Advertisement
Guest User

pasta o nietopapieżu

a guest
Oct 3rd, 2016
453
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 4.59 KB | None | 0 0
  1. Jan Paweł II miał wiele wad, nie można mu było jednak zarzucić jednego - rasizmu. Nigdy nie odmawiał wyruchania murzynka, na ostrzeżenia o HIV reagował rubasznym śmiechem i zapewnieniem, że jeśli się nie spuszcza do środka, to dzieciom nic nie grozi. Dziś zdradzę wam jednak kulisy zmiany podejścia Ojca Świętego, przy czym historia jest polityczna i mocno związana z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. No, ale do rzeczy!
  2.  
  3. Wojtyła odwiedził prezydenta Stanów Zjednoczonych w styczniu 2011 r, celem omówienia spraw na Bliskim Wschodzie. Oczywiście, nie dowiecie się o tym w mediach, gdyż papież jest oficjalnie martwy, z powodów nad którymi nie mam czasu się tutaj rozwodzić. Kolacja tego wieczoru była sycąca i wykwintna, papaj docenił też dowcip Obamy gdy na deser podano, a jakże, kremówki. Wadowiczanin zapytał czarnoskórego władcę, dlaczego w przyjęciu nie bierze udziału jego rodzina. Obama zbył go krótkim stwierdzeniem, że sprawy najwyższej wagi wymagają zachowania najwyższej ostrożności. Przeszli więc do interesów, Wojtyła był zaskoczony hojną propozycją Obamy
  4. -W zamian za wywołanie wojny domowej w Syrii, Wasza Świątobliwość uzyska tajną dziesięcinę na okres 10 lat od rządu Stanów Zjednoczonych. Ponadto Obama znał plotki szerzące się w grupie Bildberberg, że papież marzy o ruchaniu małych hybryd ludzi i obcych, które są hodowane w strefie 51. Wojtyła był uradowany tak bardzo, że uśpiło to jego czujność. Zadzwonił do Dziwisza i polecił mu natychmiast przystąpić do destabilizacji Republiki Syryjskiej. Gdy wino szumiało mu w głowie, Obama zapytał naszego akrobatę:
  5. -Słyszałem - powiada murzyn - że umiesz pan przemienić się w każdą bestię. Ot, na przykład: że możesz pan stać się lwem czy też słoniem.
  6. -A pewno! - odrzekł wojtylak gburowato. - Ażebyś zaś nie wątpił o tym, zaraz ujrzysz, jak się staję lwem
  7. Obamę ogarnęła trwoga, kontynuował jednak
  8. -Zapewniano mnie jeszcze - powiedział - ale, zaiste, niełatwo temu wierzyć, że umie pan także przybrać postać małych bestyjek: ot na przykład karaczana albo nietoperza.
  9. Wojtyła podjął i to wyzwanie, okazało się, że na swoją zgubę. Gdy zmienił się w nietoperza, agent FBI, którego nie wyczuł za zasłoną, wetknął go do malutkiej klatki. Papież nie mógłby się z niej uwolnić bez szwanku na zdrowiu. Obama uśmiechał się i polecił schować nietopapieża do specjalnego pokoju z pamiątkami. Papież czuł się upokorzony.
  10.  
  11. Minęło kilka miesięcy. Wojna w Syrii wybuchła na przełomie wiosny i lata roku 2011, Wojtyła wciąż był więźniem Obamy, który często do niego przychodził i szydził z niego, nic nie robiąc też sobie z próśb o wysprzątanie klatki. Co więcej, czasem "zapominał" dokarmiać Wojtyłę, przez co ten był zmuszony pożywiać się własnym kałem. Papież jednak jest cierpliwy i mściwy, okazja przyszła wcześniej niż czarnoskóry oprawca mógłby się spodziewać. Do pokoju z pamiątkami weszła Malia Obama, córka Baracka. Papież przemówił do niej
  12. -Dzieweczko, pomocy!
  13. Mała murzynka była zaskoczona i cicho zapytała
  14. -Kim jesteś?
  15. -Hmmm - papież zadumał się - jestem więźniem tej klatki i tego ciała.
  16. -Czy jesteś zaczarowanym nietoperzem?
  17. -Jest możliwe
  18. -A czy mogę cię jakoś odczarować?
  19. -Tak jak pan Jezus powiedział - szydził z dziewczynki Wojtyła, ale szybko zrozumiał, że to jego jedyna szansa na ucieczkę.
  20. -Dzieweczko, możesz mnie odczarować tylko w jeden sposób. Musisz otworzyć klatkę, wziąć mnie w ręce i pocałować mojego małego fifraczka, hehe. Przez chwilę Wojtyła czuł, że znów może zgubić go jego grubiaństwo, ale Malia odpowiedziała, że mu pomoże. Wzięła go do rąk i przyssała się ustami do jego kutasa. Wtedy wszedł jej ojciec, który zamarł gdy zobaczył córkę, ssącą fujarę nietoperza. To, co stało się potem, było już po prostu zemstą papieża. Nietoperz przekształcił się znów w ludzką formę papieża, a wiec także kutas, znajdujący się w ustach Malii urósł do papieskich rozmiarów. Papież nawet nie opadł na ziemię, wykonał trzy szybkie ruchy biodrami, łamiące szczękę biednej córuni, spuścił się jej na twarz, a potem znów zmienił się w nietoperza i wyleciał przez okno. Wszystko działo się zbyt szybko by go złapać.
  21.  
  22. Putin odebrał telefon, zaskoczony, że Papież odzywa się po tylu bezskutecznych próbach dodzwonienia się do niego i. W miarę postępu rozmowy rozpogodzał się jednak a gdy odłożył słuchawkę, już tylko zacierał ręce. Stany Zjednoczone zyskały wroga, który nie zapomina.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement