Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- W samolocie lecą dwaj geje. Nagle jednemu z nich przyszła ochota na mały numerek...
- - No dawaj Wacek nikt nie zauważy...
- - Ale no co ty... Tu jest pełno ludzi!!
- - Nikt nie zauważy, zobaczysz. Udowodnię Ci.
- Wstał i głośno zapytał:
- - Przepraszam, czy ma ktoś długopis?
- Nikt nawet nie drgnął. Totalna olewa. Tym przekonał partnera i dawaj! Jazda na całego. Samolot wylądował. Wychodzą geje i reszta pasażerów. Na końcu powoli wysuwa się starszy, obrzygany facet.
- Pochodzi do niego stewardessa:
- - Co się Panu stało? Zrobiło się Panu niedobrze?
- - Tak - przytaknął słabym głosikiem.
- - Nie mógł pan pójść do toalety?
- - Zajęta była...
- - A nie mógł pan poprosić o torbę..?
- - Taa. Jeden poprosił o długopis to go w dupę wyruchali.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement