Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Sep 18th, 2019
119
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 4.27 KB | None | 0 0
  1. Sędzia ujawnia: rzecznik dyscyplinarny Ziobry proponował mi układ, pośrednikiem był prezes sądu
  2. - Prezes sądu zaprosił mnie do swojego gabinetu i powiedział: "Mam dla ciebie od nich propozycję". Chodziło o rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika. Poczułam się, jak w jakimś mafijnym układzie - ujawnia poznańska sędzia Monika Frąckowiak
  3.  
  4. Monika Frąckowiak orzeka w poznańskim Sądzie Rejonowym dla Nowego Miasta i Wildy. Jest członkinią poznańskiego zarządu stowarzyszenia sędziów Iustitia, które krytykuje zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzone od czterech lat przez Prawo i Sprawiedliwość.
  5.  
  6. Rzecznicy zamieszani w aferę hejterską
  7. Frąckowiak angażowała się w protesty przeciwko działaniom władzy. Dwa lata temu mówiła do poznaniaków, że "Trybunał Konstytucyjny jest farsą", a minister sprawiedliwości powołuje na prezesów sądów "osoby o dość wątpliwej reputacji w środowisku sędziowskim". Za te słowa wszczęto wobec niej pierwszą dyscyplinarkę.
  8. Potem rzecznik dyscyplinarny ścigał ją za udział w symulacji rozprawy sądowej na festiwalu Pol'and'Rock, ale ostatecznie postępowanie umorzył. Poznańska sędzia ma natomiast zarzuty za opóźnienia w pisaniu uzasadnień wyroków oraz za wyjazd na spotkanie z duńskimi sędziami w czasie, gdy była na zwolnieniu lekarskim.
  9. W tym tygodniu Frąckowiak wraz z innymi sędziami ogłosiła, że nie będzie już stawiać się na wezwania rzeczników dyscyplinarnych. Bo są zamieszani w aferę hejterską w Ministerstwie Sprawiedliwości, a ich działania to szykanowanie sędziów. Frąckowiak wydała w tej sprawie oświadczenie.
  10. Ale w oświadczeniu pisze też, że w związku z prowadzonymi dyscyplinarkami stosowano wobec niej „pozaprocesowe” środki nacisków. Przemysław Radzik, rzecznik dyscyplinarny powołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, zaproponował jej układ: jeśli przyzna się do winy i dobrowolnie podda karze, dostanie tylko naganę.
  11. "Informacja została mi przekazana pośrednio, przez prezesa sądu, w którym orzekam, który wezwał mnie w celu przekazania »oferty« do gabinetu. Przemysław Radzik przekazał tę propozycję przy okazji zasiadania wspólnie z prezesem mojego sądu w komisji egzaminacyjnej adwokatów w Poznaniu" - pisze sędzia Monika Frąckowiak.
  12.  
  13. Sędzia Monika Frąckowiak: Byłam wzburzona
  14. W rozmowie z "Wyborczą" Frąckowiak podaje więcej szczegółów. Do rozmowy doszło w kwietniu tego roku. Do gabinetu zaprosił ją Wojciech Wieczorkowski, prezes Sądu Rejonowego dla Nowego Miasta i Wildy, mianowany na to stanowisko przez ministra Ziobrę po odwołaniu poprzedniego prezesa.
  15. - Pan prezes powiedział dokładnie tak: "Mam dla ciebie od nich propozycję". Poczułam się, jak w jakimś mafijnym układzie. Pan prezes przyznał, że spotkał się z rzecznikiem Radzikiem w komisji egzaminującej aplikantów adwokackich. Oferta była prosta: jeśli się przyznam, dostanę tylko naganę - relacjonuje Frąckowiak.
  16. - Czy druga strona oczekiwała czegoś w zamian? - pytamy.
  17. - Nie wiem. Byłam wzburzona tą propozycją. Powiedziałam, że absolutnie jej nie przyjmę. Nie kontynuowałam tematu - odpowiada Frąckowiak.
  18.  
  19. Sędzia będzie się bronić przed sądem dyscyplinarnym
  20. Propozycja zakończenia sprawy naganą dotyczyła zarzutów opóźnień w pisaniu uzasadnień wyroków. Sędzia Frąckowiak ma swoją teorię na ten temat. Zauważa, że problemy z pisaniem uzasadnień w terminie mieli też sędziowie związani z "dobrą zmianą", w tym szef nowej Krajowej Rady Sądownictwa Leszek Mazur. Przyjęcie przez nią nagany mogłoby zatem uzasadnić łagodniejsze potraktowanie innych sędziów.
  21. Tyle że Frąckowiak do winy się nie przyznaje. Nie kwestionuje, że spóźniała się z uzasadnieniami wyroków, ale tłumaczy to nawałem spraw, które jej przydzielano. Nie widzi w tym swojej winy i zapowiada, że będzie się bronić przed sądem dyscyplinarnym. Na razie do rozprawy jednak nie dojdzie, bo sąd zwrócił sprawę do rzecznika dyscyplinarnego.
  22. Poprosiliśmy prezesa Wieczorkowskiego o odniesienie się do relacji Moniki Frąckowiak. Zapytaliśmy, w jakim trybie rozmawiał z sędzią, czy realizował prośbę rzecznika dyscyplinarnego i dlaczego zgodził się być w tej sprawie pośrednikiem. Czekamy na odpowiedź.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement