0. Potrzebne produkty:

	Chemia:
		- dobrej jakości GBL
		- soda oczyszczona (NaHCO3) - nie musi być z neta, może być zwykła paczka 70g z Żabki za 1.50zł
		- woda demineralizowana / destylowana - lub przynajmniej przegotowana
	Kuchnia:
		- słoik z zakrętką, np. 0.5L - niech będzie conajmniej 2x większy, niż ilość płynu, jaki chcemy w niego wlać
		- dostęp do kuchenki gazowej / elektrycznej
		- garnek
		- śrubki / łyżki  / kijki / piasek / kapsle po piwie - cokolwiek, co można będzie wsypać do garnka, i później na tym postawić słoik, aby nie miał on bezpośredniego kontaktu ze szkłem - inaczej ryzykujemy pęknięciem garnka
		- coś do zrobienia dziurki w nakrętce od słoika
	Opcjonalnie:
		- marker (wodoodporny) lub inny sposób na oznaczenie poziomu wyjściowego płynu w słoiku
		- paski pH, maksymalnie precyzyjne dla odczynu neutralnego (najwęższy zakres wokół 7.0, takie 0-14 do niczego się nie przydadzą)


1. Parę słów wstępu

	Reakcja, którą będziemy przeprowadzać jest bardzo prosta, a uzyskany dzięki niej produkt jest bardzo dobrej jakości i czystości.
	Sprawdzana wielokrotnie.

	GBL ma odczyn kwaśny (ph < 7.0), a roztwór NaHCO3 zasadowy (pH > 7.0).
	W chemii zwykle tak się dzieje, że w procesie oddziaływania na siebie zasady i kwasu powstają sole - takie wyjaśnienie w zupełności nam na dziś wystarczy.

	Produktem reakcji jest kryształ GHB, a dokładniej jego sodowej soli - NaGHB.
	Jednakże - mimo, iż rzeczywiście jest to ładny biały kryształ - sodowa sól GHB jest niezwykle higroskopijna (wchłaniająca wodę z powietrza) - przez co kilkudziesięciu minutach trzymania na powietrzu konsystencja substancji zacznie przypominać nieuniknienie pastę do zębów.

	Dlatego też, NaGHB nie przechowuje się jako kryształu, tylko jako wodny roztwór (w proporcjach zwykle około 1:2 NaGHB:H2O).

	SPRAWNOŚĆ REAKCJI

	Efektywność tej reakcji przy poprawnym wykonaniu jest ograniczona jedynie wzajemną proporcją dwóch substratów - NaHCO3 (sody) i GBL.
	Otóż, w czasie trwania reakcji, w takim wykonaniu nie da się uniknąć dwóch rzeczy:
	- GBL paruje
	- NaHCO3 (i produkt jego reakcji z wodą, Na2CO3) rekrystalizuje na zakrętce od słoika

	Jeśli z reakcji ucieknie więcej giebla niż sody: w końcowym produkcie będzie lekki nadmiar sody, jeśli przeciwnie (mało prawdopodobne) ucieknie więcej sody niż giebla: będzie lekki nadmiar giebla.
	Tak czy siak, końcowy produkt będize miał spokojnie 80% czystości, a reakcja ta jest tak śmiesznie prosta, że BIERZCIE I KONWERTUJCIE TERAZ WSZYSCY

	Jeśli ktoś posiada precyzyjne (np. 6.4-8.0) paski pH nic nie stoi na przeszkodzie, aby tą reakcją uzyskać produkt o czystości bliskiej 100%.

	Czas trwania reakcji 3-5h.


1. Obliczenia

		X	 			GBL [ml]
		1.1*X		NaHCO3 [g]
		3*X			dH2O

	Jeśli chcecie przereagować np. 100ml GBL to używacie 110g NaHCO3 i 300ml wody demineralizowanej.

	Lub, w drugą stronę, jeśli ktoś chce przeliczać z gramów sody na giebla:

		0.91*X		GBL [ml]
		X				NaHCO3 [g]
		3*X			dH2O


2. Przebieg reakcji

	ETAP 1.

		Reakcja: NaHCO3 + H2O -> Na2HCO3 + CO2

	NaHCO3 reaguje z wodą wydzielając dwutlenek węgla, i zamieniając się w Na2HCO3 - lekko bardziej zasadową substancję niż soda oczyszczona.
	Ta jest już wystarczająco zasadowa, aby umożliwiła reakcję z gieblem.

	ETAP 2.

		Reakcja: Na2HCO3 + GIEBEL -> NaGHB

	Wiadomo.


3. Przygotowanie i przebieg reakcji

	1. W nakrętce od słoika robimy maksymalnie małą dziurkę - nożem, wiertarką, komu czym jest wygodnie.

	2. Na dno garnka wsypujemy śrubki (patrz punkt 0.). Wystarczy, aby było ich na grubość nawet 0.5cm - byle tylko słoik nie miał bezpośredniego kontaktu z garnkiem.

	3. Wsypujemy odpowiednią ilość NaHCO3 do słoika, zalewamy odpowiednią ilością wody.
		GBL narazie nie.
		Słoik powinien być zapełniony w mniej niż połowie wysokości - najlepiej 1/4.

		Nie zakręcajcie za mocno jego zakrętki gdyż może być problem ją później odkręcić, gdy będzie gorąca!
		Chyba, że będziecie później dolewać giebla igłą przez dziurkę w słoiku.

	4. Kładziemy garnek na kuchence, ustawiamy ładnie na naszej kreatywnej wyściółce.

	5. Do garnka (w którym już znajduje się słoik) wlewamy wody, nie ma co żałować jej ilości, niech jej będzie do takiego poziomu / minimalnie mniej, niż wody w słoiku.

	6. Przechylamy słoiczek aby uciekły spod niego ostatnie schowane bąbelki powietrza, upewniemy się, że ładnie i bezpiecznie leży na naszej wyściółce.

		Włączamy gaz.

		Jak woda zacznie wrzeć, to utrzymujemy ją w stanie lekkiego wrzenia.
		Następuje teraz ETAP 1. reakcji, będzie widać bąbelki CO2 wyzielające się przy reakcji.

		Po jakichś 30min bąbelkowanie powinno zacząć ustępować, po pełnej godzinie powinno już być mało bąbelków.

		Oznacza to dla nas tyle, że soda zamieniła się już w większości w Na2CO3, można więc przechodzić dalej.

		Nie ma co przedłużać tego etapu- nie ma to wpływu na czystość produktu finalnego.
		Po prostu gdybyśmy odrazu dali GHB powstające bąbelki z jednocześnie powstającym GHB miały by tendencję do formowania dużej ilości piany, która mogła by zacząć uciekać ze słoika.

	7. Do słoika dolewamy odpowiednią ilość GBL.
		Zakręcamy, tym razem normalną siłą.

		Jeśli mamy marker / taśmę warto oznaczyć na słoiku poziom płynu jaki jest w tym momencie w nim.

		Lekko mieszamy słoikiem, i odstawiamy na miejsce, upewniając się, że spod garnka uciekło powietrze a on sam leży w miarę stabilnie (na wyściółce).

		Natychmiast po dolaniu giebla roztwór zmieni się w mleczny - oto ujrzeliśmy narodziny naszego precious GHB! :)

		Czasem na początku reakcji garnek ma tendencję do agresywnego "podskakiwania" - nie ma co się obawiać, mi się jeszcze pęknięcie nie zdarzyło, przejdzie po parunastu minutach.
		Jeśli jednak podskakiwałby zbyt niepokojąco to proponuję go co kilka minut podnieść w rękawicy kuchennej, lekko przemieszać jego zawartość okrężnymi ruchami, i odstawić na miejsce.
		Przy okazji przyspieszymy reakcję.

	8. Raz na jakiś czas (na początku oczywiście częściej) spoglamy jak tam idzie reakcja, szczególnie zwracamy uwagę:
		- czy nie trzeba dolać wody do garnka (ostrożnie aby nie polać słoika zimną wodą, bo pęknie)
		- czy nie trzeba dolać wody do słoika - w przypadku, gdyby jej poziom spadł do mniej, niż jakichś 50-60% poziomu początkowego. Dolewamy wtedy z 20% i git.

	9. Roztwór wyklaruje się do przezroczystego płynnie przez około godzinę.

		Reakcję trzymamy na włączonym gazie 3h od momentu wlania giebla.

		Po tym czasie można ostrożnie wyjąć słoik, odkręcić go, nabrać troszkę produktu łyżką (nie polecam strzykawek - gorące ghb pobierane w tej sposób do nich lubi z nich spierdalać), wylać je na jakiś talerzyk żeby ostygło, i jak już będzie chłodne spróbować smak językiem.

		Produkt będzie słonawy, być może nie wiem, maślany? Charakterystyczny, przyjemny.

		Jeśli będzie czuć choć minimalnie posmak giebla - zostawiamy kolejną godzinę.

		Jeśli ktoś ma precyzyjne paski pH niech ich teraz użyje aby zmasterować reakcję
		- odczyn neutralny - czyste NaGHB
		- odczyn kwaśny - trochę za dużo giebla
		- odczyn zasadowy - trochę za dużo sody
		- odczyn najpierw kwaśny, a później zasadowy, lub jakakolwiek wyraźna zmiana koloru paska w ciągu 10s po zamoczeniu go - reakcja niedokończona - zmiana koloru bierze się stąd, że na pasku jednocześnie był kwaśny giebl i zasadowa soda - po chwili giebl odparował, a soda nie, no więc kolorek się zmienił.

		Na końcu należy zmierzyć, ile wyszło nam mililitrów, abyśmy mieli skalę, jak się dawkować.

		Jeśłi np. z 100ml GBL wyszło nam 300ml roztworu (to optymalne stężenie) to wstęnie traktujmy 3ml GHB jako 1ml GBL.

	10. Wypijamy produkt reakcji :)

	Byle nie cały naraz.

v1 by dawidekpala