Był sobie pewien chłopak, którego imienia w tej krótkiej historii nie poznamy. Właśnie wybierał się z kumplami na imprezę do pobliskiego pubu i ewentualnie zaliczyć jakieś laski, gdy dostał telefon z informacją, że nie pojawią się z powodu korków na mieście. Stwierdził więc, że wróci do domu wstępując do sklepu po kilka piw. Wychodząc już ze sklepu z wpadł na pewną dość niską brunetkę, która wylała na siebie prawie całą zawartość kubka z kawą. Chłopak przeprosił ją i zaproponował wejście do jego mieszkania w celu wyprania i wysuszenia jej koszuli. Początkowo sprzeciwiała się, ale koniec końców się zgodziła. Po wejściu do jego mieszkania, zaproponował kawę i jakiś krótki film, żeby szybciej zleciał czas, kiedy bluzka będzie schła. Podczas oglądania filmu dziewczyna z pewnością siebie, dotykała chłopaka po nodze, kusząc odkrytymi piersiami, które zasłaniał tylko czarny koronkowy stanik.On spytał ją dlaczego jest taka odważna i czy się nie zapomniała, ona nagle zabrała rękę i przeprosiła mówiąc że zazwyczaj oglądała filmy ze swoim chłopakiem i się zapomniała. W pewnym momencie chłopak zaproponował parę piw które kupił w sklepie na co ona przystała. Poszedł do lodówki, wziął ze sobą dwa piwa i otwieracz. Niestety pierwsza kolejka piw skończyła się dość szybko tak samo jak druga, trzecia i czwarta. Podczas picia piątej dziewczyna jednak się znów zapomniała na co uwagę zwrócił od razu chłopak lecz ona odparła: "tym razem tego chce". Chłopak powoli tracił krew w swoim organiźmie tonąc w jej pocałunkach, jego ręce niczym latawce poszybowały w kierunku jej piersi. Koronkowy stanik spełnił swoje zadanie uwiedzenia mężczyzny i szybko został ściągnięty ze smukłego ciała kobiety niczym zbędny balast ze statku lądując na telewizorze. Chłopak mocno lecz delikatnie chwycił swoją wybrankę za tors i delikatnie położył ją na kanapie na której przed chwilką siedzieli. W tym momencie zobaczył jak jej ciało jest wyidealizowane jej piersi niczym pagórki rozciągały się na równinie klatki piersiowej. Podniecony krajobrazem jej ciała szybko ściągał koszulkę i rzucił niedbale w kąt. Następnym krokiem było ściągnięcie jej spódniczki, ale jego partnerka nie była pasywna - szybko lecz z gracją objęła jego głowę i zalała go falą całusów. Gdy jego partnerka była już naga stwierdziła że przejmie inicjatywę i przewróci swojego partnera wskakując jednocześnie na niego. Powoli, patrząc cały czas łakomym wzrokiem w oczy swojego partnera zaczęła ściągać jego spodnie, skarpetki, a na końcu majtki. Byli już gotowi, ona powoli chwyciła twardego niczym stal damestyńska penisa i nakierowała go na dobre tory, podczas gdy on zajął się delikatnym i dokładnym masażem jej piersi. Gdy byli już ze sobą połączeni kobieta powoli wyznaczała rytm wspólnej jazdy tak aby doprowadzić swojego partnera do orgazmu. Powoli lecz systematycznie przyspieszała patrząc jak jej partner oddaje się podróży do raju. W końcu chłopak stwierdził że musi przejąć inicjatywę, bardzo silnym, stanowczym wręcz brutalnym ruchem zmienił pozycję znajdując się nad swoją partnerką. Obydwoje na kilka sekund zatrzymali się w swojej podróży oddychając szybko i głęboko lecz cały czas utrzymując swoje głodne spojrzenia na sobie. Chłopak stanowczo wszedł w swoją partnerkę, usłyszał głośny jęk rozkoszy, wiedział że to on ma kontrolę. Przyspieszał cały czas, podczas gdy jego kobieta krzyczała zatapiając się w oceanie rozkoszy. W pewnym momencie poczuł że cały jego organizm próbuje się zmieścić w jego penisie, poczuł jak jego nasienie wystrzeliło. Zatrzymali się w chwili rozkoszy, obydwoje oddychali głęboko. Ona objęła jego głowę i splątała nogi na jego pasie i po raz kolejny zatopiła go w swoich ustach. powoli podnieśli się będąc zaplątani. Chłopak powędrował na oślep w kierunku łazienki, wszedł pod prysznic. Odkręcił wodę która nawet będąc gorącą okazała się być za zimną dla zakochanej dwójki. Ona schodząc z niego chwyciła za mydło i zaczęła dokładnie i zmysłowo przemywać jego każdą część ciała. Gdy skończyła on po raz kolejny sprawdził jak idealne i zmysłowe jest jej ciało. Na koniec wyłączył wodę i zabrał ręcznik którym się wytarli. Suszarka skończyła pracę. On stał wyprostowany podczas gdy ona otwarła maszynę i ubrała się w koszulkę która sięgała jej kawałek za linię pośladków. Zwróciła się w kierunku drzwi do salonu ale zatrzymała się w drzwiach. Rzuciła szybko "Dzięki za wypranie mojej koszuli" obracając w jego kierunku samą głowę. Ruszyła w kierunku reszty ubrań kręcąc przy tym swoją jędrną pupą, ubrała się i wyszła pozostawiając swojego partnera samego.