Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Aug 22nd, 2017
66
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 1.58 KB | None | 0 0
  1. Ostoje kulturalnego zachowania, netykiety, czegokolwiek zapraszam do rozmowy jak najbardziej. Wysublimowanym sposobem na zwrócenie komuś uwagi na to że jest na niższym poziomie gry niż reszta jest mu ostrożne zwrócenie uwagi na to i pomoc danej osobie w poprawie swoich wyników. Zgodnie z zasadami kindersztuby spodziewać się należy, że interlokutor rzeczony wcześniej będzie określany przez mą osobę zgodnie ze swoimi wynikami czyli bardzo nisko. Pan Szarymary zaproponował aby tankowie (najsilniejsi z naszej grupy najazdów na twierdzę jaką jest grobowiec Sargerasa) abyśmy się przetransportowali w inną część platformy podczas ataku obelisków w trzeciej fazie walki z jakże wielkim i potężnym przeciwnikiem Kil'jadenem o tytule mistyfikatora. Jeżeli byśmy bossa przemieścili w inne miejsce platformy nie wyznaczając do tego żadnej persony poza ciężkimi osobnikami, przyjmującymi na siebie ogromne ataki demona, które czasem kończą się śmiercią jednego z tychże osobników to oni także mogliby uniknąć otrzymanych obrażeń on obelisku i możliwe że nie spaść z platformy. Oczywiście że więcej by się na mnie znalazło bo "bogiem haha" jak to mnie określacie tej gry nie jestem ale jak to pewien lord Coralento określił kiedyś - "apetyt rośnie w miarę jedzenia" i bardzo byśmy chcieli mieć stały postęp w dobrym składzie na mitycznej wersji najazdu grobowca Sargerasa. Gdy w Basionie Nocy naszymi przeciwnikami byli gracze z "Zagrożenia Najazdu" jakoś większość tu zebranych miała większą chęć na granie w atmosferze rywalizacji z innymi.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement