Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jul 22nd, 2017
61
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 3.05 KB | None | 0 0
  1. Dobra, głupi post incoming.
  2.  
  3. Ogólnie gry karciane polegają na prawdopodobieństwie. Budując talię na jednej strategii (która na dodatek powinna być dobra) zwiększasz szanse że ją wykorzystasz. Jak to robisz? Dając dużo kopii tej samej karty która jest najważniejsza czy tam esencjalna dla twojej talii. Tak bardzo ogólnie budując możesz sobie podzielić swoje sekcje na:
  4. core - to na czym chcesz oprzeć talię (na przykład robię swarm na Rock Beastach, to moim corem są jakieś podstawki i evo)
  5. support - to co pozwala ci szybciej/zgrabniej cel swojej talii (Rock Beasty są dosyć drogie, więc przyda się dodawanie many z G, można się pokusić o jakieś gigio's hammer dla zabawy)
  6. toolbox - to co wychodzi poza powyższe dwie kategorie, bo ok mam swoją strategię ale przeciwnik też ją ma i wypadałoby mieć na nią jakąś odpowiedź, albo po prostu to nie jest głowny cel twojego decku ani stricte support, tylko przydatne karty (taki typowy toolbox water to jest 4x stream 4x spiral gate i coś w zależności co potrzebujesz, ja lubię Kelp Candle i tak przeważnie dawałem do aggr nie na wodzie, oczywiście jedziesz tutaj w schemat, ale nie oszukujmy się, są rozwiązania lepsze i gorsze, nie zrobisz toolboxa z 4x King Mazelan)
  7.  
  8. Teraz patrząc na twoją talię widzę że prawie cała jest wyżej wymienionym toolboxem. Bez jednej zdefiniowanej strategii jesteś w stanie tylko odpowiadać na zagrania pod warunkiem że podejdzie ci odpowiednia odpowiedź akurat na to, a nie na inne zagranie. Dodatkowo mając tyle kart w talii i na dodatek pojedynczych, a posiadając nikły draw ponownie zmniejszać prawdopodobieństwo na to że dostaniesz dobrą kartę.
  9.  
  10. Naprawdę warto skupić się na jednej rzeczy robiąc ją dobrze, a nie na kilku robiąc je tak se. Możesz na przykład iść w field control, do tego fajne są initiaty albo nawet i guardiany których masz kilka. Możesz iść w mana control, do tego masz fortressa, deformera, shtrę. Możesz nawet iść sobie w jakiś spell control ciekawy bo masz Elfy Esencji, pharzi jakieś i invicible(możesz się pokusić o jakieś cataclysmy żeby być pewnym że przeciwnik nie ma st i takie tam). Tylko potrzebujesz coś wybrać.
  11.  
  12. Poza wyborem strategii też wypadałoby spojrzeć na karty. Masz tutaj sporo takich se kart, które niezbyt nawet wpisują się w bycie toolboxem, bo są po prostu słabe. Energy Charger? Masz w talii naturę i nieskończenie lepszy Muscle Charger. Invincible Unity? To jest mocny overkill, triple breaker tak właściwie po nic jak i tak powinieneś kontrolować pole. Enigmatic Cascade nie nazwałbym drawem, jak już chcesz sobie zamienić rękę to może Cyclone Panic, chociaż i tak optowałbym za zwyczajnym drawem. Jagalzor jest cool kartą tylko do bardziej agresywnych decków, bądź takich co chcą zabić w jednej turze jak z Cryptic Totemem w roli głównej.
  13.  
  14. Dobra, nie wiem gdzie ten post poszedł ani w jaką stronę miałby dalej pójść, ale masz, może stwierdzisz że "lol tldr" a może jakoś się przekonasz do bardziej konstruktywnego budowania talii.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement