Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Stereotypowo uważa się, że skoro niesłyszący nie słyszą, to nie mogą czerpać przyjemności z muzyki. To nieprawda. Polscy badacze z Krakowa dowiedli, że głusi odbierają rytm za pomocą wzroku.
- Czy z głuchym da się pogadać o muzyce? Pewnie jak z niewidomym o kolorach - pomyślicie. Bardzo się mylicie!
- Na świecie nie są niczym niezwykłym kluby taneczne dla głuchych. W Polsce jeszcze do niedawna istniał taki w Łodzi - nazywał się Dwie Dłonie. W Kielcach przy Filharmonii Świętokrzyskiej przez głuchych prowadzona była restauracja Beethoven oraz Teatr Plastyczny SEN.
- Szwedzki tłumacz języka migowego podczas festiwalu Eurowizji robił furorę większą niż oryginalni wykonawcy:
- https://www.youtube.com/watch?v=S0OeBrQBPNc
- Na świecie karierę robi brytyjski głuchy DJ - Robbie Wilde - udaje mu się to dzięki technologii, którą sam opracował - nazwał ją Sound Of Touch. To połączenie dwóch adapterów i miksera, które dają mu możliwość poczucia wibracji.
- https://www.youtube.com/watch?v=no3t5-VsXh0
- Z kolei niemiecka orkiestra Jungen Symphoniker Hamburg kupiła niedawno wynalazek stworzony przez brytyjską firmę CuteCircuit. Sound Shirt jest koszulą pozwalającą głuchym „poczuć” muzykę. Zmienia dźwięki w wibracje oraz grę świateł.
- https://youtu.be/8V3XQZZCED4
- Na co dzień „czucie muzyki” ułatwia też głuchym tzw. pętla indukcyjna. Umożliwia ona osobom niedosłyszącym odbiór wyraźnego dźwięku poprzez cewkę telefoniczną w aparatach słuchowych czy implantach.
- A o tym, że głusi, w tym szczególnie głucha młodzież, mają potrzebę obcowania z muzyką i jest to dla nich ważny element kultury, mogą świadczyć grupy takie jak Młodzi Migają Muzykę (MMM) - założona w ośrodku zwanym Przystanek Łucka w Warszawie.
- Trzynaścioro nastolatków zajmuje się tam interpretowaniem tekstów piosenek w polskim języku migowym. Młodzi nagrywają też teledyski.
- - Pracujemy od listopada 2012 roku - mówi Anna Stopińska, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Głuchych i pomysłodawczyni MMM. - W grupie są nastolatki, które lubią muzykę, nie boją się nowych wyzwań, angażują się w różne projekty, mają dużo energii i pomysłów. Gdy tylko mamy czas, spotykamy się, by zrobić razem nowy klip. Organizujemy warsztaty, podczas których staramy się pokazać, że muzykę czuje się sercem, a pokazana w języku migowym jest czymś naprawdę niezwykłym i pięknym.
- Pomysł na taką formę aktywności dla młodzieży przyszedł Annie Stopińskiej do głowy, kiedy odkryła, że podobne rzeczy robią głusi na Zachodzie, głównie w USA. Jako miłośniczka Polskiego Języka Migowego przeniosła ideę do Polski. Piosenki, które mają być migane, wybierają sami młodzi. - Wbrew pozorom, oni dobrze wiedzą, czego się słucha i co jest na fali - mówi koordynatorka grupy. - Znają słowa, wyczuwają rytm. Często wieczorami podczas warsztatów tańczą, korzystając z pomocy "tanecznego karaoke”. Grupa brała udział w różnych warsztatach, a nawet koncertowała.
- Podobnymi projektami zajmują się grupy Mig-Band z Ośrodka w Olsztynie czy SIGN-SING, grupa karaoke stworzona przez uczniów Instytutu Głuchoniemych z Warszawy. Jest częścią projektu Erasmus+ "Deaf Matters.
- Efekty pracy MMM i SIGN-SING można zobaczyć tu:
- https://youtu.be/gUwLNNI7khw
- Wyczucie rytmu u osób głuchych nie powinno zaskakiwać. Rytm jest jedną z najbardziej podstawowych umiejętności, która pozwala przyswoić dziecku jego pierwszy język. Mózg uczącego się dziecka jest w tym czasie bardzo wyczulony na odnajdywanie powtarzalności, regularności. A że języki migowe u swych lingwistycznych podstaw mają cechy jak każdy naturalny język - także głuche dzieci (lub słyszące dzieci głuchych rodziców) uczą się ich jak każdego innego języka fonicznego. Ich mózgi odnajdują rytm i regularności w ciągu znaków wizualno-przestrzennych.
- Rytmiczność pozwala także w językach migowych tworzyć poezję.
- Bo co to jest rym? W języku fonicznym polega to na pewnej powtarzalności – na przykład takim samym brzmieniu części wyrazów. „Woda – uroda", "różami – dziewczynami", "łabędzie – to będzie". Rymuje się? A jak!
- A teraz wyobraźcie sobie, jak mogą rymować się gesty-słowa. Tu też musi być jakiś powtarzalny element. Jaki? Na przykład kształt dłoni. Miejsce ciała, przy którym pokazuje się znak (często ten sam gest zamigany na wysokości głowy i na przykład przy ramieniu – zmienia znaczenie – można powiedzieć, że to dwa słowa różniące się jedną głoską – jak po polsku „tam” i „dam”).
- Dziwne, prawda?
- Dlatego poezja migowa jest praktycznie nieprzetłumaczalna na język foniczny.
- Tym, czy głusi mogą mieć dobre poczucie rytmu, zajęli się także niedawno naukowcy. Ciekawe wnioski płyną z badania zrealizowanego w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego we współpracy z Pracownią Lingwistyki Migowej Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutem Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego. Wyniki opublikowało pismo PNAS.
- Badacze pokazują, że ta sama część kory mózgowej, która u słyszących odpowiada za rytm, u głuchych przełącza się na wzrok. To zresztą kolejny dowód na wyjątkową plastyczność ludzkiego mózgu.
- U osoby słyszącej za słyszenie i przetwarzanie rytmu odpowiada część kory słuchowej.
- A co robi kora słuchowa u osób głuchych?
- - Właściwie nie wiadomo było, czym się ona zajmuje. Wiedziano, że pewna jej część pomaga korze wzrokowej widzieć kątem oka - mówi dr hab. Marcin Szwed z UJ, kierujący eksperymentem. - Służy to głuchym do wyłapywania rozmaitych bodźców, których nie są oni w stanie usłyszeć, np. nadjeżdżających samochodów. Pozostała jej część była jednak niewiadomą. Bo choć nie może słyszeć, to nie jest też martwa.
- Wiadomo, że głusi mają całkiem niezłe poczucie tzw. rytmu wzrokowego: potrafią widzieć rytm np. w mrugających światłach. Dotąd nie było jednak wiadomo jak to możliwe i jakie procesy zachodzą wtedy w ich mózgach.
- - W naszym badaniu zajęliśmy się zmysłem wzroku i słuchu, tym jak one na siebie oddziałują – tłumaczy dr Szwed. Naukowców z UJ zainspirował - przeprowadzony przez innych badaczy - eksperyment na synestetach.
- Synesteci – podejrzewa się że w wyniku błędu genetycznego - mają w mózgach dodatkowe połączenia np. między położonymi w płacie skroniowym mózgu obszarami odpowiedzialnymi za przetwarzanie symboli liczbowych lub literowych a przylegającymi do nich ośrodkami interpretującymi kolory. Takie połączenia mogą wykształcić się również pomiędzy tymi ostatnimi a miejscami odpowiedzialnym za percepcję dźwięków.
- Posiadacz dodatkowego połączenia gamy ćwiczone na fortepianie widzi więc tak jak kosmici w „Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia” Spielberga. Zielone, żółte i pomarańczowe soprany, alty i basy tworzą w jego głowie widowisko barwy i dźwięku, którego nie powstydziłby się Jean Michel Jarre.
- Okazało się, że synesteci bardzo dobrze radzą sobie z odróżnianiem rytmów postrzeganych za pomocą zmysłu wzroku - pewnie dlatego, że dzięki synestezji są one przez nich jednocześnie słyszane.
- Dr Szwed wraz ze swoimi doktorantami z Instytutu Psychologii UJ zbadał piętnaście osób słyszących i tyle samo głuchych od urodzenia. Podczas badania osoby słyszące odbierały rytmiczne dźwięki, a osoby głuche oglądały jedynie migające kółka. Jedne i drugie pokazywano w tym samym rytmie. Obie grupy badanych musiały oceniać, czy następujące po sobie serie rytmów były takie same czy też różne. W tym czasie ich mózgi obserwowano za pomocą rezonansu magnetycznego.
- Polscy naukowcy - Marcin Szwed, Maria Zimmermann i Łukasz Bola z Instytutu Psychologii na Wydziale Filozoficznym UJ - opowiadają o badaniu:
- https://youtu.be/HCV94YSNHuI
- Okazało się, że część kory słuchowej, która u słyszących zajmuje się czuciem i przetwarzaniem rytmu w dźwiękach, u głuchych całkiem przestawiła się na wzrok - zaczęła reagować na rytmy wzrokowe.
- - Kiedy słyszę muzykę, to automatycznie uruchamiam korę słuchową, m.in. jej część odpowiedzialną za rytm. Dokładnie ta sama część – co do milimetra – u osób głuchych uruchamia się, kiedy osoby te widzą migoczące światełka, czy jakikolwiek inny rytm wzrokowy. Mamy tu więc przestawienie zajmującej się rytmem części mózgu z jednego zmysłu na drugi: ze słuchu na wzrok. Przy czym zadanie – wyczuwanie rytmu - pozostaje to samo. Ta część kory słuchowej u głuchych zajmuje się więc tym samym co u słyszących: poczuciem rytmu, ale informacje czerpie z innego zmysłu: ze wzroku – komentuje dr Szwed.
- Te badania to kolejny dowód, że mózg ludzki jest bardziej plastyczny, niż dotychczas sądzono. No i że muzyka dla głuchych może być ważną i dostępną sferą doznań. Choć odbieraną inaczej, niż my, słyszący, zwykliśmy o tym myśleć.
- Posłuchajcie (zobaczcie) na koniec wersję migową "Lose Yourself" Eminem:
- https://youtu.be/KoVDZJqTmRo
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement