HALLOWEENTOWN | layla

WITAMY W HALLOWEENTOWN, PROSIMY O UZUPEŁNIENIE FORMULARZA, ABYŚ MÓGŁ WZIĄĆ UDZIAŁ W KOLEJNEJ NOCY HALLOWEEN

NICK NA WATTPADZIE | bbyzv_
OC | vampire

____________________

IMIĘ I NAZWISKO | morvoren ygerna davonna dellov
PSEUDONIM* | layla
DATA URODZENIA | 09/02
WZROST | 172 cm
WAGA | 56 kg

FACE CLAIM | victoria justice
BACKUP FACE CLAIM | olivia culpo
OTHER FACE CLAIM | nina dobrev

____________________

OSOBOWOŚĆ | prawdziwa kobieta (no może jednak z którejś strony tak nie do końca) pełna gracji, finezji i niezaprzeczalnego uroku, którym błyszczy zarówno po nocach, jak i w dzień. zawsze używa wyrafinowanego słownictwa, chodzi z dumnie uniesioną głową, prostymi plecami, jakby co najmniej połknęła kija, i trzyma się sztywno etykiety, zupełnie jak gdyby żyła na arystokrackim dworze. nigdy, ale to nigdy nie przyznaje się do błędu i nawet chociażby była blisko kresu załamania, nie podda się, bo uparta z niej wojowniczka własnej reputacji, o ile takowa jeszcze istnieje. nie przeszkadza jej to, że nazywają ją przestarzałą i jędzowatą czterdziestolatką, bo tak w sumie to tych wiosenek ma ponad dziesięć razy więcej, także w pewnym stopniu jej to schlebia. a co do jędzowatości, to ta opinia jest doprawdy nieomylna — layla to rozpieszczona królowa, która trzyma się na językach wszystkich ludzi w obrębie miasta, któremu aktualnie truje dupę i wysysa krew z każdego możliwego miejsca oraz okazjonalnie również nieszczęśnika, który jej podpadnie, gwiżdżąc i zaglądając pod spódnicę. wtedy jak najbardziej staje się groźna i przede wszystkim porzuca własne zasady moralności i granice zachowania. ogólnie jest dość kokieteryjna i kobieca, ale w stosunku do obcych, w szczególności własnej płci, jest strasznie chamska oraz chłodna — najczęściej po prostu wywyższa się i naśmiewa, bo kto piękności zabroni?

RODZINA | •     matka— elizabeth anabelle theresa turnerse (siedemset osiemdziesiąt trzy lata) oraz ojciec— edward léonard vincenty dellov (siedemset osiemdziesiąt lat) | nie jest tajemnicą, iż layla zaczęła mało dyskretnie romansować z dorianem nie tylko po to, aby czerpać z tego worki przyjemności oraz teoretyczną sławę, ale także dla znalezienia dowodu na wykopanie jej do świata ludzi — no i także wielkim sekretem nie jest owiany fakt, iż po prostu chciała tym osiągnąć długo oczekiwaną wolność od rodziców, którzy są wyjątkowo skorzy do kłótni i przeróżnych waśni z wilkołakami, a nawet z innymi klanami wampirów, jak i własną rodziną, do której nie odzywają się już od ponad sześciuset lat. miała dość ich nieznośnego zachowania, które trwałoby przecież przez wieczność i skupiało się tylko na niej, bo w końcu layla to niestety ich jedyne dziecko. także około dwieście lat temu jedyna dziedziczka najgorszej w świecie nadnaturalnym reputacji została wygnana i wcale nie żałowała. od tego czasu nie ma kontaktu z nimi i jakoś nie zamierza do tego wracać, więc zbywa ludzkie pytania o rodzinę machnięciem dłoni.

LUBI | krew z autobusów dawców, bo jest najsmaczniejsza, a także najzdrowsza, no a poza tym łatwa do zdobycia ; styl vintage w połączeniu z krwistoczerwoną szminką ; inteligentnych facetów, u których najseksowniejszą częścią ciała jest mózg ; wilkołaki, TAK, wilkołaki — te wszystkie historie o wiecznej nienawiści między tymi dwoma gatunkami to zabawne mity, a layla ma prostolinijną słabość do zarostu (i kulejący gust) ; zapach ludzkiego jedzenia, aczkolwiek nigdy go nie próbowała ; nocne imprezy, bo co innego robić, kiedy nie chodzi się w ogóle spać i nie kończy z worami pod oczami? no trzeba korzystać, kurde .
NIE LUBI | wspominania o rodzinie, której praktycznie nie zna, a także o rodzicach, od których uciekła dwa stulecia temu — więcej tłumaczyć nie trzeba ; szpitalnej krwi, bo często jest mało sycąca, gdyż pochodzi od chorych i zawiera zazwyczaj mało żelaza, no ale to nią żywi się najczęściej, bo autobusy dawców pojawiają się w mieście epizodycznie ; czosnku, ale nie każdy wampir tak ma, layla po prostu ma wrażliwe (a może martwe i zgniłe) drogi oddechowe i po prostu notorycznie kicha jak szaleniec ; “zmierzchu”, bo zajebali po całości, “pamiętniki wampirów” sto razy lepsze ; dzieci, przecież to takie upierdliwe i paskudne stworzenia, jak można je w ogóle tolerować? ; smrodu, brudu i syfu — królowe tego nie tolerują .
CIEKAWOSTKI | daje ludziom tak dużo wskazówek, iż nie jest człowiekiem, że aż w pustej głowie się nie mieści, a te nierozumne małpy nic nie czają. ogólnie layla bardzo ich lubi, uważając, że przez swoją głupotę są zabawni ; swego czasu pracowała jako pielęgniarka w szpitalu, aczkolwiek potem została wolontariuszką dawców krwi i jeździła tym śmiesznym busikiem. niestety ją wylali i z tego miejsca, i z tego, bo zbyt dużo towaru znikało. dziwne? raczej nie ; aktualnie pracuje w firmie rodziców swojego chłopaka i przy różnych czynnościach z nieboszczykami pozwala sobie z nimi pogadać, tak jak każdy potwór potrafi ; mieszka sama, żeby nie było zbyt wielkich podejrzeń, że nie śpi i nic nie je, a do tego kradnie krew ; co jakieś dziesięć lat zmienia miejsce zamieszkania, aby nikt się nie skapnął, że żyje wiecznie i się ani trochę nie starzeje — w aktualnym miejscu zamieszkania znajduje się już ósmy rok ; przez dwieście lat bez praktyki język gobliński jest u niej słaby .

LOVE INTEREST* | wydaje mi się, że nie mam wyboru i musi być to człowiek, także no, cute af
RELACJE Z LOVE INTEREST* | człowiek to jednak człowiek, a layla miała takich już dziesiątki czy nawet setki i, szczerze mówiąc, z żadnym nie była dłużej niż pięć lat, bo dla niej to nic nadzwyczajnego. zresztą musi zmieniać ich jak rękawiczki, aby nie wzbudzać żadnych niepotrzebnych podejrzeń, bo po dziesięciu latach  m u s z ą  się pożegnać. jednak los chciał, że akurat ten człowiek to ktoś, cholera, kto przyczepił się jej jak rzep ogona i poczuła się co najmniej zaatakowana. jeśli dalej tak pójdzie, będzie musiała wyznać mu prawdę albo wyssać z niego życie. ogólnie są w dosyć zabawnych relacjach, bo do niego layla także wysyła od czorta dowodów na bycie wampirem, a on wciąż trzyma ją blisko rodziny i wprowadza do zakładu pogrzebowego, jak gdyby nigdy nic. poza tym obdarowuje ją masą prezentów, a ona robi wszystko, żeby ją rzucił.

NADNATURALNE* | wieczna młodość i niekończąca się uroda +szybkość, jak na wampira przystało

* nieobowiązkowe