Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Bartek: gówniaku
- jedziesz ze mną do bacha?
- Ja: nie ma takiej opcji
- zebym jechal do jakiegos wafla
- Bartek: mi na ciebie jest brak słów czasem
- co ty takiego robisz
- że nigdy nie wychodzisz z domu
- Ja: http://prntscr.com/igxrmv
- np. to
- gram w lola
- wale konia
- Bartek: I NA CHUJ CI TO JAK NIE POTRAFISZ SIĘ SPRZEDAĆ
- I BĘDZIESZ UKŁADAŁ KARTONY W CASTO DO ŚMIERCI
- Ja: Mam tony kontrargumentów na Ciebie ale pozwolę aby ciekawość zjadła Twoja dusze Bartku i ich nie wystawie
- Bartek: jaka ciekawość jak twój los znaczy dla mnie tyle co twoja ranga w csie
- ała
- Ja:Dawaj dalej. Nakarm się bo widze ze ego głodne 😀
- Bartek:dobra oski
- Ja:I co Ty się spinasz tak Hahaha. Każdemu kto Ci odmawia spotkania tak wyrzygujesz ? 😀
- Bartek:weź sobie przescolluj chat
- i sprawdz ile to juz trwa
- moze kolendarz otwórz
- Ja: Ja wiem ile czasu to trwa.
- Ja już Ci kiedyś to tłumaczyłem. W tygodniu mnie nie ma. Nie wiem co musi się stać żebym w tygodniu się wyłonił.
- A w weekendy jak najbardziej. Zapraszam Cie np w piątek. Będzie tez Dodo może ktoś jeszcze wpadnie
- Bartek:sram ci do ryja xD
- już nic od ciebie nie chce
- Ja: Idiota
- Usuń mnie ze znajomych pajacu xd
- Bartek:sam to zrób
- ŚMIAŁO
- Ja: ej serio. ale jak ktos Ci odmawia spotkania X razy moze nie wiem... wyciagnij wnioski?
- zamiast sie spinac
- Bartek: mój wniosek jesteś zjebany xDDD
- Ja: bo nie spotykam sie z Tobą
- niski poziom wniosku jak na Ciebie xd
- Bartek: bo wolisz grać w lola i walić konia niż spotkać się ze znajomymi
- Ja:tak
- ale ja się spotykam ze znajomymi, czemu uważasz, że tego nie robie? BO NIE SPOTYKAM SIE Z TOBĄ ?
- Bartek:DOCHODZISZ DO CIENKIEJ LINI
- OCZYWIŚCIE CIEŃSZEJ NIŻ TE KTÓRE ROBISZ W WEEKENEDY Z "ZNAJOMYMI"
- ALE
- JEDNAK
- Ja: do jakiej linii ?
- czy TY probujesz mi grozić w tej chwili ? 😜
- i czemu w cudzysłów dałeś wyraz ZNAJOMYMI.
- jak bilet na koncert był to był znajomy a nie "znajomy"
- jak pytales sie o slot w aucie to byl znajomy a nie "znajomy"
- wlasnie o to mi chodzi Bartku
- Bartek: dodo jest spoko
- pewnie by wymulił gdybym do niego napisał
- ale teraz piszę do ciebie
- i odpierdalasz
- Ja: tak, bo nie chce mi sie jechac do Bacha. Zaproponuj kiedys wyjscie do kina, jump city, escape room kurwa gdziekolwiek indziej wtedy odmule.
- Bartek: dobra spierdalaj elo xD
- Ja:kurwa no debil
- idz zalicz jakąś psycho ćpunke
- bo gwiazdorzysz
- a pozniej sie zalam psychicznie jak zawsze
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement