Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- bądź mną
- Morawiecki
- tak, ta gnida
- już nie pamiętasz jak się nazywasz
- twoja rodzina i twój naród mają Cię za spierdolinę
- ostatnim razem jak próbowałeś odwiedzić ciocię to wujek próbował wybić Ci ten pomysł z głowy
- kijem bejsbolowym
- powstają strony w internecie które chcą twojej głowy
- jesteś bardziej znienawidzony niż pizza hawajska
- ale wiesz że nie możesz się poddać
- stoisz w swoim gabinecie
- bierzesz do rąk"Indywidualizm i porządek ekonomiczny" autorstwa Friedricha Hayeka
- wyrzucasz w pizdu bo zabiera Ci dostęp do "Ogólnej teorii zatrudnienia, procentu i pieniądza" Johna Keynesa
- tulisz ją do piersi niczym Pismo Święte
- w sumie tym dla ciebie jest
- przeczytaj jeszcze raz ulubione wersety
- czas zacząć inbę
- bierzesz ustawę od dwukrotnym podniesieniu podatków
- Kaczyński approves
- Duda podpisuje
- ustawa wchodzi lepiej niż łzy wolnościowców które co noc implikujesz sobie w żyłę
- początkowo burda
- chaos
- apokalipsa
- momentami sam chcesz widzieć swoją głowę na pice
- mija jednak trochę czasu i magia zaczyna działać
- obywatele płacą dwa razy większe podatki
- budżet państwa zwiększa się czterokrotnie
- przez co płace podatników zwiększają się ośmiokrotnie
- tak było, nie zmyślam
- momentalnie budżet zaczyna popierdalać jak pojebany
- nikt się tego nie spodziewał
- łącznie z tobą
- Keynizm działa
- Polska spłaca cały dług międzynarodowy
- awansuje na pozycję trzeciej gospodarki świata
- a od podpisania ustawy minęły dopiero dwie godziny
- w partii inba
- Kaczyński mianuje Cię swoim osobistym Jezusem
- ty nadal tulisz do siebie księgę wybitnego ekonomisty
- mija kilka dni i budżet nie przestaje popierdalać
- wprowadziliście projekt 2137 zł na każde dziecko
- w przeciągu miesiąca kryzys demograficzny zostaje zażegnany
- wszystko dzięki tobie
- ale to nie koniec!
- państwo ma tyle kasy że naprawdę nie macie pomysłu na co ją wydać
- w końcu ulegacie Antoniemu, wykupujecie jakiegoś zajebistego Tupolewa i odtwarzacie scenę ze Smoleńska
- w rolę pasażerów wcielili się KOD'owcy
- za sterami Grzegorz Schetyna
- pewnie nawet nieźle by leciał gdyby nie miał związanych rąk
- oglądacie spektakl
- Tupolew wali o brzozę
- nic się nie dzieje
- dziwne
- Kaczyński każe powtórzyć
- to samo, samolot cały i pasażerowie niestety też
- Mówiłem wam kurwa!
- o chuj, Macierewicz miał rację
- żarty się skończyły
- nadwyżka budżetowa przechodzi w całości na wojsko
- nim się obejrzeliście szeregowi żołnierze zaczęli popierdalać w mechach bojowych wielkości budynku mieszkalnego
- dziękujęPanieKeynes
- Rosjanie się o wszystkim dowiadują
- wiedzą że nie wygrają z państwem które do tego stopnia dominuje ich pod względem ekonomicznym
- Putin przylatuje potajemnie do Warszawy
- mamy deal: Kaliningrad, Smoleńsk Arktyka a w zamian siedzimy cicho
- Wódz się zgadza
- patrz z nieukrywaną satysfakcją jak polscy żołnierze zajmują bez walki wschodnie tereny
- wszystko dzięki tobie
- dzięki terenom Arktycznym Polska zyskuje dostęp do ropy i gazu
- rozpoczynacie wydobywanie na masową skalę
- bo was stać kurwa
- złoty umacnia się do tego stopnia, że wprowadza gospodarki wszystkich innych krajów w kryzys gospodarczy
- Chińczycy chcą się uratować przypominając o Jedwabnym Szlaku
- Jarek każe Ci to załatwić
- spotykasz się z żółtkami i po kilku minutach dochodzicie do porozumienia
- teraz to Cebulowy Szlak, skośne skurwysyny
- Polska staje się największą potęga w dziejach
- ale to jeszcze nie jest twój cel
- szybko udaje Ci się przekonać Wodza na nowy projekt
- rakieta plus
- czyli okręt kosmiczny dla każdego obywatela którego dochody przekraczają milion złoty
- czyli oczywiście dla wszystkich
- technologia podboju kosmosu leci w górę jak wasza gospodarka
- wszystko dzięki tobie
- patrzysz na wiszący na ścianie rodzinny eksponat
- już wkrótce zrobisz z niego użytek
- dzięki programowi rakieta plus i idącym za nim rozwojem podróży kosmicznych już w 2019 roku uzyskujecie technologię potrzebną do podróży z prędkością dziesięciokrotnie większą od światła
- nazywacie to "prędkość wzrostu gospodarczego za Morawieckiego"
- mają miejsce wybory ale to tylko formalność
- PiS wygrywa liczbą 99,9999999%
- ten 0,000000000001% to głos twój i Dudy, który oddaliście na Korwina tak dla beki XD
- masz monopol na władzę oraz technologię potrzebną do podróży do innych układów słonecznych
- nareszcie nadszedł czas
- ściągasz ze ściany szable świetlną
- uruchamiasz komunikator który pozostawił ci twój prapraprapraprapradziadek
- po kilku dniach nad Ziemią pojawia się bojowy krążownik "Orzeł Lechistanu"
- Polska wysyła swoją delegację
- skład typowy: Jarek, Duda, Szydło, Antek i ty
- przechodzicie na pokład
- Jarek przedstawia się jako faktyczny Wódz polski
- turbosłowiańscy husarze z lancami energetycznymi padają na kolana
- karakan myśli że to dzień jego triumfu
- myli się
- podchodzisz do niego od tyłu, uruchamiasz szablę świetlną i przebijasz serce
- truchło starego skurwysyna padło na podłogę
- Szydło próbuje spierdalać ale masz ją na muszce
- czy tam broszce
- po trzech sekundach przestaje sprawiać problemy
- i oddychać
- Antek ze spokojem przyjął twój cios
- zapewne zawsze wiedział że to się tak skończy
- wszyscy pretendenci do tronu zostali przez ciebie wymordowani
- został tylko Duda, ale on jest formalnością
- zamachujesz się i uderzasz w niego szablą
- blokuje, łapiąc Cię za nadgarstek
- nawet na ciebie nie patrzy
- to Sarajewo to jednak nie były żarty
- wykręca Ci rękę przez co puszczasz szable
- zasadza Ci srogiego kopa w ryj
- potem identyczny w splot słoneczny
- no i oczywiście w krocze
- padasz na podłogę
- on przewraca Cię na brzuch
- Gotować Parasol
- husarze posłusznie wykonują rozkaz
- myślałeś że parasol w dupie to forma egzekucji
- ale Andrzej jest w tym mistrzem
- zrobił to z taką perfekcją że twój odbyt rozszerzył się niczym Wszechświat którym chciałeś władać
- ale ty wciąż żyjesz
- tylko po to by Andrzej mógł zabrać Ci twoją ukochaną książkę
- twój klucz do potęgi
- twoje całe życie
- i zaaplikować Ci tezy wybitnego ekonomisty w dupę
- umierasz w męczarniach
- brak profitu
- bądź mną
- Andrzej Duda
- turbosłowanie padają przed tobą na kolana
- całe życie czekałeś na ten moment
- Morawiecki okazał się być kompetentną marionetką
- podchodzisz do truchła Kaczyńskiego
- żałujesz że nie żyje
- to nie powinno tak wyglądać
- to uczeń powinien zabić Mistrza
- jakie rozkazy mój Panie?
- nawet się nie odwracasz
- zapalasz papierosa wpatrując się w obraz błękitnego globu
- wypuszczasz dym papierosowy przez wąsko otwarte usta
- wkrótce wszystko będzie twoje
- to i więcej
- gotować Legiony
- Tak Panie
- teraz przyszedł czas na prawdziwą zabawę
- bądź mną
- Andrzej Duda
- Bóg-Imperator
- Jeden z ocalałych członków załogi greckiego tankowca Lotus
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement