Advertisement
Pseudo_fanka

aNJE d

Jul 1st, 2019
160
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 14.91 KB | None | 0 0
  1. • ❝THE CROWN❞ by @apotheroses
  2.  
  3. ⦅ WATTPAD ⦆
  4.  
  5.  
  6.  
  7. NICK | pseudo_fanka
  8. NUMEREK POSTACI | szczęśliwa dziewiąteczka
  9.  
  10. ⦅ FAIRYTALE ⦆
  11.  
  12. IMIĘ I NAZWISKO | Hwang Yeseul
  13. *PRZEZWISKO | wszczętymi poza Seuluś i Yennie;
  14. DATA URODZENIA | 12.04
  15. WIEK | pod numer postaci— dziewiętnaście
  16. WZROST | 163 cm
  17. WAGA | 48 kg
  18. GRUPA KRWI | 0 RH+
  19. b
  20. NARODOWOŚĆ | koreanka
  21. MIEJSCE URODZENIA | wyspa jeju; Korea ofc
  22.  
  23. JĘZYKI | koreański (ojczysty, wiec to oczywiste); japoński (całkiem dobry, uczyła się go w dzieciństwie, chociaż chyba nigdy nie użyła go w jakiejkolwiek rozmowie)
  24. STAN MAJĄTKOWY | status: skomplikowane;
  25. Rodzina Hwangów od pokoleń była rodziną handlarzy, głównie zajmujących się różnymi przewozami drogą morską. Jako że mieli na o monopol naprawdę niewyobrażalnie się wzbogacili. Wszystko szło świetnie, a Hwangowie otaczali się rzeczami (jak i ludźmi) z najwyższej półki. Cały ten status zaczął się sypać jakoś półtorej dekady temu, kiedy to od ojca Yeseul odeszła matka. Rozstali się z mężem w bardzo niemiłych okolicznościach, więc Yeseul miała rzadko kiedy okazje posłuchać o swojej rodzicielkę miłe słowa. Zaraz potem na rod Hwnagów spadła istna klątwa— pożar pożarł prawie połowę ich dobytku na wyspie. Od tego czasu interesy zaczęły trochę podupadać (ofc nie było to jakos mega gwałtowne, nie da się stracić takich kwot zbieranych przez całe pokolenia w kilka lat). Jednak powoli wszystko to zaczęło się sypać i domniemana przyszłość Yeseul jako kupca zaczęła być... malo opłacalna.
  26. Chyba tyle w rozwinięciu wystarczy x D
  27.  
  28. ⦅ FEEL SO GOOD ⦆
  29.  
  30. FACE CLAIM¹ | dreamcatcher Jiu, te mniej cute zdjęcia;
  31. Albo
  32.  
  33. FACE CLAIM² | gi-dle Soyeon
  34. FACE CLAIM³ | blackpink Jennie
  35.  
  36. ⦅ EVERY SWEET DAY ⦆
  37.  
  38. CHARAKTER | piosenką przewodnią mogloby być wszystko od CLC, ale powiedzmy, że najbardziej pasuje CLC me.
  39.  
  40. Hwang, Hwang, Hwang. Zdecydowanie nie jest to kobieta o prostolinijnym i łatwym charakterze. Wręcz przeciwnie— jest osobą zaskakująco ciężką i skomlikowaną. Więc weźcie sobie herbatkę i jakieś ciasteczko, bo pewnie się rozpiszę.
  41.  
  42. Zacznijmy od wad, bo czemu by nie. Yeseul to naprawdę egoistyczna, pewna siebie i interesowna. Już rozwijam. Otóż dziewczyna nie zrobi nic, co mógłby kolidować z jej dumą. A wręcz przeciwnie. Rob iwszystko by chociaż trochę połechtać sobie ego. Jest także okropne interesowana. Może to jakiś gen, który przechodził od pokoleń, może nie, ale Yeseul na smykałkę do interesów tak jak ojciec. Dlatego Hwang się ceni. nie wejdzie w nic jeśli nie będzie miała zapewnionego 20%-ego zysku i to z góry. Głupiej herbaty nie zrobi, jeśli nic z tego nie będzie miała. Jak da się domyślić dziewczyna stawia na pierwszym miejscu samą siebie. Zrobi wszystko— a uprzedzam, że jest wyznawcą zasady po trupach do celu— by dopiąć swego. W wadach mieści się tez jej zamiłowanie do hazardu. Hwang czynni uczyestniczy we wszystkich zakładach, a im wyższa cena, tym lepsza zabawa. Często tworzy zakłady o bardzo codzienne rzeczy typu hociazby kto najszybciej wejdzie do pokoju w którym się znajdują lub kto następny wyleje na siebie herbatę. Znamienite już jest zdanie „stawiam 2000 wonów, że..”
  43. Na pierwszy rzut oka Yeseul zdaje się być prawdziwą bryłą lodu— orzepraszam za tą metaforę— po prostu na zimną osobę. Zwykle średnio zainteresowany wyraz twarzy, przewracanie oczami czy tym podobne to nieodłączny element Hwang. I nie zrozumcie mnie źle— większość z tych rzeczy dziewczyna robi na zaminę z lekko zadziornym uśmieszkiem. Nie jest zbulwersowaną i znudzoną trzynastolatką, która założy ręce na piersi czy cos w ten desen. Nie, nie, nie. Niektórzy mogą tez powiedziec, że pierwsze wrażenie, pierwszym wrażeniem, jaka Hwang jest po poznaniu. Ale nagle po polubieniu ciebie nie dostaniesz informacji: gratulacje uzytkowniku wygrałeś dostęp do najbardziej kochanego serca na świecie”. Nie, nie, nie. Tak naprawdę mało co się zmienia. Jej charakterystyczny chłód jak był, tak jest. Ponadto dziewczyna jest trochę pozbawiona skrupułów, wiec zwykle żartować będzie z kimś już na pierwszym spotkaniu (będzie dzielić się swoim nie zawsze najuprzejmnjejszym i najbardziej wypadającym (?) humorem). Wiec co się zmienia? Dziewczyna może się do ciebie przywiązać. I tyle. Ludzie którzy nieznają dziewczyny mogą pomyśleć, że Hwang to tsundere, ktoś kto posiada kochające wnętrze i piękna duszę, kryjąca się za tym lodem. Nic bardziej mylnego, kochani. Hwang taka po prostu jest. Tak jak niektórzy roztaczają aurę miłości, towarzystkosci, to Yeseul swoim usposobieniem wyrobiła sobie aurę zimnej damy, żeby nie powiedziec suki.
  44. Pomimo tej aury (nawiązując do poprzedniego zdania) Yeseul kompletnie nie jest przykładową damą— owszem, ma naprawdę nienaganne maniery kiedy chce (to podkreślmy, bo jeśli nie chce to herbatę będzie trzymała jedną ręka za filiżankę, w drugiej łapie będzie miała ciasto i jeszcze się uwali). Uwielbia wszystkie mowy formalne, wszystko to gdzie może wykazać się swoją elowencją i manierami. Takie rozmowy traktuje trochę jak grę i chociaż na większości bali wyglada bardzo dead inside (wszystko przez te głupie sukienki) to takie rozmowy z wyżej postawionymi rekompensują jej wszystko. Jest to tez powód dla którego Yeseul mimo różnych wybryków rzadko dostaje kary— bardzo dobrze operuje słowem. Ale wracając, bo mówiliśmy o damie Hwang. Dziewczyna ta pomimo swojego wdzięku, aury i czkeogoliwkr innego jest po prostu anty przykładem poprawnej damy. Kompletnie nie zna się na sztuce (sprostowanie: zna się od teoretycznej strony, od praktycznej nie). Czy to muzyka, malarstwo czy robótki ręczne— nic jej nie idzie. W życiu uczyła się grać na chyba z siedmiu instrumentach i nadal jedyne co potrafi to usiąść i ruszać palcami, w nadzieji, że ktoś w tle podłoży jej muzykę. Yeseul woli szermierkę, sporty walki— w których notabene jest całkiem niezła. Hwang kooocha spodnie, za to nienawidzi sukienek (nie byle jakich— dokładnie tych ozdobnych i długich). Ozdobne rękawice, spodnie, duzy kapelusz i przewiewna bluzka— to dla niej idealne połączenie. Trzeba tez wspomnieć, że Yeseul nie ma kompletnie wyczucia stylu. Czasami ubierze się tak, że nawet jej własny ojciec, ostatnia osoba zdolna być Beaty blogerką zwraca jej uwagę, że wyglada a) śmiesznie b) tak nie przystoi damie c) skąd ty w ogóle masz takie ubrania. Przecież czerwone szpilki, czarne pończochy, bufoniaste pomaranczowe spodnie w kratę i niebieska koszula z muszką to to idealne polaczenie. Ale czego można spodziewać się po dziewczynce która jako sześcioletnie dziecko uznała, że chce w przyszłości być samurajem.
  45. Yeseul jest pracowita i ambitna— jak mówiłam odzie po trupach do celu. Zawsze osiąga wyznaczony cel, tak naprawdę nieważne co by to było. Jest zdolna do najgorszych potworności, byleby dopiąć swego.ale żeby nie było sprostuje: Ye n i e n a w i d z i ranić innych, może po niej tego nie widać, ale jest w stanie stawić się za osobą bezpodstawnie (podkreślmy bezpodstawnie) nękaną. I chociaż będzie wyglądała jakby robiła to od niechcenia, to gdzieś tam w srodeczku Yeseul ma taki głosik wpłacany o sprawiedliwość na świecie. Nie lubi się mścić, uważa to za godne pomalowania i na własną rękę czasami stara się być osiemnastowiecznym policjantem własnej moralności. Ponadto może poszczycić się bardzo dobrym humorem. Jest trochę cyniczna, ale przy najbliższych zwykle walnie takim głupkowatym żartem, że w odpowiedzi, aż prosi się o kuksańca w żebro. Szczera i nie jakos szczególnie zamknięta. Po pierwszych trzydziestu minutach rozmowy jeśli dasz jej gadać prawdopodobnie dowiesz się kilkunastu anegdot z jej życia, przygód czy upodobań. Nie ma zbyt wiele sekretów, wiec nie ma co kryć. Czasami jej żarty, jak i stwierdzenia mogą kogoś bolec, jednak w przeciwną stronę to nie idzie. Bardzo trudno zranić Yeseul— chyba, że zdradzisz ją, będąc jej najlepszym przyjacielem. Poza tym Ye to mała zazdrośnica. Rzadko, bo rzadko pokazuje to bardzo otwarcie, ale zwykle jest bardzo zazdrosna o osoby, rzeczy (rzadko o cechy czy wygląd)
  46. Hwang kategorycznie nienawidzi jakichkolwiek forów. Czy to w grze w szachy, czy w życiu, czy to ze względu na wiek, czy płeć, czy wygląd— szybciej wepchnie ci strzelbę do buzi, niż pozwoli na cos takiego. Jeden, że poniża to jej dumę, bo ona uważa, że nie potrzebuje forów. Dwa, że po prostu mysli, że i tak wygra, nawet bez nich.
  47. Jest jeden moment gdy Yeseul traci pewność siebie, szarmancję i cynizm. Jeśli wchodzimy w temat w którym dziewczyna jest zielona, zauważymy to od razu. Serio, pobladnie, nogi jej zmiękną czy cos. Takimi tamtami jest właśnie między innymi taniec. A jeśli ma jeszcze zdobić to na oczach innych, to już w ogóle umiera;
  48. Jak już mówiłam kocha ucierać innym nosa. Jeśli się o cos z kimś założy, nawet o najniebezpieczniejszą rzecz na świecie, zrobi to i jeszcze na oczach wszystkich pokaże znak wiktorii na koniec. Nie zrezygnuje w trakcie— to godzi w jej dumę. Dlatego jeśli już z kimś się założy, prędzej będzie chodziła przybita tydzień, zastanawiając się jak przeskoczyć ten problem niż się podda. Nie jest wybuchowa, raczej tłumi w sobie złość, sycząc jedynie jakieś obrazy przez zęby. Jednak jeśli się porządnie wkurzy, to oj oj, podniesie najbliższy ostry przedmiot i zacznie się niebezpiecznie zbliżać do twojej osoby.
  49. Ustalmy jeszcze cos— zwykle Ueseul nie tryska przesadnie energią.
  50. Ale w gruncie rzeczy jest osobą chyba dobrą.
  51.  
  52. Chyba.
  53.  
  54.  
  55. LUBI | siebie; geografię; historię Japonii; złoty, garanatowy i czarny; miód; ostre rzeczy; podróżować; syreny; klasyczne obrazy; herbatę (jest uzależniona); każdy alkohol (również spożywa w dużych ilosciach); puzzle (jeśli już wyedy istniały?)
  56. NIE LUBI | wszystkich zwierząt z wyjątkiem koni (uważa je za bardziej żywy środek transportu); bardzo gorącej herbarzy (zawsze się popatrzy i upapra); nieudaczników i ludzi wiecznie się nad sobą zamartwiających; dzieci; gdy ktoś z nią flirtuje (czuje się wtedy bardzo niekomfortowo); języków obcych; bardzo energicznych i optymistycznych osób; tępych, pustych i zarozumiałych osób, uważających się za żywych bogów, szczególnie jeśli powodem jest ich bogactwo;
  57. ZAINTERESOWANIA | sztuki walki; astronomia; geografia; historia
  58.  
  59. CIEKAWOSTKI |
  60.  
  61. > jest praktykującą taoistką; wierzy w potęgę horoskopów, kocha astronomię;
  62.  
  63. > dużo ludzi twierdzi, że jest damskim odzwierciedleniem swojego ojca;
  64.  
  65. > często grozi innym, ze zaraz użyje na nich swojego (do wyboru) prawego lub lewego sierpowego;
  66.  
  67. > jest świetną oszustka, może dlatego uwielbia wszystkie gry karciane; jeszcze nie znalazł się taki, co by ją pokonał.
  68.  
  69. > ma mocne uczulenie na maliny, orzechy i śliwki;
  70.  
  71. > jest bardzo sprawna, elastyczna i gibka.
  72.  
  73. > umie sztuki walki, szczególnie taekwondo i szermierkę;
  74.  
  75. > rzadko czyta książki, jednak lubi to robić;
  76.  
  77. > jest typową realistką
  78.  
  79. > bardzo wstydzi się tego, że nie umie grać na instrumentach i tańczyć;
  80.  
  81.  
  82. > prowadzi praktycznie nocny tryb życia, zmrok jakby dodaje jej energii, wiec często chodzi oglądać gwiazdy i spisywać obserwcje w swoim zeszyciku;
  83.  
  84.  
  85. RODZINA | HWANG JIHYUN papa kochany nasz. Zbliża się do siedemdziesiątki i nie jest już w pełni sił. Wieczny patriota, człowiek o sercu mężnym i czystym, a głowie pełnej rozumu (tak się wgl mówi??). W oczach Yeseul— ideał, jedno złe słowo na temat jej ojca, a weźmie najbliższy nóż i przygwoździć cię do sciany. Pewnie przez jego szczerość interes podupadł, przynajmny sobie szczerze w interesach nie można być zbyt dobrym będąc dobrym. Bardzo sprawiedliwy i kochający, pozwalał Yeseul na wszystko czego tylko zapragnęła, o ile było to zgodne z prawem. Zakorzenił w niej patriotyzm i szacunek do własnego kraju. Jak już mówiłam jest kupcem.
  86.  
  87. HWANG SONNIE— biologiczna matka. Yeseul wie o niej stosunkowo mało, tata nigdy nie chciał o niej mówić. Ale musiała być to kobieta wyjątkowa, bo Jihyun po rozstaniu nigdy nawet nie próbował się wiązać z inna kobietą.
  88. RELACJE Z POZOSTAŁYMI DZIEWCZĘTAMI | napewno będą conajmniej dwie których nie będzie znosić bardzi, bardzo. A potem jeszcze dojdą no nich te dziewczyny, które będą się trzymały bardzo blisko księcia— Ye będzie widocznie zżerała zazdrość. Ye stawia przyjaźń na równi (jeśli nie wyżej) niż miłośc, więc raczej będzie miała jedna/ dwie najlepsze koleżanki i reszte takich średnich. Mogę strzelić, ze będzie wywracała oczami na każde słowo 16.
  89.  
  90. ⦅ LAST FANTASY ⦆
  91.  
  92. CO MYŚLI O ELIMINACJACH? ODBIERA TEN POMYSŁ POZYTYWNIE CZY NEGATYWNIE? | neutralnie, podchodzący raczej pod pozytywnie. O ile reszta kandydatek jej nie zdenerwuje, to wszystko będzie dobrze.
  93. A co do po eliminacji, to tutaj zaczyna się karuzela śmiechu. Dziewczyna bardzo chciałaby wygrać— w sumie podoba jej się książę. Ofc, Jie dlateg, że jest księciem, bo takimi ludźmi Yeseul gardzi.
  94. Nie, nie, nie— Yeseul naprawdę chciałby zostać żoną chłopaka, ale zarazem nie chciałby zostać królową/księżniczka. Po prostu uważa, że kompletnie nie nadaje się do tej roli. Uważa, że to Za duża odpowiedzialność, że jest za mało atrakcyjna na to stanowisko, że trzebaby to albo siamto. Same minusy. Królowa to głowa państwa— powinna być kobieca i piękna, a już napewno powinna umieć grać Jan instrumentach czy ładnie śpiewać. A w tą postać Yeseul napewno się nie wpisuje
  95. ZGŁOSIŁA KANDYDATURĘ Z WŁASNEJ WOLI CZY RACZEJ Z INNEGO POWODU? JAKIEGO? | pół na pół. Ojciec podsunął, a ona chcoiaz nie wiedziała co o tym myśleć, widząc entuzjazm ojca, zgodziła się.
  96. CO UWAŻA O KSIĘCIU? | według niej jeśli nie jest to dla niej materiał na chloapaka, to przynajmniej na przyjaciela. Serio, ma nadzieję, że będzie mogła utrzymywać z nim kontakt po zakończeniu się eliminacji. Bardzo go polubiła, chociaż z początku uważała, że to ksiazke w całych tych eliminacjach będzie najgorszym elementem. Nawet w wiosce kilka dzieciaków zawsze (żeby rodzice Nie słyszeli) po cichu mówiło, że to buc. I z takim podejściem spotakala go po raz pierwszy, drugi, trzeci. W sumie polubiła jego charakter, a potem plusem okazał się również jego wygląd. No przecież jak inaczej.
  97.  
  98. ⦅ SECRET ⦆
  99.  
  100. *INNE | chciałabym scenę w której następuje taka cięta wymiana zdań między Hwang a jakaś inną dziewvzyną, aż ta inna wali czyms ultra mocnym, na co Hwang reaguje minisekundowym zaskoczeniem, po czym na jej twarz wkrada się ten charakterystyczny zadziorny uśmiech i mówi cos w stylu „już cię lubię”
  101.  
  102. | bardzo dziękuję za wzięcie udziału w apply fiction, witam na królewskim dworze! |
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement