Klapek

Untitled

Jan 5th, 2019
111
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 2.75 KB | None | 0 0
  1. >Chodząc kiedyś do licbazy znałem taką Benie.
  2. >Typiara ważyła więcej niż miała wzrostu, także łatwiej było przeskoczyć niż obejść.
  3. >Na jej widok nawet Chodakowska porzuciłaby wszelaką nadzieje na zrobienie z niej fit dupeczki
  4. >Z resztą Benia opierdoliłaby ją jak kebsa zanim by spróbowała XD
  5. >Pewnego razu stałem se w sklepie po bakłażany i kuskus do kremówek
  6. >i przede mną w kolejce stała ona
  7. >jej potężna masa sprawiała zakrzywianie czasoprzestrzeni
  8. >serio kurwa czułem jak czas gwałtownie zwolnił
  9. >ale jebać
  10. >przede mną była tylko ona i jakiś gówniak
  11. >na oko 10lvl
  12. > bandzioch Berni kołysal się majestatycznie jak rozszalały Bałtyk
  13. >klepnąłbyś a zrobiłby meksykańską fale
  14. >Benia wykłada na lade 10kg cielęciny i kanister oleju rzepakowego
  15. >pewnie będzie robić przekąski na wieczór
  16. >gówniak obczaja Bernie
  17. >widze jak z zaciekawieniem dźga jej fałdy
  18. >nie rób tego młody, myślę sobie
  19. >nie rób bo cie wciągnie
  20. >nagle Berni dzwoni telefon
  21. >rozlega się donośne piiiiiiip piiiiiiiip
  22. >dzieciak odskoczył w tył jak ksiundz przyłapany na stosunku z ministrantem
  23. >zaczyna drzeć ryja:
  24. >,,o kurwa ona cofa”
  25. >śmiechłem
  26. >a potem nie, bo zdziwiona Benia odwróciła się w naszą strone
  27. >pole grawitacyjne przyspieszyło sprawiając że końcówki moich włosów pokryły się lekką siwizną
  28. >popatrzyła na gówniaka
  29. >gówniak uciekł wzrokiem w bok
  30. >chuja to dało bo zajmowała cały kadr
  31. >,,ty mały chujku” rzekła
  32. >sroga lepa na kark spadla na gówniaka niespodziewanie jak kontrola sanepidu w budce z kebsem na rogu
  33. >gówniak w płacz
  34. >fałdy na rękach Berni skaczą wesoło
  35. >za dużo
  36. >musisz interweniować
  37. >,,dlaczego go bijesz” pytam
  38. >,,na pewno uważa że jestem gruba”
  39. >,,i myślisz ze od bicia go schudniesz?” – rzekłem i to był błąd
  40. >Berni ruszyła cwałem w moim kierunku
  41. >podłoga zadrżała jak ministrant wchodzący samotnie na plebanię
  42. >pewnie gdzieś na drugiej półkuli zapadła się ziemia
  43. >Berni szła ku mnie
  44. >dzielące nas 50cm zdawało się nie mieć końca
  45. >pewnie dlatego że sunęła wolniej niż ja do tablicy w szkole
  46. >odwróciłem się
  47. >uciekłem
  48. >kątem opka dostrzegłem gówniaka jak stoi na jej drodze
  49. >jego cienki pisk uwiązł nagle
  50. >do dziś mam wyrzuty sumienia że go zostawiłem
  51. >mieszkam kilometr od tego sklepu
  52. >działo się to 3 dni temu
  53. >teraz gdy wyjrze przez okno widze berni jak się zbliża
  54. >powoli lecz nieubłaganie
  55. >sunie jak pierdolony ślimak na koksie
  56. >chce mnie dopaść
  57. >taki chuj
  58. >pewnie byłaby szybciej ale co jakiś czas rzucam jej zza okna świeży ochłap miesa z promocji
  59. >opierdala go razem z opakowaniem
  60. >wiem że jestem bezpieczny
  61. >mieszkam na 3 pietrze
  62. >rozjebałem winde wczoraj
  63. >nie dostanie mnie
Add Comment
Please, Sign In to add comment