wiele innych!
  90.  
  91. Uwielbiam także rysować, malować. Chodzę na zajęcia artystyczne. Biorę udział w licznych wernisażach jako autorka prac. Tworzę sobie własną rzeczywistość, choćby na zwykłym papierze. Moja miłość do rysunku zrodziła się bardzo wcześnie, bo już w dzieciństwie. Od najmłodszych lat szukałam swojego własnego stylu, wydaje mi się, że do dzisiaj nie mogę się zdecydować w czym czuję się najlepiej. Zaczynałam od szkicowania ołówkiem, później przerzuciłam się na kredki i farby. Aktualnie najbardziej polubiłam farby akrylowe i akwarele. Ktoś bardzo mi bliski dawno temu wszczepił we mnie miłość do kwiatów. Dla Niego maluje teraz portrety, które tkwią w mojej głowie. Dekoruję je przeróżnymi kwiatami. Uwielbiam kwiaty. Dasz wiarę, że wszystkie moje kwiaty mają imiona? Każde drzewo, każda roślina i każde piękne miejsce ma u mnie swoje imię. Moim zdaniem, to ważne. Czymże byłby człowiek bez imienia?
  92.  
  93. Co do rysowania too bardzo lubię to robić i jestem przekonana, że będę robić to do końca życia. To moja odskocznia od rzeczywistości, trudnych chwil i złości. Rysowanie mnie uspokaja, pozwala zapomnieć o problemach i poprawia mi humor. To chyba poczucie, że stworzyłam coś całkiem sama, jest w rysowaniu właśnie najlepsze!
  94.  
  95. Ze sportów jestem kiepska haha nudzi mnie to i chyba nigdy nie miałam do tego talentu ani umiejętności. Najbardziej jednak lubię narciarstwo i wspinaczkę! Od 4 roku życia uczęszczam do Teatru Tańca. Jeżdżę w łyżwiarstwie figurowym w partnerstwie.
  96.  
  97.  
  98. •*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚
  99.  
  100. Dlaczego mielibyście wybrać akurat mnie?
  101.  
  102. Dołączyłam do Tego Team Speak-a właściwie.. dzisiaj. Chcę poświęcić Wam wiele swojego wolnego czasu. Codziennie mogę być po parę godzin (pon.- pt. od 13/14 do 22/23 = sob. - niedz. od rana 8/9 do 24). Jestem zupełnie niezależna. Po szkole mogę być dostępna do późnego wieczora. Wydaję mi się, że jest to jak najbardziej na plus. Powiedzmy sobie szczerze, to wszystko zależy też od dnia. Jednak zazwyczaj spędzam całe dnie na Team Speak-u. Wydaję mi się, że jeśli miałabym określić konkretnie godzinowo, to tak średnio mogłabym Wam towarzyszyć od 4-5 godzin dziennie. W weekendy oczywiście nieco więcej.
  103.  
  104. Szybko łapię kontakt z innymi. Nie sprawia mi trudności bycie w grupie, potrafię pójść na kompromis, podjąć się dyskusji oraz wymienić wzajemnie argumentami. Potrafię dostosować się do każdych warunków. Zawsze jestem chętna do pomocy. Chociaż tak prawdę mówiąc to ogólnie jestem bardzo introwertycznym człowiekiem, średnio potrafiącym wchodzić w kontakty międzyludzkie, ale się staram no. Kiedy trzeba. Bo kiedy nie trzeba to nie trzeba.
  105.  
  106. Szukam ukojenia w ciepłej herbatce i kocyku. Więc jeśli ktoś zaoferuje mi ciepłej herbatki (z sokiem malinowym i cytrynką to już ohoho) to bardzo chętnie przyjmę i będę bardziej chętna.
  107.  
  108. Jeśli macie jakieś uwagi do mnie, śmiało piszcie! Cenne rady i konstruktywna krytyka bardzo mile widziane.
  109.  
  110. Jedną z wad, na które niestety często nie mam wpływu to fakt, że bardzo rzadko się odzywam. Posiadam mikrofon/słuchawki, lecz ze względu na obecność moich rodziców moje "odzywanie się" jest bardzo ograniczone. Staram się cały czas nad tym pracować, ale jest to zupełnie niezależne ode mnie.
  111.  
  112. Cieszy mnie każdy, nawet najmniejszy sukces, gdyż mimo tego, że nie wierzę we własne siły, to jestem bardzo ambitną osobą.
  113.  
  114. Wydaję mi się, że mam całkiem dobrze opanowaną ortografię, stylistykę i gramatykę. Potrafię dobrze budować zdania, wypowiedzi, umiejętnie dobierać słowa. Wykazuje się wiedzą odnośnie zwrotów grzecznościowych. Mimo tego jestem pełna sprzeczności i chyba trochę inteligentna na odwrót. Postaram się nie przynosić Wam wstydu.
  115.  
  116. Dobrze znam także regulamin tego Team Speak-a jak i głównej netykiety. Nigdy nie wypowiadam się, gdy nie jestem/nie byłam świadkiem danej sytuacji. Staram się jak najlepiej rozwiązywać konflikty na rzecz dobra obu stron. Jestem także bardzo cierpliwa i opanowana, nigdy nie podejmuje decyzji pod wpływem emocji oraz nie wyciągam pochopnych wniosków.
  117.  
  118. Nie używam wulgaryzmów, niestosownych skojarzeń. Nie przesiaduje na nieodpowiednich kanałach i w nieodpowiednim towarzystwie. Nie nabijam się z osób trzecich, nie przeklinam, nie wytwarzam toksycznych sytuacji, nie prowokuję czy obrażam.
  119.  
  120.  
  121.  
  122. •*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚•*¨*•.¸¸☆*・゚
  123.  
  124. To właśnie ja - cicha, milcząca i prawie niezauważalna dziewczyna z Poznania, która chcę tylko kogoś poznać nocą, jeszcze zanim zamknie oczy, by zatopić się w Morzu Wyobraźni (to chyba jedna głęboka woda, jakiej się nie boję haha). Porwałabym Cię w ramiona, śpiewając kołysankę. Zabrałabym Cię prosto do gwiazd. Gdybyś mnie spotkał, bardzo chętnie obdarowałabym Cię lekko spalonym pierniczkiem, tak samo nieidealnym, jak ja. Będzie miał dużo cynamonu. Chciałabym być kimś, ale nie jestem tak szalona i odważna. Chciałabym jak ptak na skrzydłach unieść się. Poszybować wśród gwiazd zostawiając przyszłość za sobą. Tymczasem ja żyję spokojnie w zbyt szybkim tempie. I zamiast wieczorami latać wśród gwiazd przy słabym świetle świec spisuję teraźniejszość mą tak by nie została przeszłością przepełnioną mgłą. Tak bardzo staram się codziennie zostawić ten świat chociaż troszkę lepszym. Chcesz może kakao? Mogę dodać Ci bitej śmietany prosto z Nieba - jestem pewna, że Duch Święty dodaje je Matce Boskiej do kakao. ~ jestem ateistką. Nie wierzę w Boga, wierzę w dobro, więc nawet nie próbuj mi wmawiać, że w niebie nie ma kakao! Jestem tutaj, aby zaprowadzić Cię aż do gwiazd. Przez trudy, przez wzruszenia, przez ciernie i płatki róż. Opatrzę każdą Twoją ranę, nie martw się, znam się na tym. Tyle razy sklejałam swoje serce po tragicznych romansach, że chyba mam wprawę haha
  125.  
  126. To jak? Chcesz mnie poznać?
  127.  
  128. Wiesz już wszystko co powinieneś? Wspaniale!
  129.  
  130. Jeśli udało Ci się dotrwać i dotarłeś do tego momentu to bardzo dziękuję za przeczytanie.
  131.  
  132. Życzę Wam wszystkim by Wasz dzień/noc była cudna i prawdziwy uśmiech nie schodził z Waszych uroczych twarzyczek.
  133.  
  134. Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego podania.
  135.  
  136. PS Może teraz ty opowiedz mi coś o sobie, zanim naleję ci twój ulubiony napój.
  137.  
  138.  
  139. 26.01.2020r.
  140.  
  141.   *   。*。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・*   。* ☆゚  ・ ·̩   。 ☆   ゚。  ・ ·̩   。 ☆   ゚。  ・ ·̩   。 ☆   ゚。  ・ ·̩  
  142.  
  143. *   。* +   *  ・ 。☆* Pozdrawiam, ・ 。☆*   。* +   *  ・ 。☆*   。* + 。*・ 。☆*   。* +   *  ・ 。☆*   。* + 。*・ 。☆*   。* + 
  144.  
  145.  ☆   *  *   。 ☆   *   * ☆   *  *   。 ☆   *   * ☆   *  *   。 ☆   *   *   LusiaWariotka *   。 ☆
  146.  
  147.   ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚  ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ ゚・  。゚・ ☆゚ 。゚・  ゚・
  148. ・ ·̩   。 ☆   ゚。 * ・ ·̩   。 ☆   ゚。 * ・ ·̩   。 ☆   ゚。 * ・ ·̩   。 ・ ·̩   。 ☆   ゚。 * ・ ·̩   。 ☆   ゚。 * ・ ·̩ 
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement