Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
May 23rd, 2018
72
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 1.28 KB | None | 0 0
  1. Weź przetrzyj sobie Instagram, bo cieknie z niego materializm
  2. Lecz wina nie jest tu nasza, wszystkich skaleczył nas kapitalizm
  3. Czerwone Porsche jak zielone dolary, jebać błękit sklepienia
  4. Liczy się tylko tu i teraz, i nie ma, że kurwa nie znajdzie się cena
  5. Zapada noc, wszystko tu kupisz, potem to zgubisz, ale i tak tu wrócisz
  6. Teraz nie wierzysz, ale wspomnisz me słowa, ta, zanim tu wrócisz
  7. Abrakadabra, kryształy diabła, kolejna śliwka w kompot wpadła
  8. Im grubsza rajza, tym bardziej imadła, chęć posiadania na Tobie oplata
  9. Jak ona, uda na Twoich biodrach, szampan, ćpanie, sterydy i viagra
  10. Już jebać tego dentystę, balet w wątrobę jak bomby na Bagdad
  11. Wpadasz, wzloty, upadki, w sumie to dzieciak dobrze z oczu Ci patrzy
  12. Ale romantyzm odłóż na walentynki, podwójne wódki, podwójne whisky
  13. Kreski z dwururki, pod nosem o-ringi, na ramach szklanek odciski szminki
  14. Pękają tipsy, kruszą się zęby, skończy się balet i będzie po wszystkim
  15. Czujesz to pchnięcie, to anioł upada i wtedy to kurwa zaczyna się piekło
  16. Gdy wstaje dzień, to noc się nie kończy, bo oczy jak piątki, tu nie ma wyjątków
  17. Chemiczny uśmiech, dzisiaj nie uśniesz, jakie tam zgrzyty, to szczękościski
  18. Abrakadabra, kruszą się zęby, skończy się balet i będzie po wszystkim
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement