Podanie na WL
OOC:
Imię: Bartosz
Wiek: 13
Coś o sobie: Mam na imię Bartosz i lubię grać w gry. Gram głowie w GTA V a właściwe w dodatek co tej gry czyli FiveM oraz w CS:GO. Interesuje się programowaniem i od następnego roku szkolnego zapisuję się na lekcje programowania.
SteamID64: 76561198307796330
IC:
Imię: Tommy
Nazwisko: Green
Jakie masz doświadczenie w  RP: 390h
Opis postaci(min.100słów): jest dzieckiem pochodzącym z biednej angielskiej rodziny. Miał matkę pracującą w policji i ojca pielęgniarza. Kiedy miał 7 lat ojcic umarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Po jego śmierci miał bardzo słabe oceny, często wagarował, ledwo zdawał z klasy do klasy i na dodatek sprawiał problemy wychowawcze, ale później się to zmieniło. W wieku lat 12-stu zorientował się, że nauka jest ważniejsza niż wszystko bo dzięki niej może zostać kimś wielkim. Zaczął się dobrze uczyć wygrywać różne olimpiady i konkursy. Dostał się do jego wymarzonej szkoły średniej, i skończył ją i wybitnymi osiągnięciami. Po szkole średniej wyleciał do USA i pracował w Fast Foodach. Zarabiał mało ale wystarczająco, żeby przeżyć. Pomagał też finansowo matce. W tym momencie stanął przed bardzo trudną decyzją, czy zostać funkcjonariuszem prawa i ochraniać innych obywateli przed groźnymi gangsterami, czy zostać ratownikiem medycznym i ratować życie innych? Po długich przemyśleniach wybrał jednak pracę medyka. Po dobrze skończonych studiach próbował dostać się do szpitala, ale mu się to nie udało, i dlatego wyjechał na inną wyspę i tutaj postara się o pracę w tamtejszym szpitalu ale to mu nie wyszło. Z powodu braku pieniędzy zaczął kraść. Najpierw małe kwoty w autobusach A potem coraz więcej i więcej. W końcu znalazł parę osób z którymi zaczął napadać na ludzi i okradać ich domu. Wkońcu zaczęli napadać na sklepy oraz banki i w ich głowach zrodziła się myśl założenia własnego gangu.
Opisz jakąś akcje, w której chciałbyś wziąć udział: Jestem z kolegami z gangu w siedzibie i omawiamy plan napadu na konwój i odbicia członka gangu. Mamy już wszystko przygotowane. Jedziemy pod szpital na Pillbox Hill (ten obok komendy) i czekamy na konwój. Po 30 minutach słyszymy syreny LSPD. Jesteśmy w pełnej gotowości. Konwój przejechał 2 km jedziemy za nimi nie wzbudzając podejrzeń. Po 3 km drogi zaczynamy działać. Przyspieszamy i wyprzdzamy konwój zatrzymujemy się wysiadamy z samochodów i zaczynamy strzelać. Zawijamy kierowcę busa. Z 2 samochód policji wysiada 4 funkcjonariuszy policji udaje nam się odstrzlic jednego i chowamy się za nasze auto jeden z naszych dostaje kulkę w rękę ale nadal żyje pomagam mu. Odzywam kawałek koszulki i zawijam wokół jego ręki nad raną. Wracają nasi koledzy z odbitym z konwoju Alexem. Wsiadamy do auta i wracamy na naszą melinę, która znajduje się w Sandy Shors. Po 2 tygodniach prosimy o samolot, który ma nas z tą zabrać. Mijają 2 dni i przyjeżdżamy na lotnisko i czekamy na samolot który zjawia się po 20 minutach. Lecimy do Anglii i przebywamy tam rok. Po tym czasie wracamy na wyspę i działamy dalej jako groźny gang.