Advertisement
ChrisMad

Dariusz Majgier Stwardnienie Rozsiane: Witamina D3 w leczeniu mojego stwardnienia rozsianego

Feb 2nd, 2022
244
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 8.32 KB | None | 0 0
  1. Dariusz Majgier
  2.  
  3. Stwardnienie Rozsiane: Witamina D3 w leczeniu mojego stwardnienia rozsianego
  4.  
  5. Witamina D3 w bardzo dużych dawkach skutecznie leczy stwardnienie rozsiane. Śledząc wyniki badań zdecydowałem się przyjmować ją w ilości znacznie przekraczającej oficjalne zalecenia lekarzy...
  6.  
  7. W osobnym artykule (powyżej) opisałem sposób leczenia stwardnienia rozsianego bardzo wysokimi dawkami witaminy D3, które stosuje doktor Cicero Coimbra z Brazylii. Efekty są rewelacyjne, a skuteczność sięga aż 95 proc.
  8.  
  9. Jednak zanim poznałem Protokół Coimbry wielokrotnie trafiałem na wyniki innych badań potwierdzających, że witamina D3 poprawia stan pacjentów chorych na SM.
  10.  
  11. Z wielu badań wynikało, że wysoki poziom 25(OH)D w organizmie (wskaźnik stężenia witaminy D) nie tylko łagodzi przebieg choroby (m.in. zmniejsza liczbę rzutów, osłabia ich siłę, regeneruje uszkodzenia w mózgu), ale istotnie poprawia ogólny stan zdrowia.
  12.  
  13. Większość osób w naszej szerokości geograficznej ma bardzo niski poziom 25(OH)D we krwi (przeciętnie ok. 20 ng/ml), podczas gdy poziom zalecany dla zdrowej osoby to ok. 50 ng/ml. Dojście do takiego poziomu bez suplementacji jest raczej niemożliwe nawet w miesiącach letnich, gdy słońce zapewnia wyższy poziom witaminy D w organizmie.
  14.  
  15. Oczywiste dla mnie było, że muszę zacząć przyjmować witaminę D3, choćby profilaktycznie. U mnie liczył się czas, więc nie mogły to być oficjalnie zalecane dawki rzędu 600-800 IU dziennie. Nawet stosowanie dawek rzędu 2000 IU lub 4000 IU dziennie trwałoby zbyt długo, aby osiągnąć poziom przynajmniej 50 ng/ml.
  16.  
  17. Z różnych badań wynikało (potwierdziły to też badania Coimbry), że dawki rzędu 10.000 IU dziennie nie są toksyczne i nie powinny szkodzić w przypadku osoby ogólnie zdrowej.
  18.  
  19. Ponieważ moi lekarze nie mieli doświadczenia z witaminą D3, postanowiłem samodzielnie rozpocząć suplementację. Jednak zdecydowanie zalecam konsultację z lekarzem (i chętnie poznam nazwisko takiego specjalisty)!
  20.  
  21. Oczywiście sama suplementacja witaminy D3 to nie wszystko. Istotna jest również zdrowa dieta, która dostarcza ważnych składników odżywczych, witamin i minerałów (to temat na osobny artykuł).
  22.  
  23. Wyniki badania poziomu 25(OH)D we krwi
  24.  
  25. Na SM choruję od 2011 roku (pierwszy rzut), ale oficjalną diagnozę otrzymałem dopiero pod koniec 2015 roku i wtedy postanowiłem coś z tym fantem zrobić...
  26.  
  27. 2016 styczeń - początek suplementacji
  28.  
  29. Nie mierzyłem u siebie początkowego poziomu 25(OH)D. Z pewnością był niski, więc badanie i tak nie miało większego sensu. Postanowiłem zacząć suplementację od dawek 12.000 IU witaminy D3 dziennie aby w miarę szybko dotrzeć do poziomu ok. 50 ng/ml 25(OH)D.
  30.  
  31. 2016 maj - 5 miesiąc
  32.  
  33. Po 5 miesiącach przyjmowania witaminy D3 w dawce 12.000 IU dziennie osiągnąłem we krwi poziom 68 ng/ml 25(OH)D. Dawka dla mnie okazała się nietoksyczna, więc zdecydowałem się podnieść ją do 16.000 IU dziennie, a po 2 miesiącach zwiększyłem dawkę do 20.000 IU dziennie.
  34.  
  35. 2016 wrzesień - 9 miesiąc
  36.  
  37. Osiągnąłem poziom 130 ng/ml 25(OH)D. Czyli według norm laboratorium przekroczyłem dopuszczalny, bezpieczny zakres wynoszący 100 ng/ml. Co ciekawe, zadzwoniła do mnie laborantka aby poinformować o tym fakcie i upewnić się, że wszystko ze mną ok. Pewnie na palcach jednej ręki mogłaby policzyć takich klientów, jak ja:-)
  38.  
  39. Oczywiście jestem świadomy zagrożeń wynikających z przekroczenia zakresu i dlatego monitoruję więcej parametrów niż tylko 25(OH)D. Pozostałe wyniki badań mam idealne, więc nie planuję zmieniać dawkowania i nadal biorę 20.000 IU witaminy D3 dziennie.
  40.  
  41. 2017 luty - 14 miesiąc
  42.  
  43. Wciąż 133 ng/ml 25(OH)D. Pozostałe wyniki badań mam idealne, więc nic nie zmieniam i wciąż biorę 20.000 IU witaminy D3 dziennie. Czuję się znacznie lepiej niż rok temu pod każdym względem.
  44.  
  45. 2018 lipiec - 31 miesiąc
  46.  
  47. Dawno nie pisałem, ale nic się nie działo. O przepraszam! Działo się! Przecież nie miałem rzutu od 2 lat i 7 miesięcy. To aktualny rekord!
  48.  
  49. Mam 151 ng/ml 25(OH)D. Nieco więcej niż ostatnio, chociaż wciąż biorę 20.000 IU witaminy D3 dziennie. Zażywam jednak witaminę innego producenta, więc może to jedna z przyczyn wzrostu. Nadal czuję się świetnie, wszystkie inne wyniki mam super. Od dwóch lat nie złapałem nawet przeziębienia, więc moje pomysły na dietę i suplementację wydają się świetnie działać.
  50.  
  51. 2019 lipiec - 43 miesiąc
  52.  
  53. Nic się nie zmieniło. Jest dokładnie, jak rok wcześniej, czyli super:-) Spadł mi nieco poziom D3 ponieważ ostatnio nie brałem witamin codziennie, ale wyniki mam idealne, czuję się bardzo dobrze i nic mi nie dolega.
  54.  
  55. Kolejne badanie poziomu 25(OH)D zrobię pewnie za rok i opublikuję je tutaj.
  56.  
  57. Jaki poziom 25(OH)D we krwi jest optymalny?
  58.  
  59. Według normy laboratorium, w którym badam krew, górny, bezpieczny poziom 25(OH)D to 100 ng/ml. Wyższe stężenia uważane są za toksyczne i potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia.
  60.  
  61. W różnych źródłach opisujących stosowanie witaminy D3 w stwardnieniu rozsianym zalecane są zakresy raczej zbliżone do górnej granicy normy (70-100 ng/ml). Właśnie taki zakres uzyskałem stosując 12.000 IU witaminy D3 dziennie.
  62.  
  63. W przypadku Protokołu Coimbry, czyli przy bardzo dużych dawkach witaminy D3, górna granica normy przekroczona jest nawet wielokrotnie! Co nie powinno dziwić, skoro dawki zaczynają się od 40.000 IU witaminy D3 dziennie...
  64.  
  65. Jak zażywać witaminę D?
  66.  
  67. Przez pierwsze miesiące witaminę D3 brałem w dwóch porcjach (rano i wieczorem), a obecnie całą dzienną dawkę biorę raz dziennie (rano po śniadaniu).
  68.  
  69. Z witaminą D3 przyjmuję osłonowo witaminę K2 MK7 (200 mcg dziennie), która ma za zadanie skierować wapń do kości zamiast odkładać go w tkankach miękkich (chroniąc m.in. serce, żyły, nerki).
  70.  
  71. Przy dużych dawkach witaminy D3 należy ograniczyć przyjmowanie pokarmów bogatych w wapń (m.in. sery, mleko, orzechy) ponieważ witamina D3 zwiększa jego wchłanianie, co może prowadzić m.in. do powstania kamieni w nerkach. Ważne jest też spożywanie dużej ilości płynów (m.in. wody, zup, soków).
  72.  
  73. Czy Witamina D3 pomaga w leczeniu mojego SM?
  74.  
  75. To dobre pytanie, ale odpowiedź nie jest łatwa. Choroba jest nieprzewidywalna, więc nie mam punktów odniesienia, aby precyzyjnie porównać mój stan. Poprawa może być spowodowana moimi działaniami lub samoistna. Istotny wpływ może mieć witamina D3 albo inne czynniki (np. dieta lub inne suplementy). Poprawa może też wynikać z połączenia wszystkich moich działań.
  76.  
  77. Rzuty miewałem dotąd co 2 lata, więc trochę potrwa zanim będę mógł stwierdzić, czy zatrzymałem lub opóźniłem kolejny rzut (równie dobrze jesienny rzut mógł być ostatni w życiu bez względu na leczenie). Ocena zmian w rezonansie magnetycznym też nie jest miarodajna, ponieważ objawy nie są dokładnie skorelowane ze zmianami w mózgu lub rdzeniu.
  78.  
  79. Pewną wskazówką może być lekkie pogorszenie mojego stanu gdy obniżyłem dawkę witaminy D3 (miałem więcej mrowień i bardziej się męczyłem). Dawkę zmniejszyłem na lato, ponieważ zakładałem, że sporo witaminy D3 pozyskam ze słońca. Gdy po kilkunastu dniach wróciłem do wyższej dawki znowu poczułem się lepiej. To mogłoby sugerować związek wysokiego poziomu witaminy D3 z poprawą.
  80.  
  81. Obecnie czuję się świetnie. Nic mi nie dolega. Biegam na długie dystanse i generalnie nie przejmuję się zbytnio chorobą. Mój optymizm wynika głównie z setek godzin spędzonych na analizach różnych sposobów leczenia stwardnienia rozsianego.
  82.  
  83. Nie muszę więc na razie przyjmować bardzo dużych dawek witaminy D3, a w razie kolejnych rzutów i pogorszenia stanu mam w odwodzie wspomniany Protokół Coimbry (i kilka innych sposobów, ale to temat na osobny artykuł).
  84.  
  85. Badanie poziomu 25(OH)D nie jest refundowane przez NFZ i trzeba za nie zapłacić ok. 60-80 zł. Można je zrobić w większości punktów pobrania krwi (najwygodniej podczas innych badań, nie trzeba się dodatkowo kłuć). Jest też badanie poziomu 1,25(OH)2D, ale ono jest mniej istotne.
  86.  
  87. Jeszcze raz zalecam konsultację z lekarzem zanim podejmiesz samodzielną suplementację. Poczytaj o witaminie D3 aby zrozumieć jej działanie i wpływ na zdrowie. Warto też śledzić badania publikowane w serwisie PubMed.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement