OBECNY SZUM
1. Głosowanie nr 35 z 4. posiedzenia Sejmu (23.01.2020) dotyczyło druku nr 175 zawierającego "ustawę zmieniającą ustawę o zmianie ustawy" (http://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/0/625D9EAA3720F4F4C12584F70032E0FD/%24File/175.pdf) w skrócie zakładającego dokończenie postępowań koncesyjnych ze starego porządku prawnego na tychże zasadach. W międzyczasie prawo się zmieniało, a przepisów przejściowych brakowało. Konfederacja zagłosowała tu w większości za (3 nie głosowało, 1 przeciw: Konrad Berkowicz; https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&nrkadencji=9&nrposiedzenia=4&nrglosowania=35).
2. Głosowanie nr 58 z 5. posiedzenia Sejmu (13.02.2020) dotyczyło odrzucenia uchwały Senatu z 6.02.2020 odrzucającej ustawę z ww. głosowania (https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/senatuchwaly/4223/plik/059uch.pdf). Konfederacja w większości wstrzymała się (2 nie głosowało; https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=9&NrPosiedzenia=5&NrGlosowania=58).
3. Czego w praktyce dotyczą przepisy przejściowe? Sytuacji konkretnych, dotąd nierozwiązanych postępowań koncesyjnych. [spróbowałem je namierzyć, kwestia ostatecznego potwierdzenia czy o to chodzi]
- https://24legnica.pl/prokuratorskie-sledztwo-w-sprawie-koncesji-na-poszukiwanie-miedzi/
- https://www.wnp.pl/gornictwo/wnioski-kghm-i-leszno-copper-do-ponownego-rozpatrzenia,231306.html
"Resort środowiska podał, że powyższe rozstrzygnięcie dotyczy odwołań firm KGHM Polska Miedź oraz Leszno Copper od decyzji koncesyjnych, zgodnie z którymi : udzielono koncesji na rzecz firmy Leszno Copper w obszarach "Kotla" oraz "Bytom Odrzański"; udzielono koncesji na rzecz firmy KGHM Polska Miedź w części obszaru "Kulów-Luboszyce"; odmówiono firmie KGHM Polska Miedź koncesji w obszarze "Bytom Odrzański" oraz w części obszaru "Kulów-Luboszyce"; odmówiono firmie Leszno Copper koncesji w obszarze "Niechlów"."
Mamy zatem wątek koncesji na >>poszukiwanie<< >>miedzi<<, a nie na >>bezpłatne<< >>wydobywanie<< >>wszystkich bogactw kopalnych Polski<<.
Inna sprawa, przykładowo obszar "Bytom Odrzański" - szacowany do 1 mld USD. Proszę porównać tę wartość z wartością w zarzutach wobec Konfederacji.
4. Faktycznie, dzień po głosowaniu ogłoszono ogromne złoża (niemal 1000 milionów ton miedzy i srebra łącznie), ale nie udało mi się potwierdzić ich związku z ww. obszarami ujętymi w toczących się postępowaniach koncesyjnych (https://tvn24.pl/polska/srebro-i-miedz-w-polsce-wielkie-zloza-odkryte-w-wojewodztwie-lubuskim-4134574). I te 848 mln ton rudy miedzi i srebra, 11 mln ton miedzi oraz 36 tys. ton srebra "to 60 miliardów dolarów" (szacuje profesor Stanisław Speczik). "Wartość tego, co się tam pod ziemią znajduje, to 60 miliardów dolarów – szacuje profesor Stanisław Speczik. To byłby ponad miliard złotych rocznie więcej w budżecie i 8600 miejsc pracy na dziesiątki lat."
Jest to znowu niewielka kwota, nieadekwatna do narracji p. Jarosiewicza i Żuchewicza (https://www.youtube.com/watch?v=N-SrDW7a0nc), o ile szacunki p. Speczika są adekwatne (mówi o wpływach dla państwa będąc udziałowcem spółki dokonującej pomiarów, a warianty wpływów są dwa - sprzedaż złóż pod ziemią i sprzedaż obrobionego surowca po wydobyciu).
5. Jak widać wyżej, nowoodkryte złoża i całość złóż pod powierzchnią Polski (o wartości dziesiątek, setek miliardów lub bilionów wg różnych szacunków), postępowania które będą pod wpływem druku 175 ich >>nie obejmują<<. Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
6. Kwestią sporną w temacie druku 175 obecnie powinno być zatem tylko to, czy dodanie brakujących wcześniej przepisów przejściowych jest zadziałaniem prawa wstecz, czy nie. Zdaniem Senatu zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego K 30/06 (http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20062061522/T/D20061522TK.pdf) brak przepisów przejściowych oznacza, że te postępowania należy kontynuować na nowych przepisach. Abstrahuję od wątku nowych przepisów zdaniem niektórych "klinczujących" przedmiotowe postępowania koncesyjne, oraz odszkodowań jakie ponoć należą się wnioskującym za przeciągające się postępowanie.

UZASADNIENIE STANOWISKA WOLNOŚCIOWEGO, subiektywne.

Miedź pod ziemią, zgodnie z prawem - jak wszystko pod ziemią - jest własnością naszego państwa. Żadne "my", żadne "Polacy", żaden Kowalski na którego działce coś znaleziono. W tym założeniu musimy iść niestety dalej, mając też na uwadze że żaden Kowalski sobie z łopatką nie pobiegnie po swoją dolę rudy. Ktoś musi miedź wydobyć w sposób uprzemysłowiony i skalowalny:
a) firma państwowa, polska
b) firma prywatna, polska
c) firma państwowa, zagraniczna
d) firma prywatna, zagraniczna
W przypadku (a) budżet państwa (czyli wszyscy) ponosi koszty wydobycia, przechowywania, obróbki, transportu, sprzedaży (w tym wszystkim maszyny i personel). Na końcu zarobi na sprzedaży droższego, obrobionego produktu, ponosząc spore koszty na początku. Chyba, że podchodzimy do tego na zasadzie psa ogrodnika i chcielibyśmy sami sprzedać za więcej, bo liczby ładniejsze, większy podziw budzące.
W przypadkach pozostałych to inne podmioty ponoszą te koszty i zyski, a państwo (czyli wszyscy*) mogą zarobić na prawie do wydobycia i na podatku od każdej wykopanej tony (czyli cena surowca ale mając na względzie że pod ziemią jego wartość nie jest taka jak po wydobyciu i obróbce przed dalszą sprzedażą). To nie jest to samo co podatek od dochodu, bo należałoby się to bezwarunkowo za surowiec, który jest przedmiotem niniejszej sprzedaży na linii państwo - firma wydobywcza. Nie ma znaczenia na dobrą sprawę jaki podmiot tę miedź wydobędzie, bo jedyny możliwy dziś beneficjent rud miedzi - czyli państwo - dostanie za tę miedź pieniądze, a to jest powód dla którego złoża traktuje się jak bogactwo: bo można zamienić je na inne dobro (tu: pieniądz). Oczywiście jeśli zdecyduje się coś z tym zrobić, od 10 lat wykres wartości miedzi zdaje się mieć tendencję spadkową (https://markets.businessinsider.com/commodities/copper-price).

Problemy:
1. Wysokość ceny za koncesję i za każdą tonę surowca znajdującego się pod ziemią. Tutaj należy działać z rozsądkiem i żeby ktokolwiek chciał to wydobywać i żeby nie sprzedać tego za bezcen.
2. Złoża nawet o wielomiliardowej wartości rozpłyną się w czasie. Ile lat będzie to niedawno znalezione złoże eksploatowane? 10? 20? 50? To jest kilka-kilkanaście mld wpływów do budżetu rocznie. Jak z taką łatwością wysyła się miliardy do TVP, dotuje się - z całym szacunkiem - dytyramby na cześć Zenka, lekką ręką przepala się setki milionów na nagrody i odprawy prezesów państwowych spółek, gdzie część zmienia się częściej niż rękawiczki, strumienie leją się na przedrożone przetargi każdej maści, szminkuje się trupa rekompensując ceny prądu, to te kilka miliardów będące jednym-kilkoma procentami PKB niestety nic nie zmieni, jeśli nie zmieni się sposób rządzenia państwem. A sposób rządzenia państwem się nie zmieni, dlatego trzeba przestać myśleć o budżecie państwa jak o wspólnym dobru. To jest wspólny worek, z którego wydrapują zaskórniaki rozmaite grupy interesu, a resztki spadają na Polaków - pracujących opodatkowanych na start w 40% - w postaci nieprzemyślanego socjalu. W takiej sytuacji jednym z niewielu uczciwych rozwiązań jest niewrzucanie tych pieniędzy do budżetu bieżącego, a zaklepanie "na czarną godzinę". Tylko trudno oczekiwać, żeby w końcu i na to rząd się nie rzucił, jak w dwóch turach na OFE...
3. Niezależnie od końcowego beneficjenta, od tego kto zapłacił za złoża i kto finalnie je sprzeda i po kosztach skończy z mniejszym lub większym zyskiem, lokalnie oznacza to tysiące miejsc pracy i nakręcenie rynku związanego pewnie także z logistyką - gdyż te usługi na tle Europy zachodniej są tutaj tanie.
4. KGHM jest spółką polską bardziej z przysłowiowej nazwy, 30% udziałów to tylko fragment. W czym gorszy jest Leszno Cooper, skoro tam też jest polski udziałowiec (https://rejestr.io/krs/394110/leszno-copper)? Stanisław Speczik, profesor, były prezes KGHM Polska Miedź, wiceminister w Ministerstwie Skarbu Państwa; co go skłoniło działać zza granicy - może złe warunki prowadzenia przedsięwzięć w Polsce? Co pozostaje, pytam serio - zerwanie obecnych postępowań koncesyjnych, znów bez szacunku do litery prawa (gdzie to przede wszystkim państwo jest zobowiązane do legalizmu)? Jak nie Kanada, jak nie KGHM, to kto? Nowe postępowanie i oczekiwanie aż pojawi się Prawdziwie Polski Inwestor? Usłyszałem że p. Tytko proponuje spółkę w której akcjonariuszami byliby wszyscy Polacy. Brzmi pięknie, ale spółka państwowa będzie działać źle, a koszty tego złego działania poniesie państwo - czyli my. Nawet wypłacana w okienku na poczcie dywidenda dla każdego Polaka, po opłaceniu kosztów funkcjonowania takiej spółki, będzie raczej niewielka. Na pewno nie tak wielka, by uzasadniać rozkręcanie tej machiny. P. Tytko lub ktoś inny kto ma na sercu te sprawy, mógłby już dawno założyć spółkę akcyjną i szukać akcjonariuszy (ostatnio popularne zbieranie funduszy np. na rozwój restauracji, browarów i przedsięwzięć z innych sektorów gospodarki). Dlaczego jeszcze nikt tego nie zrobił, tylko masy zatroskanych skupiają się na jechaniu po Konfederacji na bazie mglistych informacji które łatwo zweryfikować?

DYLEMATY
Tło dezinformacji która krąży w powyższym temacie narracja dzięki pomocy kilku osób, m.in. p. Mateusza Jarosiewicza i p. Tobiasza Żuchewicza, p. Dariusza Budziszewskiego, p. Sławomira Zakrzewskiego, p. Nabil Malaziego, gdzieś tam się poseł Majka przewija, 1Polska, "Prawo do życia" i inne stowaryszenia tych panów, wpuszczanie części z nich do Sejmu poprzez PSL, ich relacje z p. Tytko. Narracja klaruje się mniej więcej taka: Polska oddaje obcym siłom bilionowe bogactwa naturalne (o wartości 1000 mld, nawet 300 bln: https://www.youtube.com/watch?v=JpFFLqUvHao, https://www.youtube.com/watch?v=8EBRp501do4), Polacy nic z tego nie zobaczą a Konfederacja przyłożyła rękę do zdrady Polski i to ich całkowicie demaskuje i przekreśla, z nieodpartym wrażeniem jakby byli głównym antagonistą prawicy. Jest swoisty nacisk na Grzegorza Brauna, p. Żuchewicz wcześniej próbował angażować się we współpracę z nim, następnie po incydencie wokół gdańskich wyborów (sprawa uprowadzenia pana Grzegorza Łukasika do psychuszki) i rzekomym opuszczeniu G.Ł. przez Brauna, p. Żuchewicz zmienił swoje podejście o 180 stopni, wystąpił parę razy w rozmowie z panem Leszkiem Bublem próbując wykazać że Grzegorz Braun to tak naprawdę wilk w owczej skórze.
Narracja ww. panów jest podstawą fali negatywnych i zaczepnych komentarzy ludzi zazwyczaj nieotwartych na dyskusję, z różną intensywnością komentującą niemal pod każdym profilem zaangażowanych w Konfederację, pod postami na dowolny temat.
Z niewiadomych przyczyn ww. panowie zdają się mylić pojęcia mówiąc o głosowaniu złóż o wartości 1000 mld (głosowanie 58) podczas gdy - jak wybrzmiewa ogólnie z ich materiałów (przyznaję, przejrzałem pobieżnie) i posiedzenia przedmiotowej komisji, prognozowane sumy miałyby dotyczyć innych złóż lub sumy złóż na terenie kraju.
Osobliwe jest atakowanie Konfederacji i marginalne lub żadne uderzanie w PiS lub inne partie i pomijanie dziesiątek innych spraw krytycznych dla prawicowej racji stanu.

UWAGI
W przygotowaniu powyższego nie przeglądałem dogłębnie wszystkich filmów >>masowo<< publikowanych przez osoby wymienione wyżej (p. Jarosiewicz i Żuchewicz, inne profile typu MK TV). Nie miałem już siły.

DODATKOWE MATERIAŁY
https://www.youtube.com/watch?v=Y3QmlS9exqg
https://www.youtube.com/watch?v=g8EkbYCGyBM
https://www.youtube.com/watch?v=VY8oCU_6o_E
https://www.youtube.com/watch?v=VEeKzXfAzQA
https://www.youtube.com/watch?v=nWVb_s_o4E8

DODATKOWE MATERIAŁY - BIEŻĄCE ODPRYSKI - znalazłem, już nie daję rady przesłuchać i konfrontować z moimi elukubracjami
https://www.youtube.com/watch?v=G5ohxkftOWY - jedynie dosłuchałem do podważania sugestii Sośnierza o sprzedaży miedzi póki ma jakąś wartość
https://www.youtube.com/watch?v=RAYYK0ND3VQ - wygląda na kontrę sympatyka Konfederacji
https://www.youtube.com/watch?v=0FEaVTyv7n0 - odpowiedź Roberta Winnickiego, nie zauważyłem publikacji tego a komentujący, brzmiący na faktycznie zatroskanych o niejasne zarzuty innych komentujących, mogą oczekiwać oficjalnego odniesienia się do zarzutów
https://www.youtube.com/watch?v=lr8T_NcfbXU - p. Tytko, po prostu
https://www.youtube.com/watch?v=_-WexDfCz84 - specyficzna rozmowa CEPolska w formie przesłuchania ;) p. Tytko, jego obrona i zarzuty wobec opieszałości p. Brauna w innych sprawach jego zdaniem kluczowych (ot, ciekawostka ale z konkretnymi przykładami do zweryfikowania wewnętrznie)