zarodek to czlowiek

Zarodek to człowiek. Niewykształcony, nieświadomy, nierozumny, niepodobny nawet do "normalnego" człowieka. Ale cały czas człowiek, i to kwestia nauki, a nie światopoglądu.
Rozwój człowieka następuje stopniowo, poniekąd "płynnie". Niemowlak też nie ma świadomości i wielu innych cech w pełni wykształconego człowieka. Wcześniak tym bardziej. Ba, nawet dzieciak przed dojrzewaniem wszystkich nie ma.

Jeśli chodzi o zaśniad groniasty, to nie wiem czy zapłodnienie "pustej" komórki jajowej (bez materiału genetycznego matki) się liczy jako legitne zapłodnienie. Ale jeśli zarodek zaczyna kształtować się w niepoprawnym kierunku, to znaczy, że mutacja zjadła rodzące się życie ludzkie, i tyle. Choroba dotknęła zarodek (o ile to w ogóle był zarodek) i nie pozwoliła mu się poprawnie kształtować. Zresztą nie każdy zaśniad groniasty wyklucza możliwość wykształcenia się płodu