oh my GOD

❝ HEAVEN'S GATE ❞ — @svtvnslut

[ LOL = LUCIFER OUR LORD ]

> WATTPAD | bbyzv_
> HASŁO 1 | orki, orki z majorki, orki z poznania— i dalej to ja już nie pamiętam

[ YOLO = YOUTH OBEYING LUCIFER'S ORDERS ]

> IMIĘ | jahwe albo po prostu bóg, no wiesz, nie będę mu zmieniać imienia, skoro i tak mnie za całą resztę pastebina znienawidzi
> PSEUDONIM | najczęściej wszyscy zwracają się do niego “wasza niebiańska łaskawość”, ewentualnie: “ty plugawy gadzie”.
> WZROST | na początku chciałam mu dać 202 cm, bo wiesz, potęga i te sprawy, a zresztą kocham wysokich facetów, jednak stwierdziłam, że 155 cm będzie lepsze — małe, ale zarąbiste
> WAGA | bóg żyje obficie, ale bez przesady — 65 kg

[ SWAG = SATAN'S WISHES ARE GRANTED ]

FACE CLAIM 1 | james rodriguez (mUSIAŁAM, WYBACZ)
FACE CLAIM 2 | hm, zac efron?
FACE CLAIM 3 | trochę stary jak na mój plan młodego boga, ale niech będzie — orlando bloom

*LOVE INTEREST | bóg to teraz taki typowy rozpustnik, także jeśli któraś z dusz będzie kobietką, to może być i ona

[ ROFL = RISE, OUR FATHER LUCIFER ]

OSOBOWOŚĆ | wszelkie teorie ludzi dotyczące charakteru pana boga są co najmniej omylne i przede wszystkim śmieszne. łaskawy? miłosierny? troskliwy? nie, nic z tych rzeczy. stwórca idealny? absolutnie. prawda jest taka, że facet (a może kobieta z jajami i cholernie przystojną buźką), który tam na górze rządzi nami bez opamiętania, to tak naprawdę ofiara własnego wiecznego życia. wysłał swojego syna na pewną śmierć, bo on nie mógł, gdyż nie dopił szklanki whisky. a zastanawiał się może ktoś, skąd ostatnio tak brzydka pogoda? cóż, bóg pewnie ma kaca albo ostrą migrenę i nie myśli nawet, co robi. ogólnie rzecz biorąc, zbiera laury za czyny, które tak serio wypełniają za niego inni, a on siedzi w niebiańskich apartamentowcach, zajadając się mieszanką kokosów z imbirem. warto również wspomnieć, że “szczęśliwcy”, którzy trafili do nieba, są strasznie rozczarowani i podobnie jak te czternaście dusz, woleliby skończyć w piekle.
ZAINTERESOWANIA | dobra, alkohol się liczy? bo w moim wydaniu bóg niestety lubi popijać whisky, mimo że super wytrawne to ono nie jest, co nie. poza tym gustuje w podglądaniu sobie ludzi swoją nieziemską lunetką i okazjonalnie pstryka na harfie. ale częściej śpi i leczy kaca, podejmując dziwne decyzje.
CIEKAWOSTKI | wszyscy w niebie chodzą boso, tylko on sam popyla w sandałach na dziesięciocentymetrowej podeszwie ; jezus wygląda od niego o wiele, wiele, wiele starzej, bo bóg nic praktycznie nie robi ; gościu, mimo że nie potrzebuje szczególnie posiłków, zazwyczaj je kokosy z imbirem ; lubi kolor różowy, bo kto mu zabroni .
RELACJE | to dziwne, ale jako pan życia i śmierci nie jest w ogóle zainteresowany duszami w niebie. olewa je, zbija bąki i wykorzystuje świętych, żeby załatwiali brudną robotę, także tu relacje są dość zimne. a co do tych czternastu dusz... cóż, nawet nie zauważył ich zniknięcia. ale jak tylko się o tym dowie, to będzie chciał, żeby wrócili. ale nie załatwi tego własnoręcznie.
INNE | nie bierz tego na poważnie, ok, w niedzielę pójdę do kościoła i odpokutuje. a co do pomysłów, to, kurde, mam jakąś blokadę twórczą (co widać na przykład po pastebinie), więc moja kreatywność leży i kwiczy. ale ogólnie chciałabym, żebyś przedstawiła boga jako lenia, niedołęgę i wielkiego ignoranta.

*nieobowiązkowe