Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Idę do kina na nowego "Terminatora". Jest z włoskim dubbingiem. Z włoskim dubbingiem. "Terminator" z włoskim dubbingiem. Nie widziałem czegoś podobnego od czasu, kiedy w Czechach poszedłem na "Psy" Pasikowskiego. Aż chce się wyjść z kina. Więc wychodzę.
- Siadam na ławce i dzwonię do Anda. Mam od niego siedem nieodebranych połączeń. And nigdy do mnie wcześniej nie dzwonił. Nawet nie wiedziałem, że mam jego numer.
- - No, co tam, wariat - mówię.
- - Zrobiłem dzisiaj trzy rzeczy, których ty nigdy byś nie zrobił, klucho tłusta - odpowiada.
- - No, co żeś tam odpierdolił.
- - Pamiętasz, jak ci mówiłem, że pracuję w takim pisemku z gołymi dupami?
- - Nie.
- - No, to już tam nie pracuję.
- - A czemu.
- - Podmieniłem na składzie zdjęcia tych dup na strony z Biblii. Wszędzie, gdzie miały być cycki, cipki i dupki były cytaty z Nowego Testamentu i Księgi Hioba.
- - Wspaniale to wymyśliłeś, And. I co, wydrukowali to?
- - Nie, zanim jeszcze do drukarni doszło, to ktoś zobaczył i cofnął.
- - Ludzie nie mają poczucia humoru.
- - No więc działając w imieniu Boga wymierzyłem im karę. Obszedłem wszystkie palarnie w redakcji i ponalewałem do popielniczek benzynę. Żeby mieli przedsmak piekła, jak pogaszą papierosy.
- - Jesteś chory, And.
- - Nie ja jestem chory, tylko ten świat jest chory i w rękach szatana.
- - Od kiedy jesteś taki religijny?
- - Od wczoraj. No i potem, wracając z tej redakcji spotkałem na ulicy kurwę.
- - Tylko jedną?
- - Jedną. I wziąłem ją na obiad.
- - Wziąłeś kurwę z ulicy na obiad?
- - Tak. Jako moją powinowatą w Chrystusie. Zawsze chciałem to zrobić. Zjedliśmy obiad, rozmawialiśmy o Marii Magdalenie. Rozpłakała się, kiedy jej powiedziałem, że Jezus wybacza wszystkim i że kocha ją bez względu na to, czy jest kurwą, czy nie.
- - To bardzo szlachetne z twojej strony, And.
- - A potem mi obciągnęła w kiblu. Za darmo.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement