Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Serial Świat według Kiepskich obecny jest na ekranach naszych telewizorów już od niemal 20 lat dlatego warto na chwilę pochylić się nad tym najlepszym, polskim serialem fantastycznym.
- Fantastycznym, tak, nie mam bowiem wątpliwości, iż "Świat według Kiepskich" opowiada o świecie po wojnie nuklearnej. Jest to oczywiste dla każdego kto obejrzał choćby jeden odcinek tego dzieła. Zacznijmy od podstaw. Serial pozornie tylko opowiada o rodzinie patologicznych meneli trawiących cenny czas na tym świecie na raczeniu się prostymi trunkami, uczestniczeniu w prostackiej rozrywce i knuciu dość banalnych intryg o banalnych skutkach. Jednak jest to tylko pozór. Jeśli przyjrzeć się głębiej natychmiast w oczy rzuci się kilka szczegółów. Czy, na przykład, zauważyliście, iż do tej patolskiej rodziny nigdy nie zaglądają urzędnicy MOPS? W rzeczywistości państwo jest w serialu nieobecne, pozostały po nim jedynie jakieś resztki, echa. Najbliższą osobą jaka reprezentuje w serialu państwo to nieobecny już listonosz ale i on był, zauważmy, starym dziadkiem, ludzką skamieliną jeżdżącą na antycznym, przerdzewiałym rowerze, w upapranym, niepasującym doń mundurze pocztowca. To bardziej taki postman z "Postmena" z Costnerem, relikt epoki, artefakt dawnych dziejów, które już nie wrócą. Być może starzec przebierający się za listonosza jest po prostu kolejną ofiarą straszliwej wojny, człowiekiem złamanym, nie potrafiącym sobie poradzić z zagładą, a więc dążącym do jakiejkolwiek stabilizacji, szukającym dla psychiki kotwicy w postaci odgrywania nieistniejącego już zawodu. Inny przykład to oczywiście obecna w serialu od samego początku nadprzyrodzoność. Kiepscy spotykają kosmitów, lecą w kosmos, są świadkami tajemniczych zjawisk i istot. W rzeczywistości zaś świat na który spadła zagłada musiał być niezwykle zaawansowany technologicznie a to co obserwują nasi bohaterowie to jedynie relikty dawnych dziejów, część technologii tak rozwiniętej, że dla mieszkańców tego świata kompletnie niezrozumiałej, a więc będącej magią. Innym przykładem jest oczywiście Paździoch. Bohater budzący chyba największą niechęć Ferdynanda ze względu na wysoki stopień zamożności, o wiele wyższy niż ten, który reprezentuje sobą senior rodu Kiepskich. Jednak przyjrzyjmy się czym jest ta zamożność - Paździoch "handluje na bazarze" (czym jest bazar w świecie po wojnie nuklearnej wie każdy, kto zna prawidła nurtu) dzięki czemu dysponuje dresową kurtką zarzuconą na podkoszulek (sam Ferdynand dysponuje jedynie podkoszulkiem) i ma dwie pary butów na rok, gdy nasi bohaterowie - tylko jedną. Oczywistością jest, że we współczesnym świecie człowiek mający dwie pary butów i dresową kurtkę nie może być w naszej szerokości geograficznej uznany za zamożnego ale spójrzmy na to oczami ludzi, którzy przetrwali nuklearną zagładę i trwają na zgliszczach dawnego świata. Dla nich druga para butów jest tym czym dla nas drogi jacht. Wreszcie rozrywki Kiepskich, wśród których jest obecne już w świadomości widza piwo Mocny Full. Dlaczego bohaterowie nie piją Ciechana, Żywca, no, któregokolwiek ze znanych nam współcześnie piw? Bowiem trunki te w ich świecie już nie istnieją a znane nam marki są jedynie wyblakłymi wspomnieniami na obżartych rdzą chwiejących się przy podmuchach wiatru przydrożnych reklamach. Albo telewizor, przed którym Ferdynand i jego syn spędzają większość czasu. Wysłużony odbiornik marki Okił nie pokazuje programów, które znamy ze współczesnej telewizji a jakieś pół-amatorskie produkcje, zwykle zresztą prowadzone przez tych samych, a tylko poprzebieranych w odmienne kostiumy, ludzi. Trop ten pokazuje, iż świat po zagładzie stara się jakoś podnieść ze zgliszcz, przypominać ten dawny, w jakimś stopniu go naśladując. Bez wątpienia po zagładzie pierwszymi instytucjami, które starałyby się ożywić skarlałe społeczeństwa to te zajmujące się medycyną (tam pracuje Halinka), jakieś podmioty dostarczające żywność (Boczek pracujący w rzeźni), wreszcie rozrywka, tak jak postrzegają ją ci, którzy przetrwali, ich wizja tego jak powinna wyglądać, wyobrażenie o tym jak było dawniej. Nawet sport, w postaci meczy piłki nożnej to jakieś retransmisje spotkań z przeszłości, jak cichnący szept dobiegające do bohaterów zza zakłóceń.
- Tym samym tytuł serialu - "Świat według Kiepskich" - jest bardziej trafny niż można zakładać. Bo rzeczywiście jest to świat kształtowany na nowo, przez ludzi, którzy przetrwali zagładę i starają się go poukładać tak jak sobie to wyobrażają, swoim ograniczoną i okaleczoną przez zagładę ale wciąż obecną świadomością.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement