Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Panie arcymagu, bo tu padło takie pytanie, ponieważ bardzo mocno krytykuje pan rozwiązania cesarskiej gospodarki Tamriel, tej zimy było takie badanie, w których prowincjach Tamriel poddani najmniej boją się o swoje finanse, pierwsze miejsce Cyrodill, drugie miejsce Morrowind, trzecie Skyrim.
- A nie było Soltsheimu przypadkiem?
- Nie, nie było Soltsheimu.
- Nie było Soltsheimu, popatrz pan!
- Był, ale nie był w pierwszej trójce. Panie arcymagu, jednak tam funkcjonuje, jak pan to nazywa, ten wredny cezaryzm. 3 na 100 poddanych tylko boi się o swoje septimy, to chyba nie jest tak dużo, prawda? Może jednak idźmy tą drogą, a nie altmeryzmami które mają 0,2 poparcia w cesarstwie, co jest tragedią?
- Proszę pana, spośród dwóch legionów z których jeden wygrywa wojny a drugi siedzi w forcie Darius, w tym pierwszym się bardziej boją o swoje życie. Ale oni zwyciężają. Widzi pan, celem życia nie jest przeżycie.
- A co przepraszam?
- Przepraszam, to ja nie będę zastępował pańskich kapłanów Trójcy. Elfowie mają swoje cele, mają swoje ambicje, mają swoje ideały i za to walczą i umierają. A pan chce tylko żreć. Niech pan sobie zre i żyje dalej.
- Mam nadzieję że będę miał za co żreć i żyć dalej panie arcymagu.
- Proszę pana, jak powiedział wybitny Dunmer, Divyath Fyr, pod Czerwoną Górą, na dnie kopalni ebonitu są Kwa-kwa-kwama foragery i one żyją sobie całkowicie bezpiecznie od milionów lat.
- Przykro mi ale tutaj dobre wychowanie musi zastąpić faktografia - no nie jest pan normalnym altmerem.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement